Ppor. Wasiłow napisał(a):Dla mnie anarchistą (rzecz jasna w różnym stopniu) jest każdy kto nie szanuje porządku i prawa. W przypadku Zony ład jest reprezentowany przez armię. A to Wolność darzy ją najmniejszą dozą respektu. To Wolność "fika" do każdego, kto ma odmienne zdanie o Zonie, niż oni sami. Gdyby "Wolność" przejeła władzę nad Strefą... boję się nawet o tym myśleć.
Sleszu napisał(a):A wojsko? Ja nie wchodzę w drogę tym rządowym psom, oni nie wadzą mnie. Oczywiście, jak najbardziej uważam, że należą się chłopcom jak najszczersze wyrazy szacunku i wdzięczności za robotę, jaką odwalają!!
Sleszu napisał(a):Dlatego nie widzę powodu, co by czasem nie wykonać misji i dla jednych, i dla drugich .
Eredod napisał(a):btw ? Nie wkurza was to że jak się jest w konflikcie z powinnością to potem jest problem z wejściem do baru ? A tak jakoś mi żal mordować tych strażników z Powinności bo przynajmniej robią za żywe tarcze dla Baru ;p
Eredod napisał(a):
Ta ? Szacunek ? Za co ^^ ? Za to że wpakują Ci kulkę w plecy kiedy nie patrzysz ? lub za to że przez ich skrajność ludzie z kordonu muszą przechodzić pod nasypem kolejowym przez tunel pełen anomalii zamiast normalnie dróżką ? ^^
Dobra no możemy oddawać im za to szacunek ;> ja znam tylko jedną metodę jego wyrażania dla tych panów -> Vintar BC ;]
Alpha napisał(a): baze hipisów (wolność)
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości