X-12

Poezje, pieśni, fraszki, liryka.

Moderator: Realkriss

Postprzez MCaleb w 01 Lut 2008, 01:38

Dawno tego nie było, a więc ogłaszam kolejny konkurs pod tytułem "Dopasuj Demona X-12!".
Dziś już nie będzie tak łatwo, mamy wiele możliwości i żadnej podpowiedzi.

Image

Z uwagi na ilość postaci proponuję powycinać twarze i pokazać je wraz z sugestią.
Uwaga! Możliwe jest kilka sugestii do jednej osoby, ale nie więcej niż trzy.

[Obrazek przedstawia postaci z komiksu "Gold Digger" Freda Perry'ego.]
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Reklamy Google

Postprzez Towarzysz Lenin w 01 Lut 2008, 14:34

Image
Quinn
Image
MCaleb
Image
Apocalipso
Image
Infernal
Image
Silas
Image
Ja

EDIT: Kto szmugluje mundury w kamo x12? Przyznać się!
http://i34.photobucket.com/albums/d104/ ... world1.jpg

Towarzysz Lenin
Wygnany z Zony

Posty: 409
Dołączenie: 25 Sie 2007, 18:15
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 23:41
Miejscowość: Pokój 771.
Kozaki: 0

Postprzez SithLord w 01 Lut 2008, 16:20

Image
To zaś jestem ja.

Image
A to Nieznany


Image
No i oczywiście SVN!

Niestety królik morderca ukrył się przed moim wzrokiem.
Image

Stalker Clear Sky <- Nadzieja na lepszego stalka
Awatar użytkownika
SithLord
Stalker

Posty: 153
Dołączenie: 04 Wrz 2007, 20:50
Ostatnio był: 08 Lip 2008, 16:48
Kozaki: 0

Postprzez MCaleb w 01 Lut 2008, 16:34

Ciekawe propozycje, jednakże możecie te same osoby nominować do różnych postaci. Nie ograniczajmy się do jednego obrazka, podanego przez poprzednika.

EDIT: Wystarczy kliknąć w obrazek, by dostać jego większą wersję.

EDIT2: Może by pomóc wam w przyporzadkowaniach sporządziłem krótką listę osób, które IMHO powinny zostać wyszczególnione:
MCaleb
Quinn
Soviet
Rain
Klawisz
Ivan
Leiga
Microtus
Nieznany
Infernal
SithLord
Silas
Reaper
RogueTrooper
Towarzysz Lenin
MaciekT
Valentino
Atomoffka
Stalkerka
Kowek
Touchdown
Dziarsky
Fred
Trojanuch
Apokalipso
cmlPL
CinekShield

A także postaci zmyślone:
Kosmiczna Stopa
Gwiezdny Wojownik
SVN
Pani z (poprzedniego) awatarka Quinna

Można też wymyślić własne postaci, lecz wtedy trzeba podać kilka szczegółów wraz z opisem jej. Kto wie, może użyjemy ją do kolejnych odcinków X12?
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez Nieznany w 02 Lut 2008, 16:45

Moja wersja. Wszyscy wymienieni przez MC + mój Stworzyciel, poukładani alfabetycznie w celu łatwego odnalezienia:

Image Apokalipso

Image Atomoffka

Image Cinek

Image cmlPl

Image Dziarsky

Image Fred

Image Gwiezdny Wojownik

Image Infernal

Image Ivan

Image Klawisz

Image Kowek

Image Kosmiczna Stopa

Image Leiga

Image MCaleb

Image Microtus

Image MaciekT

Image Nieznany

Image Pani z dawnego avka Quinna

Image Quinn

Image Rain

Image Reaper

Image RogueTrooper

Image Silas

Image SithLord

Image Soviet

Image Stalkerka

Image Stworzyciel ( Product of Nieznany, all rights reserved)

Image SVN

Image Touchdown

Image Towarzysz Lenin

Image Trojanuch

Image Valentino
Nieznany


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Postprzez MCaleb w 02 Lut 2008, 17:33

Tutaj były dwa posty 2/3 marud tego forum. Jednakże w tym temacie nie komentujemy (chyba, że ogólnie), lecz postujemy własne propozycje, lub też piszemy dalszą część przygód opowieści X-12.
Innymi słowy: Wypowiedzi obu panów miały za dużo sensu jak na standardy tego tematu.

Przy okazji uzasadnienie takiego, a nie innego wyboru jest mile widziane, acz nie jest ono wymagane.
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez Leiga w 02 Lut 2008, 18:08

Eh, czasu nie mam ale:

Kilka (dosłownie) Mych propozycji:

Mesjeu Klawisz - diadem oznaka władzy i Boskości, namaszczenia i potencji tworzenia/niszczenia
Image

Rajdowiec vel Motorynka von BedonBanon - Soviet
Image

Demon główny, operator guzika teraz blowout - MCaleb
Image

Caerbannog - nikt nie mówił, że przestał rosnąć - więc:
Image

Starzec Quinn - heh w końcu poszedł po rozum do głowy i w avku zamieścił wizję swej przyszłości - mózg w blaszanej konstrukcji, gdy ciało już odmówi posłuszeństwa...
Image

A tutaj niewidoczna wcześniej część pewnej kobiety z Jego poprzedniego avatara, zresztą odstawiona (kobieta), zgodnie ze wskazaniami lekarza andropauzologa...
Image


A tutaj nowy nabytek X12 - wbrew woli podmiotów tematu - MARUDY po transformacji, Pierwsze użycie domestosu w labie i zginą na śmierć...
Image
Nothing in this world is to be feared; it is only to be understood. [MC]
Image
Awatar użytkownika
Leiga
Stalker

Posty: 127
Dołączenie: 15 Sie 2007, 14:27
Ostatnio był: 20 Cze 2009, 02:25
Kozaki: 0

Postprzez Towarzysz Lenin w 02 Lut 2008, 18:44

Image
Skoro tak, to mój przyjaciel, kontroler z piętra 117.

Towarzysz Lenin
Wygnany z Zony

Posty: 409
Dołączenie: 25 Sie 2007, 18:15
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 23:41
Miejscowość: Pokój 771.
Kozaki: 0

Postprzez Quinn w 02 Lut 2008, 22:06

To, co łączy mnie i kształtną Panią z mego avka, to już tylko i wyłącznie nasza sprawa. :wink:
Awatar użytkownika
Quinn
Ekspert

Posty: 712
Dołączenie: 14 Cze 2007, 13:37
Ostatnio był: 26 Sty 2024, 17:02
Miejscowość: Seattle, budynek z elektryczną owcą na dachu...
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 4

Postprzez maciekt w 04 Lut 2008, 16:31

A więc podjąłem się próby upchnięcia wszystkich tekstów i obrazków z tego tematu do jednego PDF'a. Pokopiowałem już 6 stron i wysłałem testowy pliczek na sendspace. W sumie jest tego teraz mało, więc jeśli mają zajść jakieś zmiany w formie, to teraz jest chyba najlepszy moment. Proszę wszelkie sugestie dotyczące tejże "księgi". :)
Można to pobrać tutaj(~1mb).
maciekt
Tropiciel

Posty: 346
Dołączenie: 30 Cze 2007, 15:46
Ostatnio był: 14 Lip 2019, 21:25
Kozaki: 1

Postprzez Towarzysz Lenin w 05 Lut 2008, 19:41

Towarzysz od kilku dni nie opuszczał kompleksu x12. Działo się to dlatego, że wpadł w wir i nie chciał się pokazywać "z taką mordą". Miał też zamiar zrobić "taką mordę", temu, kto zamurował mu klozet. Wiedział o kogo chodzi, ma swoje źródła. Gdy jednak dowiedział się dlaczego to i że wszyscy tak mają. Postanowił najpierw udrożnić swój kibel a następnie pogadać z tym kimś. Ponieważ w zdobionej, marmurowej muszli znalazł się cement, Towarzysz wykorzystał swą mutację do przepchania. Półprzezroczysta, błękitna materia waliła w środek kibla aż ten zaczął nabierać możliwości pełnienia swojej powinności. powinności z małej litery. Następnie wykonał narzędzie będące częścią jego szatańskiego planu i pognał do kuchni. Silasa nie zastał, lecz spotkał Nieznanego, który szukał Macrotusa. Szczerze to wolał gadać z Nieznanym, gdyż ten zdobył wyższy poziom uprawnień w x12.
No dobra, dołączam się do spółki, mam pewien pomysł, jak przywołać klientów. Pokazał nieznanemu zwykłą butelkę wódki. Kozaka. Miał na plecach całą skrzynkę. Wszystkie butelki położył pod drzwiami wszystkich gabinetów mieszkańców x12. Nie była to zwykła wóda. Oprócz alkoholu, dodatkową "substancją czynną" stało się Niebiańskie Oczyszczenie, Czerwony Grom i Zdrowa Faja Mikołaja. Do tego doszedł napromieniowany Laxigen w którym ktoś przechowywał wcześniej Meduzę. Wszyscy wiemy co dają dwa pierwsze artefakty. Faja zaś daje efekt gwałtownego rozluźnienia (a myślicie że jaka faja!?), a o napromieniowanym Laxigenie nie trzeba chyba wspominać. Do tego Towarzysz rozdał także ogórki hodowane na tej Meduzie. Tak więc szykuje się zysk. I kto tu ma najlepszy pomysł na podbicie x12? Na pytanie Nieznanego, skąd wziął Faję, Towarzysz stwierdził, że kupił od Kutwy, który dość często tego używa... do czego to Towarzysz wolał nie wiedzieć, ale z meldunków MeZZerschmitta wynikało że Kutwa i kilku innych wolnościowców to pedały, a w Zonie to o wazelinę trudno. Tak więc Towarzysz miał zaopatrzenie we wszystko. Ale od tamtego czasu bał się zachodzić do Magazynów tak samo, jak do stojącej nieopodal ich wioski.

Towarzysz Lenin
Wygnany z Zony

Posty: 409
Dołączenie: 25 Sie 2007, 18:15
Ostatnio był: 08 Sty 2015, 23:41
Miejscowość: Pokój 771.
Kozaki: 0

Postprzez MCaleb w 01 Mar 2008, 15:14

Laboratorium X-12 było ciche i spokojne. Nic nie zakłócało wiecznego spokoju emo-brygady, która grzecznie zakopana była pod płotem. Nawet wiatr nie gwizdał w korytarzach.
Słońce pięknie grzało, choć na niebie było trochę chmur. Drzewa lasu mieszanego, za ogrodzeniem, szumiały delikatnie. Było iście sielankowo. Gdyby tylko kompleks budynków nie straszył ciemnymi oczodołami wyrwanych okien, a szary, brudny tynk nie odpadał hurtowo ze ścian, odsłaniając rude, popękane cegły, można by to uznać za niewielkie, przytulne osiedle. Kurz i pył pokrywający plac przed głównym wejściem ułożył się w piękne fale, stworzone przez wiatr, niezmącone niczyją stopą od, wydawałoby się, długich lat. Żadne obce dźwięki nie rozbrzmiewały ani wewnątrz, ani na zewnątrz konstrukcji. Od czasu do czasu świergotały ptaki, lecz nie zbliżały się do terenu laboratorium.
Stare, odrapane z zielonej farby, stalowe drzwi zaskrzypiały, gdy ostatni rezydent X-12 opuszczał jego podwoje. Z ciemnicy ukazały się wpierw szaro-czarne buty typu adidas, następnie czarne jeansy, przykryte znoszonym i poplamionym dziwnymi substancjami bladoniebieski płaszcz typu prochowiec. Z jego rękawów wystawały owłosione na niebiesko łapy. Od czasu nieudanego eksperymentu z radioaktywnym sokiem jabłkowym i zlewozmywakiem malowanym w szare ciapki, tak wyglądała tylko jedna osoba zamieszkująca przepastne laboratorium. W końcu ukazała się głowa i nie było wątpliwości, że wychodzi MCaleb. Niebieska, dziwnie zaczesana czupryna przesłaniała wilcze oczy, osadzone za długim pyskiem, którego górna część miała odcień włosów, dolna zaś khaki. Podobną kolorystykę miał też ogon wyżej wymienionego, który także wyłonił się na światło dzienne.
Caleb wyszedł za drzwi i zamknął je bez wysiłku, powodując okropne skrzypienie. Rozejrzał się po pustym placu, po którym wiatr leniwie zaczynał tańczyć z piaskiem. Westchnął niezauważalnie i założył kłódkę na ostatnie wejście. Cicho szczęknęła, lecz wydawało się jakby to całe laboratorium jęknęło. MC tylko coś powiedział cicho do siebie i skierował się powoli w stronę bramy.
Za jago krokami wzbijały się tumany kurzu, który przylegał do butów, spodni i płaszcza. Piach chciał też się wbić w oczy i wlecieć do nosa. Niebieski, antropomorficzny wilk nie przejmował się tym. Szedł dalej, mijając opuszczaną stróżówkę. W końcu przeszedł poza bramę, która zamknęła się z głuchym szczęknięciem. MCaleb już się nie oglądał za siebie, nie pozostało nic do oglądania.
Gdy oddalił się na odpowiednią odległość, powolnym ruchem wyjął z poł płaszcza niewielkie urządzonko i równie powolnym, wymuszonym, prawie mechanicznym, ruchem wdusił przycisk do oporu. Za nim niebo rozświetliła wielka kula światła. Słońce przygasło, jakby bojąc się jej, a jedynie cienie wydłużyły się. Wiatr ucichł jak ucięty nożem. Potężne, białe promienie, bijące z wnętrz niedawnego laboratorium rozświetlały niebo. Gdy któryś dotknął chmury, ta natychmiast znikała wyparowana. Drzewa, na tyle wysokie i blisko położone, zostały spopielone do korzeni. Wszystko to odbywało się w upiornej ciszy, w której rozbrzmiewały tylko powolne, oddalające się kroki i pojedynczy, głuchy odgłos małego urządzenia upadającego w trawę.
Nie zostało nic, do czego można by wracać.
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Poprzednia

Powróć do Radosna twórczość

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość