Zdrada...

Kontynuowane na bieżąco.

Moderator: Realkriss

Zdrada...

Postprzez Adriejev w 23 Mar 2015, 15:16

Część I


Odebraliśmy sygnał ratunkowy od naukowca Mariusza Polako i ruszyliśmy do Zony tym czym mamy...
Trzy nowoczesne śmigłowce z modułem omijania anomalii wzbiły się w powietrze wraz z załogą 30 ludzi.
Droga zajęła nam 25 minut i już przekroczyliśmy bazę wojskową.
Wyskoczyliśmy na linach i naszym celem było znaleźć naukowca żywego lub martwego.
Zadaniem pobocznym było zrównać z ziemią teren wokół sygnału.
Profesor ku naszemu zdziwieniu leżał jeszcze żywy na burej trawie i trzymał ręką pudełko ratunkowe.
2 osoby podniosło psora na noszach,a kolejne trzy eskortowało ich do helikoptera.
Przyjrzałem się terenowi i odbezpieczyłem moje RPD dając znak gotowości do starcia.
Teren na lekkim wzniesieniu koło koło mostu i łąki najeżonej anomaliami grawitacyjnymi.
Na most wbiegło stado Ślepych psów liczące dziesięć osobników i ruszyło do ataku.
Objąłem mocniej karabin maszynowy i pociągnąłem za spust nie szczędząc amunicji.Psy nawet nie zdążyły się zbliżyć gdyż zdjąłem siedem osobników.
Reszta stada rzuciła się do ucieczki lecz nie dane było im żyć.
Dowódca z karabinem M16 trafił jednego w pysk,a drugiemu w tchawicę i oba kundle padły trupem.
Został jeden i tu wkroczył Iwanow z karabinem snajperskim M82.
Złożył się do strzału i trafił mutantowi w skroń.Kula przeszła na wylot i ugrzęzła w korze drzewa nieopodal.
Sytuacja stała się przytłaczająca i wtedy dowódca powiedział ochrypłym głosem:
-Emisja.
Pobiegliśmy do helikopterów,a te już przekraczały Pogranicze zostawiając nas na pastwę Zony...
Ruszyliśmy biegiem do wioski mieszczącej się niedaleko mostu i zaczęliśmy szukać zejść do piwnic.
Wszystkie wejścia pod ziemię były zamknięte tak samo jak bunkier tutejszego handlarze Sidorowicza.
Zaczęliśmy dobijać się do jednego z zejść pod ziemię przy palącym się ognisku.
Niebo przybrało kolor otwartej rany i wtem stalowe drzwi otwarły się.
Wbiegliśmy do wnętrza schronu wymijając przestraszonego stalkera zamykającego drzwi.
Wszyscy jak na sygnał podnieśli lufy broni w naszym kierunku.
-Sorry chłopaki-powiedział ten co nas wpuścił,łamiącym się głosem- Myślałem że to nasi.
- Kontyngent pokojowy pod dowództwem Majora Dietriegłova- przedstawił się nasz dowódca przed samotnikami-
Przybyliśmy na sygnał ratunkowy.
Wszyscy opuścili bronie na znak dwóch ludzi w kombinezonach Świt.
Każdy wie że twarde z nas sku*wiele tylko wtedy gdy ktoś na to zasłuży.
O naszym dowódcy powstały już legendy więc dlatego dobrowolnie opuścili broń bez użycia siły.
Iwanow schował dwa granaty do kieszeni gdzie wcześniej leżały,a gdyby był problem to wysadziłby całą piwnice.
-Zostawiły nas sukinsyny-oświadczył snajper siadając na schody.-Już my to sobie wyjaśnimy.
Ja i major dołączyliśmy do Iwanowa Poloszelia.Emisja ciągnęła się jeszcze dwadzieścia minut.
Piekło skończyło się dopiero po głośnym huku z niebios Strefy wykluczenia.
Wszyscy wstaliśmy i chwiejnym krokiem udaliśmy się na powierzchnię gdzie dotychczas trwał gniew Zony.
Ludzie zaczęli powracać do swoich zajęć przed przymusowym schronem:
Czterech kotów usiadło przy tlącym się ognisku,a kolejni dwaj ruszyli na wyprawę.Stalkerzy w kombinezonach jak się okazało Wilk i Fanatyk usiedli za spróchniałej ławeczce niedaleko jednej z piwnic.
Handlarz otworzył na nowo klapy bunkra i tłustym dupskiem powlókł się znów do podziemi.
Nasza trójka opuściła Wioskę Kotów i udała się wzdłuż asfaltowej ulicy w stronę bazy pilnującej Strefy Wykluczenia.
Z bazy wyjechał UAZ ze stanowiskiem na karabin maszynowy i z szybką prędkością podjechał do nas.
Huk karabinu maszynowego rozdarł ciszę i północną korę drzewa.Drzewo stanowi osłonę majora zarówno jak i Poloszelia.
Najgorzej wyszedłem na tej sytuacji ja dlatego że nie miałem się gdzie schować i bez zastanowienia pociągnąłem za spust trafiają kulami w wojaka przy M60...
Jak się niema co się pragnie to się kradnie co popadnie...

Adriejev
Wygnany z Zony

Posty: 11
Dołączenie: 21 Mar 2015, 20:25
Ostatnio był: 04 Kwi 2015, 12:33
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 1

Reklamy Google

Re: Zdrada...

Postprzez Red Liquishert w 23 Mar 2015, 15:39

Krótkie, suche, bezpłciowe. Spieprzone formatowanie. Przypomina mi to trochę plan wydarzeń, jaki każą nam pisać do każdego opowiadania w gimnazjum i my te plany mamy następnie rozbudowywać punkt po punkcie, żeby wyszło opowiadanie (debilne, ale co poradzisz) - tobie radzę zrobić to z tym... "opowiadaniem"... a może coś z tego będzie. I potrenuj jeszcze trochę to pisanie, bo baza jest niezła, czekam na dalszą pracę.
Bydlę z pana, panie Red
Awatar użytkownika
Red Liquishert
Łowca

Posty: 418
Dołączenie: 07 Sty 2010, 16:13
Ostatnio był: 16 Gru 2021, 16:32
Miejscowość: Chuj wie, Polska Ź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 167

Re: Zdrada...

Postprzez Grzechu300 w 23 Mar 2015, 16:32

Adriejev napisał(a):Trzy nowoczesne śmigłowce z modułem omijania anomalii wzbiły się w powietrze wraz z załogą 30 ludzi.
Droga zajęła nam 25 minut i już przekroczyliśmy bazę wojskową.

Suche fakty, wyliczenia. To nie pasuje-nie piszesz encyklopedii, tylko opowiadanie. ;)
Adriejev napisał(a):Zadaniem pobocznym było zrównać z ziemią teren wokół sygnału.

Po co?
Adriejev napisał(a):Dowódca z karabinem M16 trafił jednego w pysk,a drugiemu w tchawicę i oba kundle padły trupem.

Coś przestarzały ten oddział, skoro m16 używają. :)
Adriejev napisał(a):Złożył się do strzału i trafił mutantowi w skroń.Kula przeszła na wylot i ugrzęzła w korze drzewa nieopodal.
Sytuacja stała się przytłaczająca i wtedy dowódca powiedział ochrypłym głosem:

Jasna cholera, szwadron uzbrojonych po zęby żołnierzy (trzydziestu, jak sam pisałeś) przytłoczony przez parę ślepych psów? :E
Adriejev napisał(a):Nasza trójka opuściła Wioskę Kotów i udała się wzdłuż asfaltowej ulicy w stronę bazy pilnującej Strefy Wykluczenia.

Ehe, i co jeszcze. Dostaliby wciry, a stalkerzy zdzieraliby szpej z trupów na wyścigi. :caleb:


Jak w komentarzu wyżej - raczej rozpiska, "plan pomysłów" pod opowiadanie niż sam gotowy produkt. Więcej opisów, mniej suchych faktów, mniej wyliczeń, zwolnij tempo akcji. Ćwicz, parę zwrotów w tekście nie było złych, ale widać, że dopiero zaczynasz. Trenuj ile wlezie, może kiedyś coś z tego wyjdzie.
Вознаграждён будет только один.
Awatar użytkownika
Grzechu300
Ekspert

Posty: 800
Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 333

Re: Zdrada...

Postprzez Adriejev w 23 Mar 2015, 17:43

Panowie dzieki za opinie (normalne opinie)...
PS.Grzechu bohaterowie to tez wojaki,ale z sil pokojowych.
To zdanie ze zrobile sie przytlaczajaco to tylko i wylacznie przez emisje,a nie burki.
Stare dobre M16 zawsze cool.
Jak się niema co się pragnie to się kradnie co popadnie...

Adriejev
Wygnany z Zony

Posty: 11
Dołączenie: 21 Mar 2015, 20:25
Ostatnio był: 04 Kwi 2015, 12:33
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 1

Re: Zdrada...

Postprzez Tonks w 23 Mar 2015, 17:53

Po pierwsze nie pisz każdego zdania od nowej linijki, po co to? Przeciętny akapit składa się z kilku zdań. Tylko że tutaj pojawia się następny problem - akapit powinien dotyczyć czegoś; opisu jakiegoś miejsca/wydarzenia/odczuć, a Ty praktycznie nic nie opisujesz. Bez tego nie zbudujesz napięcia i nie zainteresujesz czytelnika, szczególnie że w opowiadaniach o Zonie bardzo ważny jest klimat. W każdym razie ćwicz, ćwicz, może następne teksty będą lepsze.
Tonks
Kot

Posty: 4
Dołączenie: 28 Lut 2015, 01:39
Ostatnio była: 04 Lip 2016, 14:17
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 2

Re: Zdrada...

Postprzez Grzechu300 w 23 Mar 2015, 20:03

Adriejev napisał(a):PS.Grzechu bohaterowie to tez wojaki,ale z sil pokojowych.

Każde wojsko na świecie ma status "sił pokojowych". Przynajmniej w swoim mniemaniu. ;)
Adriejev napisał(a):Stare dobre M16 zawsze cool.

Ale nie jest chyba obecnie używane w żadnej poważniejszej armii świata - chyba, że jako broń dla rezerwistów. No, ale w Polskich rezerwach figuruje broń z II Wojny, więc w sumie nic mnie już nie zdziwi. :E
Вознаграждён будет только один.
Awatar użytkownika
Grzechu300
Ekspert

Posty: 800
Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 333


Powróć do O-powieści w odcinkach

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość