Negatywne wrażenia z gry...

[Gavdylenko]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez Gavdylenko w 19 Cze 2011, 10:57

Dla mnie najbardziej negatywna jest grafika i ta fabuła w grze jesteś w trupiarce jako żywy człowiek co dla mnie nie ma sensu.

[jaro16]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez jaro16 w 19 Cze 2011, 11:12

Jak to nie ma sensu? Przecież Striełok został w wyniku zaburzeń neosfery(czy coś takiego) utracił pamięć i dostał na PDA zlecenie na samego siebie. Za tym wszystkim stało Świadomość-Z.
P.S. Sorry za off-top.

[Woland]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez Woland w 03 Sie 2011, 15:07

Jak to nie ma sensu? Przecież Striełok został w wyniku zaburzeń neosfery(czy coś takiego) utracił pamięć

Wpadka mała. Żadne zaburzenia neosfery...
Pograj w Czyste Niebo.

:

Wrzesień 2011 roku. Striełok dostał się prawie że do elektrowni. Przeszkodził mu w tym Szrama. Potem jest w filmiku na zakończenie scena prania im mózgu. Widać i Striełoka i Szramę. Potem kamera pokazuje tatuaż Striełoka.
Stracił pamięć bo mu mózg wyprali.

Sorry za offtop. Ale to taka bzdura że musiałem!!

@ A ten co się skarży na grafikę:

A od czego jest mod stalker complete 2009??
A tak poza tym że w trupiarce jako żywy człowiek... kolejny co fabule się nie przyjrzał i robi za wszechwiedzącego gracza stalkera... TRUPIARKĄ PRZEWOŻONO AGENTÓW ŚWIADOMOŚĆ Z.

Pomyliłem posty, sorry!! Przenoszę co trzeba tam gdzie trzeba!

[pawlik666]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez pawlik666 w 29 Sty 2012, 00:08

Ja szczerze mówiąc rozczarowałem się zakończeniem (tym JEDYNYM prawdziwym ze sprzeciwieniem się świadomości-Z)... Myślałem sobie, że kwestia pojawienia się Zony nadal będzie zagadką, a tu kupsko ŚWIADOMOŚĆ-Z WSZYSTKO ZEPSUŁA (jeśli chodzi o fabułę rzecz jasna)!!!!

[Xertes38]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez Xertes38 w 03 Lut 2012, 23:02

@beer mi odpowiada zakończenie, że Naznaczony (Strielok) nie chce pomagać w tym projekcie "Świadomość-Z"
A tak wogule pozdro

[djcycu]

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:

SkullDagger.

[Rizun]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez Rizun w 05 Lut 2012, 15:03

Dla mnie negatywnym wrażeniem było to, że gra kiedyś się kończy bo zakochałem się w tej serii. Wszystko zapoczątkował Cień Czarnobyla.

[pan kozaq]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez pan kozaq w 07 Mar 2012, 17:46

Najbardziej zawiodłem się na braku możliwości przyłącznia się do powinności i niemożliwości naprawiania broni i kombinezonów

[truckeriev]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez truckeriev w 13 Mar 2012, 21:33

W zasadzie ciężko mi powiedzieć cokolwiek o negatywnych wrażeniach z gry, raczej dają tu o sobie znać nieco zbyt wygórowane oczekiwania Spodziewałem się znacznie cięższego klimatu, atmosfery strachu, właśnie takiej jak w laboratoriach (to nic, że nie do końca chciałem do nich wchodzić..). Zona jest moim zdaniem lekko przeludniona, o ile w Kordonie to jakoś uchodzi, tak w późniejszych etapach gry jakoś mi to nie pasowało. No i wkurza mnie fakt, że mniej więcej od wyłączenia Mózgozwęglarki gra zmienia się w utrudnionego Quake'a (nawet w ciasnych korytarzach Sarkofagu musiałem bawić się w skradanie z karabinem snajperskim, zaś Monolitowcy nie mieli żadnego problemu, żeby mnie ukatrupić z byle pistoleciku ;P ). Nawet nie było czasu się bać. Za to gdy przechodziłem grę po raz drugi z modem Oblivion Lost, i po ukończeniu głównej fabuły musiałem wracać przez te ciemne korytarze, to już tak różowo nie było (pusto, pusto, pusto, o w mordę, kontroler...).

Chyba tyle. Ponarzekać można, ale gra i tak jest bardzo dobra.

[classic]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez classic w 29 Mar 2012, 22:59

Pierwsze negatywne wrażenia z gry:
(przechodzę pierwszy raz)

Wpadki małe ale wkurzające:

1. Plecak, udźwig tylko 50 kg
2. Czas na wykonanie misji 1 dzień
3. Ograniczenia w eksploracji świata (można odnieść wrażenie że gramy w rezerwacie)
4. Brak możliwości poruszania się w najodleglejsze części mapy, przy pomocy 1 kliknięcia, to znaczy klikamy na mapce miejsce x, gra automatycznie przenosi nas w to miejsce, ewentualnie napadają nas bandyci
5. Wszyscy chodzą w maskach, brak normalnych ludzi\dzieci itp., itd.

Wpadki duże:

1. Fabuła, eee co to ma znaczyć? Fabularność tej gry jest totalnie schrzaniona..., na maxa. Gra rozpoczyna się od intra które wprowadza nas w świat ZONY ale z biegiem czasu, staje się papką dla głupich świnek które zjedzą wszystko....,? - przynosi nas stalker do handlarza, ten wcina łódko z kurczaka..., blehhhh W modzie NS wstęp jest po 100-kroć, bardziej wciągający, chociaż ogranicza się do odnalezienia nas przez Stalkera i udzielonej pomocy dzięki której mamy dotrzeć w określone miejsce, idąc drogą OŁ JEEE! - to jest POMYSŁ. No dobra, można to przeboleć dalej nie ma lepiej, questy poboczne rozsiane w chaotyczny sposób, muszę teoretycznie przebiec x km (w bardzo niebezpieczne rejony) aby wykonać questa który wydaje się że jest do wykonania blisko, prawdę mówiąc zazwyczaj są średnio interesujące a co gorsze podane bezustannie w sposób tekstowy co jest największym grzechem tej gry.

2. Za dużo jak na takie małe lokacje FPP (aż "wymiotować się chce" od tej strzelanki) ..., nieustannie walka, brakuje ogromnych przestrzeni, możności zatopienia się w bezkresie i pustce, podziwienia świata po wybuchu

3. Brak możliwości spania, brak rozwoju umiejętności, leczymy się chlebem..., brak brak brak wielu fajnych smaczków które mamy w modzie AMK

4. Gdzie zmutowane dzieci, kobiety i mężczyźni..., gdzie ich historie?

------------------

Nie przeszedłem dużo gry, ale widzę już jej ogromne braki.., jak uda mi się dotrwać do końca gry, jeśli wcześniej nie odinstaluje jej ze względu totalnego wkurzenia głupotą twórców - spierniczeniem tematu . To dokączę moje negatywne wrażenia z gry...

Ostatnio edytowany przez classic, 29 Mar 2012, 23:15, edytowano w sumie 1 raz

[Gizbarus]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez Gizbarus w 29 Mar 2012, 23:14

1. Plecak, udźwig tylko 50 kg
2. Czas na wykonanie misji 1 dzień
3. Ograniczenia w eksploracji świata (można odnieść wrażenie że gramy w rezerwacie)
4. Brak możliwości poruszania się w najodleglejsze części mapy, przy pomocy 1 kliknięcia, to znaczy klikamy na mapce miejsce x, gra automatycznie przenosi nas w to miejsce, ewentualnie napadają nas bandyci
5. Wszyscy chodzą w maskach, brak normalnych ludzi\dzieci itp., itd.

1. Wiesz, to nie DnD, gdzie można targać trzy plecaki pełne zbroi płytowych - spróbuj biegać z obciążeniem 50 kg przez cały dzień. Męczące i to BARDZO.
2. No, tu mogę się zgodzić, choć w zasadzie obojętny był mi ten czas na zadania.
3. Heloł, engine gry nie obsłuży całej wielkiej mapy?
4. Tak, a może do tego automat z darmową kawą? Ta gra polega właśnie na eksploracji lokacji - odrobinę dalej zarzucasz, że nie ma się jak rozkoszować pustką. "Teleportując" się zaprzeczałbyś temu, co byś sam chciał.
5. Dzieci, co? W Zonie, co? Może jeszcze pieski, kotki, sklep z zabawkami i kafejki internetowe?

Poza tym, nie skończyłeś gry, a już uważasz fabułę za miałką i żenującą? Super, gratuluję. Zgadzam się, że fabuła wprawdzie ma braki i luki, ale nie jest aż tak do bani jak mówisz Co do leczenia się chlebem - pogrzeb w plikach i bez problemu usuniesz wartości odpowiedzialne za leczenie się jedzeniem. Z resztą "wad" mogę się zgodzić, albo jestem neutralnie nastawiony

[classic]

Re: Negatywne wrażenia z gry...

przez classic w 29 Mar 2012, 23:38

1. Wiesz, to nie DnD, gdzie można targać trzy plecaki pełne zbroi płytowych - spróbuj biegać z obciążeniem 50 kg przez cały dzień. Męczące i to BARDZO.

Masz rację i nie byłoby w tym nic złego gdyby można było jednym kliknięciem dostać się w dane miejsce na mapie które wcześniej zostało odwiedzone np: wioska kotów i wysypisko

No, tu mogę się zgodzić, choć w zasadzie obojętny był mi ten czas na zadania.

To posuniecie ze strony twórców jest czystą głupotą, mogę założyć się o skrzynkę lemoniady że większość graczy stresuje się uciekającym czasem który mają na wykonanie misji.

Heloł, engine gry nie obsłuży całej wielkiej mapy?

Ale czy nie można było w to miejsce wstawić gór, gęstego lasu..., tylko ogrodzenie

4. Tak, a może do tego automat z darmową kawą? Ta gra polega właśnie na eksploracji lokacji - odrobinę dalej zarzucasz, że nie ma się jak rozkoszować pustką. "Teleportując" się zaprzeczałbyś temu, co byś sam chciał.

Eksploracja nie polega też na tym aby z buta wracać do handlarza przez kilka lokacji

5. Dzieci, co? W Zonie, co? Może jeszcze pieski, kotki, sklep z zabawkami i kafejki internetowe?

Z miłą chęcią, nie muszą być popularne ale dodane jako "smaczki"

Poza tym, nie skończyłeś gry, a już uważasz fabułę za miałką i żenującą?

Fabuła nie trzyma się kupy, widać to już na początku gry..., jest chaotycznie podana, co z tego że ma potencjał jeśli ktoś zrobił fanom psikusa. Nie chce być źle zrozumiany widzę MYŚL. Jestem w stanie docenić fanów którzy będą układać chronologicznie fabułę gry, zaczną dostrzegać jej piękno, będą się nią rozkoszować. Ale dla większości graczy, liczy się umiejętność podania, będąc zielonym muszą mieć poczucie o co w tym wszystkim biega.