przez PotatoStalker w 29 Maj 2017, 20:53
Witam. Jak wiem każdy kojarzy mnie jako: "Ułoma bez talentu ani umiejętności gramatycznych , ani ortograficznych" chciałbym zmienić tą opinię i napisać coś porządnego. Więc na początek chciałbym z-upgradeować moje stare wypociny i je zmienić/ulepszyć.
OTO WERSJA PODSTAWOWA:
Była 4 nad ranem... 'Jeszcze poczekam... Pewnie przyjdą' pomyślałem. Zajrzałem do plecaka. Ani jednego Kozaka. 'Kurka' zakląłem pod nosem. Podszedłem do drzwi , widniał na nich napis "Wygnani"
Nigdy tam nie byłem , więc z ciekawości uchyliłem drzwi. Byłą tam wielka tabela z ksywkami Stalkerów.. 'Akacz -_-,TuptamPoZonie... Dziwne te ksywki. Spojrzałem na zegarek.Była już 10.. 'Tak szybko?' Pobiegłem do drzwi z napisem "Modderzy". Modderzy to mechanicy niosący wieści o nowych ulepszeniach lub broniach takich jak M4A1 lub
MP3. Zmieniają HUD w maskach i PDA. Znani z nich to : Cromm Cruac , trojanuch i vandr. Są też inni lecz o nich nie będę opowiadał. Wszedłem do środka. Siedział tam Cromm Cruac w pancerzu Powinności z maską lemura.
-Masz coś nowego? Zapytałem
-Tak. Zwie się to Absolute Texture Pack. Zmienia urozmaica to teren który widzisz przez maskę o nowe kolory i tym podobne.
-Chciałbym to przetestować.. Wyślij mi to na PDA
Plik pobrał się. Zona stała się milsza dla oka. Wszedłem już do baru. Ktoś powinien tam być...
Otworzyłem drzwi do baru. W pokoju znajdowały się 3 stoły i lada za którą stał Barman.
-Czytaliście Meeshowego wisielca? Dzieło sztuki... W tle dopytywał Stalker.
-Wie ktoś jak sprowadzić gdzieś helikopter? Spytał stalker.
-Po prostu strzelaj a będzie podążał za tobą! Odpowiedziałem
-Dzięki stary , postawie ci Kozaczka.
Wypiłem Kozaka i wyszedłem z terenu baru. Błąkał się tam Stalker.... 'AKACZ?!' Obok mnie stał 12 latek z Karabinem "AK 47" Który miał wadę wymowy i rowerek
-Wwyprawaa.. Żżycie Bbiałegoo tto byyłyy przeecież hhitty.. Czeemu mmnie wyggnali??? Obłąkany szeptał.
Odszedłem od niego...
WERSJA REDUX:
4 nad ranem.. Niechętnie przecieram zaschnięte powieki. Macham ręką w stronę szafki nocnej, aby wyłączyć dzwoniący złom potocznie zwany budzikiem. Po uciszeniu źródła hałasu wstaję. Po ubraniu butów i kurtki czas na przechadzkę. Podczas wolnego stawiania kolejnych kroków, zachciało mi się tutejszej wódki "Kozaka". Produkt wyprodukowany przez kochanych ludzi z GSC.. Nie rozumiem tej sympatii. Ot- zwykła grupa ludzi z Ukrainy.
Mijam znak informujący o gablocie "Wygnanych". Akacz, Tuptam po Zonie.. Kto wymyślał takie ksywki?
Po dojściu do zardzewiałych schodów prowadzących na parter. Zapomniałem wspomnieć o tym że mieszkam na pierwszym piętrze. Zardzewiałe ramy schodów zlewają się z równie zardzewiałymi metalowymi ścianami. Przynajmniej podłoga jeszcze się uchowała. Podczas chwytania ramy kątem oka zobaczyłem godzinę na zegarku..
Jestem spóźniony! Jest już 10:13 kiedy ja miałem być o 9:30!
Truchtem schodzę po schodach mijając wysypisko na którym było multum ogłoszeń, które były niezgodne z zasadami baru lub po prostu były wypocinami bez sensu ( jak ten tekst). Mamy jeszcze pokoje dla ludzi którzy lubią też inne klimaty. (Nazywamy ich Multi-Stalkerami) Wreszcie docierając do drzwi z plakietką "Modderzy" energicznym ruchem otwieram drzwi. Może najpierw dla wyjaśnienia opowiem kim są "Modderzy".
Handel w Zonie opiera się na towarze lokalnym. Modderzy sprowadzają nowy towar z zagranicy. Są to często pancerze, bronie, czy ulepszenia HUD-u. Ja zamówiłem nową paczkę ulepszeń HUD-u "Absolute Texture Pack" od samego Cromma.. "Modderzy" są bardzo ważni dla nas.. Stalkerów. Po dobiegnięciu do stanowiska Cromma.
Facet w Pancerzu "Powinnościowych" i masce lemura łudząco podobnego do bohatera kreskówek- Króla Juliana (A toż ci los)
-Coś nowego? - Pytam zadyszany.
-Tak. Mam to co zamawiałeś - Odpowiada Cromm
-To przesyłaj na PDA. Nie chcę czekać.. - Rozkazuję Modderowi
Cromm wyciąga swoje ulepszone PDA. Wpisuje on coś na swoim PDA.
Po otrzymaniu powiadomienia opuszczam pokój. Teraz po prostu idę napić się, pogadać i zebrać ekipę do czyszczenia terenów baru. Ponoć błąkają się tam wygnani.W drodze do baru wszędzie mam uczucie niebezpieczeństwa.. Sam nie wiem czemu, ale po prostu czuje że wygnany mogę być ja. Ludzie bezpiecznie rozmawiają w różnych pokojach. Niektórzy piszą książki i opowiadania, inni rozmawiają o najróżniejszych rzeczach.. Ogólnie jest u nas miło. Wreszcie jestem w naszym najbardziej zaludnionym i ciasnym miejscu.. W barze.. Trzy stoły, krzesła i lada.
-"Meeeeeshowy Wisielec" kocham to! Dzieło sztuki!- Krzyknął Stalker w tle.
-Taa, taaaa - Odpowiedział inny.
Podchodzę do lady szukając tematu do rozmowy.
-Ej! Mam problem. Mamy zniszczyć obóz bandytów. Wpadłem na debilski pewnie pomysł, ale.. Po prostu chcę sprowadzić helikopter do obozu. Jak zwrócić jego uwagę? - Spytał Stalker.
-Strzelaj. Zwrócisz jego uwagę. Kiedy cię zauważy po prostu biegnij w stronę obozu. Voila! -Odpowiedziałem
-Dzięki! Barman! Stawiam mu Kozaczka!
Wreszcie mogłem skosztować niebiańskiej wódki zwanej Kozakiem. Rozumiem już czemu kochamy tak GSC!
Wreszcie wyszedłem z baru. W tle widzę Stalkera. Poszarpane ubrania... ROWEREK.... O boże.. .TO ON!
TO AKACZ.... 10 Latek z Kałachem i rowerkiem....
-WwwWyyprrawwwa.....Żyycieee Białeeego.. Ttoo byyyłyyy hiiiityy... - Użalał się 10 latek z wyraźną wadą wymowy..
O nie.. Zobaczył mnie.. Zarazi mnie rakiem! Muszę szybko się schronić.. Żegnajcie..
Ostatnio edytowany przez
PotatoStalker 16 Lis 2017, 18:58, edytowano w sumie 2 razy
LOJALNOŚĆ UNII UNIWERSALNEJ!