Relacje Powinności, Wolności a nasze

[Dziarsky]

przez Dziarsky w 28 Lip 2007, 14:09

Wie ktoś może po której misji można iść gadać z dowódcą Duty tj. gen. Voroninem? Mam ten sam problem co Dziarsky a nie chcę aby Duty było moim wrogiem :/

Jeśli jesteś już po wizycie w Jantarze, pogadałeś z przewodnikiem i doktorem w kryjówce i zrobiłeś misję dla dowódcy Powinności to możesz spokojnie udać się do bazy Wolności i porozumieć się z ich dowódcą. Zadania które wykonujesz na ziemi Magazynów Wojskowych nie mają wpływu na stosunki z Powinnością (nawet jeśli "zaorasz" ich odłam pod bazą Wolności) co było już tu opisane.EDIT: Kłamałem w poprzednim zdaniu:) Powrót do baru to walka z Powinnością. Stajemy się ich wrogami.

Co do pytania to dzięki za podpowiedzi .

[Kreitos]

przez Kreitos w 01 Sie 2007, 12:41

Ja zrobiłem misje dla Powinności z zestrzeleniem snajpera i zabiłem Łukasza (takie miałem zadanie). Czy teraz mógłbym przysłużyć sie jakoś Wolności tak żeby Powinność mnie dalej lubiła

[Microtus]

przez Microtus w 01 Sie 2007, 12:52

Zabiłeś ich przywódcę więc sam sie domyśl.

[mathus92]

przez mathus92 w 22 Sie 2007, 14:40

Apropo misji z zastrzeleniem Łukasza, według mnie ta misja powinna wogule nie być dla nas wykonalna. Pomyślcie sami, jeden stalker napada na baze Wolności. Niedość, że mają snajperów na wieżach, jest tam tylko jedno wejście (lub dwa, zależy od tego czy wykonaliśmy misję z zabiciem snajpera na wieży:P) to jeszcze jest ich ze 40 (dobra przesadzam, ze 20 ) w obozie . Naznaczony to jakiś superman jest . Pozdrawiam,
Mathus92

[donciu]

przez donciu w 22 Sie 2007, 18:18

Wie ktoś może po której misji można iść gadać z dowódcą Duty tj. gen. Voroninem? Mam ten sam problem co Dziarsky a nie chcę aby Duty było moim wrogiem :/

Jeśli jesteś już po wizycie w Jantarze, pogadałeś z przewodnikiem i doktorem w kryjówce i zrobiłeś misję dla dowódcy Powinności to możesz spokojnie udać się do bazy Wolności i porozumieć się z ich dowódcą. Zadania które wykonujesz na ziemi Magazynów Wojskowych nie mają wpływu na stosunki z Powinnością (nawet jeśli "zaorasz" ich odłam pod bazą Wolności) co było już tu opisane.EDIT: Kłamałem w poprzednim zdaniu:) Powrót do baru to walka z Powinnością. Stajemy się ich wrogami.

Co do pytania to dzięki za podpowiedzi .

YYYY , jest jakiś bug w tym zadaniu. Raz mogą być naszymi wrogami , raz nie , nie wiem od czego to zależy. Np. ostatnio grałem i mi mnie już nie lubieli , przez 3 dni się z nimi tłukłem , potem byłem wielce zdziwiony gdy nagle znikąd byli neutralni wobec mnie

[Dziarsky]

przez Dziarsky w 22 Sie 2007, 20:24

YYYY , jest jakiś bug w tym zadaniu. Raz mogą być naszymi wrogami , raz nie , nie wiem od czego to zależy. Np. ostatnio grałem i mi mnie już nie lubieli , przez 3 dni się z nimi tłukłem , potem byłem wielce zdziwiony gdy nagle znikąd byli neutralni wobec mnie

Zapewne to wina tego, że nikt i nic nie informuje nas o tym co się dzieje w świecie A-Life.
Tak samo jak zadanie może wykonać się samo dla nas tak samo mogą zmienić się relacje (choć to bardziej zastanawiające).

[mathus92]

przez mathus92 w 22 Sie 2007, 23:38

To jest wina bugów i niedociągnięć gry. Twórcy mieli mało czasu na dopracowanie wszystkiego bo THQ nalegało, aby gra została wydana w zapowiadanym terminie w 2007 roku ponieważ nie chciało im się już zwlekać z wydaniem Stalkera. Potwierdzeniem moich słów jest bodajże fakt, iż GSC poszukuję nowego wydawcy, bowiem THQ zerwało kontrakt z twórcami Stalkera. Tak to jest jak się grę wydaje sześć lat... Pozdrawiam,
Mathus92

[Dziarsky]

przez Dziarsky w 22 Sie 2007, 23:41

Już skończyłeś? Dzięki. Na razie.

[mathus92]

przez mathus92 w 22 Sie 2007, 23:52

Już skończyłeś? Dzięki. Na razie.

Bynajmniej nie rozumiem tego posta. Jeżeli była to odpowiedź na mojego poprzedniego posta w tym temacie zachowałeś się trochę po chamsku... Jeśli nie, proszę o wytłumaczenie . Pozdrawiam,
Mathus92

[Silas]

przez Silas w 27 Sie 2007, 10:55

Czyli z tego co wyczytałem aby dostać sie do Voronina trza: misja z jantarem , pójść do kryjówki a wtedy barman nam powie ze mozna do niego kicknac chyba tak nie ?

MCaleb: W tym miejscu skończył się temat i rozpoczął się radosny spam.
Litościwie temat zamykam.