Ulubione frakcje

Miał już dość tego bezowocnego jazgotu i przepitych mord. Wyłączył transmisję z obrad sejmu.

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Alpha w 02 Kwi 2009, 18:40

A moim zdaniem zone powinno się zniszczyć, to jest wrzud na planecie, ludzie sobie nie zdają pojęcia jaka ona jest niebezpieczna, co troche się ona powiekasza i są na niej niebezpieczne "stworzenia" kture zagrażają światu, te głupie świry z monolitu i wolność, bandyci i inne mniejsze frakcje tylko przeszkadzają w niszczeniu zony. Nie mam pojęcia dlaczego wojsko niechce zniszczyć zony (moim zdaniem jest to możliwe), ehh prędzej czy puzniej zona zostanie zgładzona przez POWINNOŚĆ CHWAŁA JEJ!.

Zapoznaj się ze słownikiem ortograficznym. - F360
Awatar użytkownika
Alpha
Kot

Posty: 38
Dołączenie: 19 Mar 2009, 18:02
Ostatnio był: 13 Sie 2009, 18:17
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Lightened IL 86
Kozaki: 3

Reklamy Google

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Shaockgun w 02 Kwi 2009, 19:17

Moim skromnym zdaniem, Zona powinna zostać otoczona kordonami wojskowymi wyposażonymi w broń ciężką, i całkowicie zatrzymać napływ całego tałatajstwa ze świata. Po zabezpieczeniu granic Strefy rząd powinien zastosować taktykę najazdu totalnego, czyli jednocześnie ze wszystkich stron przeprowadzić otwarty szturm, który zakończyłby się dotarciem do Elektrowni i całkowitym wytrzebieniem wszelkich mieszkańców Zony.
Jednostki wojskowe powinny być wyposażone też w sprzęt przeciwchemiczny (kombinezony, detektory, liczniki Geigera) oraz aktywny szpital polowy (zaplecze medyczne), który podążałby zaraz za linią "frontu". Z uwagi na przekupstwo i rozpasanie żołnierzy poborowych, w akcji powinni brać udział żołnierze zawodowi (za zwiększony żołd), najemnicy lub połączone wojska z Rosji czy ONZ. Po całkowitemu oczyszczeniu Strefy powinna ona zostać zabezpieczona i zamknięta na cztery spusty. Prócz tego Spełniacz Życzeń powinien zostać zniszczony, i to bezpowrotnie.
Po "wojnie" wszelkie agencje, które zajmowały się rekrutacją stalkerów, zakupowaniem dla nich sprzętu etc. powinny zostać ścigane i unicestwiane (raczej prawnie, nie zbrojnie).

I takim oto sposobem Zona przestałaby praktycznie istnieć.
"Stoi żołnierz na warcie i myśli uparcie:
Co lepsze - dupa, czy żarcie?
I dupa jest dobra,
I dobre jest żarcie,
Ale przeje*ane jest stać na warcie"
Awatar użytkownika
Shaockgun
Stalker

Posty: 141
Dołączenie: 22 Sie 2008, 11:31
Ostatnio był: 01 Gru 2019, 18:19
Miejscowość: z Zadupia Galaktyki
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 11

Re: Ulubione frakcje

Postprzez von Carstein w 02 Kwi 2009, 20:28

Twój plan jest bardzo ciekawy.
Ja sam uważam, że z Zoną, tym przeklętym benkartem świata, należałoby się obchodzić jak z jajkiem.
Po co przeprowadzać zmasowany szturm na Zonę i ryzykować ciężkie straty i jej reakcje? O ile się nie mylę (gdzieś tak pisało w grze) Strefa już jest otoczona żołnierzami zawodowymi. Z tym, że oni nie mieli wyboru miejsca służby.
Uważam, że załogę Kordonu należałoby wzmocnić tylko i wyłącznie ochotnikami oddanymi sprawie, a sam Kordon uszczelnić (czyli tak jak pisałeś "Strefa... powinna zostać zabezpieczona i zamknięta na cztery spusty"). Najpierw bym postarał się odciąć Stalkerów od zaplecza z zewnątrz tzn. od zaopatrzenia i posiłków, a nastęmpnie starałbym się przetrzebić siły stalkerów z powietrza, wojną podjazdową i poprostu liczyłbym na to, że stalkerzy sami by się wytłukli w walce o żywność i amunicje.

Obawiam się, że zmasowany szturm zakończyłby się po prostu Pyrrusowym zwycięstwem...
Awatar użytkownika
von Carstein
Weteran

Posty: 690
Dołączenie: 28 Lut 2009, 15:00
Ostatnio był: 05 Kwi 2018, 12:01
Kozaki: 43

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Wesker w 02 Kwi 2009, 21:04

Hmmm... W sumie ten pomysł wydaje się najrozsądniejszy, ale ma też pewne wady. jeżeli będzie się trzymać Zonę pod kluczem, pozostawiona sama sobie urosłaby w siłę, a mutanty prędzej czy później, dotarłyby do granic. Poza tym do służby w takim miejscu potrzeba ludzi znakomicie wyszkolonych i oddanych służbie (przykład? Wojskowi stalkerzy, ale to wciąż mało!). A przecież obecna sytuacja ma też zalety- stalkerzy wprowadzają wprawdzie rozgardiasz, ale odwalają kawał roboty, której nikt nie zauważa- zabijają mutanty, zdobywają artefakty, no i tłuką sami siebie- co zapewnia równowagę sił. W dużym stopniu popieram jednak plan ograniczenia dostępu do Zony, albo raczej popierałbym, gdyby nie to, że wybrałem jako frakcję najemników- bo mają znakomity sprzęt i są świetnie wyszkoleni
(według mnie tylko oni mogliby się równać z wojskowymi stalkerami). Gdyby wojsko zamknęło dostęp do Strefy, poszedłbym na bezrobocie :) Co do zniszczenia Spełniacza Życzeń- pełna zgoda.
Awatar użytkownika
Wesker
Stalker

Posty: 68
Dołączenie: 16 Sty 2009, 14:17
Ostatnio był: 06 Lis 2022, 20:15
Miejscowość: Tam, gdzie wrony zawracają
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 7

Re: Ulubione frakcje

Postprzez von Carstein w 02 Kwi 2009, 21:30

Drogi Weskerze.

A po co od razu Wojskowi Stalkerzy (którzy i tak moim zdaniem nie są zbyt godni zaufania)
Do ochrony granic wystarczyliby pełni oddania ochotnicy, a do akcji w Zonie odpowiednio wyszkolone i wyposażone oddziały Specnazu. Mutanty nie są najgorszym problemem - ich szeregi zawsze możnaby regularnie przetrzebić.
Największym zagrożeniem są Stalkerzy, którzy po prostu najbardziej przeszkadzają wojsku w jego działaniach przeciwko Zonie. A zona nie będzie się rozrastać, jeżeli nikt nie powołany nie dojdzie do spełniacza.
Zonę należy odizolować od niepowołanych osób. I nie wolno jej zbytnio drażnić...
Awatar użytkownika
von Carstein
Weteran

Posty: 690
Dołączenie: 28 Lut 2009, 15:00
Ostatnio był: 05 Kwi 2018, 12:01
Kozaki: 43

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Sleszu w 03 Kwi 2009, 13:01

A zauważmy problem z drugiej strony - wolni stalkerzy to niechciani goście tak dla zony(która ich z jakiegoś powodu toleruje) jak i dla wojska - właśnie, czemu wojsko, będą taką potęgą ilości, wyszkolenia i uzbrojenia nie robi z nimi porządku? Jak dla mnie, odpowiedz jest jedna - im dłużej kasa płynie na konto "ochrony świata przed zoną", tak i nadal stalkerzy i mutanty są ogromnym powodem dla tejże mamony :PP.
"Nie wchodzi się dwa razy w tę samą anomalię"
Awatar użytkownika
Sleszu
Stalker

Posty: 87
Dołączenie: 27 Mar 2009, 03:13
Ostatnio był: 30 Lip 2022, 02:46
Miejscowość: Kordon
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 2

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Alpha w 03 Kwi 2009, 14:52

E tam gadanie, moim zdaniem wojsko powinno wkroczyć i zniszczyć zone raz na zawsze. A co do stalkerów to dać im 2 możliwości:
1-Wszyscy przyłączają się do jednej grupy załóżmy Powinność która będzie w środku zony i ją niszczyła.
2-Gdyby się nie zgodzili to kula w łeb i do piachu.
Z zoną nie można się obchodzić jak z jajkiem trzeba ją zniszczyć zwłaszcza wolność hehe.

No, panie, ile razy cię proszono o ortografię? Tych twoich postów, to czytać nawet nie da rady. Wiesz, co to spacje czasami? Warned. Nie lubię lenistwa - xKoweKx
Awatar użytkownika
Alpha
Kot

Posty: 38
Dołączenie: 19 Mar 2009, 18:02
Ostatnio był: 13 Sie 2009, 18:17
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Lightened IL 86
Kozaki: 3

Re: Ulubione frakcje

Postprzez KoweK w 03 Kwi 2009, 15:10

Alpha napisał(a):E tam gadanie, moim zdaniem wojsko powinno wkroczyć i zniszczyć zone raz na zawsze. A co do stalkerów to dać im 2 możliwości:
1-Wszyscy przyłączają się do jednej grupy załużmy Powinność ktura bedzie w środku zony i ją niszczyła.

Zniszczyć Zonę tzn? Rozumiem razem wszystkich stalkerów? No ale wiesz... Powinność też, bo oni również Stalkerami są, a Wojska nie obchodzą ich "szczytne" cele. To w końcu jesteś za wojskiem, czy za Powinnością, bo ja już nie wiem :D
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5644
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 07 Cze 2024, 23:29
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1471

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Shaockgun w 03 Kwi 2009, 16:28

No więc właśnie. "Powinność" jest frakcją paramilitarną, nielegalnie posiadającą wyposażenie bojowe, a więc, bez względu na ich cele i głoszone prawidła są oni stalkerami, czyli ludźmi bezprawnie przebywającymi w Zonie. A więc wojsko będzie ich tłukło równie dobrze jak innych rabusiów.
Jednak moim zdaniem, wszyscy stalkerzy w Zonie skapitulowaliby. Bo jakie mają inne wyjście? Walka? Jest bezsensowna, siły zbrojne ZAWSZE będą górować nad nimi pod względem wyposażenia i zasobów ludzkich. Nawet, jeżeli podjęliby walkę z armią, zostaliby starci na pył. Ci, którzy by uciekli, zostaliby ścigani odpowiednimi organami rządowymi.
Co do Monolitu, to albo Ci kolesie wreszcie przejrzeliby na oczy i zrozumieli, że żaden "mityczny Monolit" nie istnieje i złożyliby broń, albo podjęliby bezsensowną wojnę.
Nie wspominam nawet o Najemnikach i Bandytach - ci zapewne zebraliby swoje manatki zanim zrobiłoby się gorąco i uciekli z Zony, bądź poddaliby się pierwszemu wojskowemu patrolowi.
"Stoi żołnierz na warcie i myśli uparcie:
Co lepsze - dupa, czy żarcie?
I dupa jest dobra,
I dobre jest żarcie,
Ale przeje*ane jest stać na warcie"
Awatar użytkownika
Shaockgun
Stalker

Posty: 141
Dołączenie: 22 Sie 2008, 11:31
Ostatnio był: 01 Gru 2019, 18:19
Miejscowość: z Zadupia Galaktyki
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 11

Re: Ulubione frakcje

Postprzez von Carstein w 03 Kwi 2009, 16:37

Shaockgun napisał(a):Co do Monolitu, to albo Ci kolesie wreszcie przejrzeliby na oczy i zrozumieli, że żaden "mityczny Monolit" nie istnieje i złożyliby broń, albo podjęliby bezsensowną wojnę.


Pragnę tobie przypomnieć, że członkowie monolitu przeszli "pranie mózgu", przy okazji zetknięcia się z barierą psioniczną. Nie ma żadnych szans, żadnej nadziei dla nich. Walczyli by do beznadziejnego końca.
Stalkerzy nie są żadnym przeciwnikiem dla wojska. I wojsko się ich nie boi. Przeraża ich ZONA - i to jest wróg numer uno!
Awatar użytkownika
von Carstein
Weteran

Posty: 690
Dołączenie: 28 Lut 2009, 15:00
Ostatnio był: 05 Kwi 2018, 12:01
Kozaki: 43

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Alpha w 03 Kwi 2009, 18:15

A gadajcie sobie ile chcecie dla mnie Powinność i tak jest bochaterami. A co do Moniliciarzy to z nimi nie ma co się cackać kula w łeb i tyle tak samo z bandytami. Szumowiny jakich mało.
Awatar użytkownika
Alpha
Kot

Posty: 38
Dołączenie: 19 Mar 2009, 18:02
Ostatnio był: 13 Sie 2009, 18:17
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Lightened IL 86
Kozaki: 3

Re: Ulubione frakcje

Postprzez Shaockgun w 03 Kwi 2009, 19:57

Alpha napisał(a):A gadajcie sobie ile chcecie dla mnie Powinność i tak jest bochaterami. A co do Moniliciarzy to z nimi nie ma co się cackać kula w łeb i tyle tak samo z bandytami. Szumowiny jakich mało.



Doobre... a myślisz, że "Powinność" jest zlepkiem najzacniejszych ludzi świata? Otóż nie. Do tej frakcji rekrutowani są zwykli stalkerzy, którzy najczęściej są kryminalistami. A ich działalność? Właściwie... brak. Co niby robią, prócz ochrony Baru (który jest ich bazą główną)? Siedzą sobie jeszcze na posterunku na Wysypisku, kilku można spotkać w Dolinie Mroku (i tak prędzej czy później zostają wybici przez Bandytów) no i jeszcze w Magazynach Wojskowych, gdzie czekają na zbawienie w walce z "Wolnością". Tak więc... bohaterami to raczej "nie lza" ich nazywać.
"Stoi żołnierz na warcie i myśli uparcie:
Co lepsze - dupa, czy żarcie?
I dupa jest dobra,
I dobre jest żarcie,
Ale przeje*ane jest stać na warcie"
Awatar użytkownika
Shaockgun
Stalker

Posty: 141
Dołączenie: 22 Sie 2008, 11:31
Ostatnio był: 01 Gru 2019, 18:19
Miejscowość: z Zadupia Galaktyki
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 11

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość