Moim zdaniem zakonczenie, do ktorego docieramy po odrzuceniu swiadomosci jest najlepszym. Kamyk ktory spelnia zyczenia... prosze bardzo, ale dla dzieciakow.
Oki oki,zielona trawka, słonko wyłania sie zza obłoczkow, znika promieniowanie i koles w zielonym skafandrze, kladzie sie na ziemi zastanawiajac sie nad swoja decyzja.
Zbytnia arkadia, ale co jesli....
Co by było, gdyby przyjał propozycje. Ggdyby dołaczył do swiadomosci Z, grona bateryjek ( cos jak Matrix) zmarnował resztke swojego zywota ( i tak zpaczonego, bo nie wiem czy ktos zostałby przy zdrowych zmysłach po takim spacerku)
Moze rzeczywiscie chcieli pomoc??
EEEEEE tam. Jesli odrzucam ich oferte, a ci rzucaja mnie na tyły elektrowni pod lufy maniakow w dziwnych strojach to cos z tym jest nie tak.
Nie przecze, ze zlecenie unicestwienia samego siebie jest drobna przesada, ale przyznajcie sie sami przed soba. Zjawiacie sie ponownie w kryjowce strieloka, bum, tracicie swiadomosc, az tu nagle budzi was doktorek i woła do was STRIELOK...
Jak to?? To ja jestem strielok??
Jak dla mnie... dobry motyw.
Yarpen troszke zapedziles sie z tym tragizmem.
swiadomosc V hehehehe
Z drugiej strony, mogłby to byc temat kolejnej czesci. O ile wyjdzie w terminie.
Odwzorowanie szczegołów.
Ktos tutaj na forum pisał, ze diabelski młyn jest gdzie indziej niz w rzeczywistosci, a stadion to juz wogole pomylka. Co jak co, ale latanie na piechte po kordonie, czy wysypisku było powoli meczace. Ogladnijcie sobie mape Prypeci, tej w rzeczywistosci.
Jedynym schronieniem byłyby krzaki, albo resztki pizdrutów szykowanych na obchodu pierwszomajowe.
Prypec w tej formie, jaka przedstawili jest wprost idealna do rozgrywki.
Złomowisko nieco ubozsze wzgledem tego co jest na prawde, ale i tak robi duze wrazenie patrzac na zdjecia.
Od czasu do czasu przegladam mapy dostepne na necie i szukam jeszcze Kordonu i Jantaru. Ma ktos jakie wiesci??
Z zakonczeniem martwi mnie tylko jedno. Gre zakonczylem mając w łapie fikusne GP a na filmie strielok wyciaga AK 74/2U
Hmmmm cos tu jest nie teges.