Opowiadanie - Nowi w obozie

przez **Per$hing16** w 12 Mar 2009, 19:59

Opowiadanie - Nowi w obozie

przez Per$hing16 w 12 Mar 2009, 19:59

6 rano. Kordon

Andriej wstał i nasłuchiwał.Grupa ludzi zbliżała się do obozu .Jego AK już gotowy czekał , myślał że to bandyci , lecz nagle usłyszał że pewna grupka ludzi rozmawia.Wyszedł z Piwnicy i zobaczył grupę ekspertów , uzbrojonych jakby na poligonie byli.
- Cześć - Powiedział Andriej
- Witam - odezwał się Zoni , jeden z Expertów
- Przyszliśmy aby wam pomóc , podobno od jakiegoś czasu przedostaje się nowa chmara mutantów - dorzucił Sieryj
Mieli rację ...
Od pewnego czasu coraz większe chmary mutantów atakowały kordon , Zona była niebezpieczna ....
- Co tam macie ?- Spytał Andriej
- Parę Dragunovow , Vintarów oraz parę sztuk GP-37 - Odparł Expert
- Niektórzy z naszych nawet nie umieją z Makarova strzelać a co z takich pukawek - Powiedział
Nagle obudziła się reszta kotów , i zdziwieni podeszli.

Lecz w międzyczasie ....

Przybiega zdyszany zwiadowca i mówi:
- Idzie dość dużo psów , i jakieś dziwne wojsko.
Wszyscy nagle wyszli ,chwytają za broń oraz udają się na dachy domów.

Ale to nie jest zwykłe Wojsko ... To Wojsko - uzombifikowane

Rozpoczęła się bitwa ..

2 Expertow z dragunovami przeszyli polowe wojaków , ale część była za blisko wiec reszta wzięła ich szturmem.
Wszyscy się zdziwili co tu robi tyle wojska jeszcze zombie.

Najgorsze było przed nimi ...

Nagle było słychać ryk pijawek (!) oraz szum w głowie po kontrolerach.
Wszystkie Koty się ukryły lecz Andriej poszedł , wziął swoje AK i pobiegł z expertami nakarmić ołowiem zwierzyne .
Szybko się z nimi rozprawili , na szczęście nie było zabitych , lecz to już nie była zabawa...

W Zonie zaczeło tworzyć się Piekło.

Racing- Because football, baseball, bowling, & golf only require one ball.

przez **dragon22** w 12 Mar 2009, 20:30

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez dragon22 w 12 Mar 2009, 20:30

Trochę śmieszny opis-idzie dużo psów i dziwne wojsko-Trochę wyszło tak jakby psy szły z wojskiem-Współpraca mutantów i wojska.W sumie ciekawie się robiło,ale mogłeś wysilić się na odrobinę większy opis bitwy.
poza tym skąd tam wzięły się kontrolery i pijawki-To trzochę tak zabrzmiało jakby one wyskoczyły nagle.Zbyt szybko trochę to śmigneło,za krótkie opisy.Początek był niezły,a potem .......dużo słabiej.

Poza tym za dużo odstępów i wygląda to - za przeproszeniem "kitowo".te odstępy radzę skasować i napisać ako "ciąg"

Ostatnio edytowany przez dragon22 18 Kwi 2009, 22:08, edytowano w sumie 3 razy

Dobra broń nie wystarczy.Bez celnego oka tylko wariat wybiera się do Zony
Uwaga.Pojawił się kolejny rozdział powieści pod tytułem "zły cień"- trzy rozdziały.Proszę o komentarze i oceny rozdziałów

przez **strzelec wyborowy** w 12 Mar 2009, 23:50

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez strzelec wyborowy w 12 Mar 2009, 23:50

Zdecydowanie za krótko i szybko.Akcję ciężko sobie wyobrazić bo jest ułamkiem sekundy,jak wspomniał dragon22.
Ten opis w zonie "robi się niebezbiecznie" moim zdaniem jest zapowiedzią kontynuacji tej opowieści,bo mylę że jest ona niezbędna.Z mojej strony tyle.Pozdrawiam.

Czekam na oceny powieści na forum cień czarnobyla.Zapraszam wszystkich!!
Co jest największym skarbem dla stalkera? Broń
Co mówi stalker w Zonie kiedy przed jego twarzą przemyka śmierć? Nic.Jest urżnięty
Czy Zona to złote miejsce? Jeśli chodzi o zarobek i przemyt to nawet idealne
Czy życie w Zonie jest bezpieczne? Tak, pod warunkiem, że siedzisz cały czas na tyłku w ukryciu.

przez **Per$hing16** w 26 Mar 2009, 16:31

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez Per$hing16 w 26 Mar 2009, 16:31

22 w nocy . Kordon

Jeden z kotów Ari siedział na straży , reszta smacznie spala.
Nagle wlatuje do piwnic gdzie wszyscy spali i krzyczy. Andriej się zbudził , i się dziwi
- No wysłów sie wreszcie ! - wykrzyczal
Lecz za nim to zrobic juz go nie bylo...
- O kur*a pijawki!!! - oglosil
w 5 sek sie wszyscy pozbierali i nie bylo czego zbierac ....

Tymczasem w bunkrze ...

-Ludzie, słyszeliście te strzały ? - spytał Zoni
-Nieee - odparła jeszcze zaspana reszta...

Lecz nagle słychać RYK pijawki

- No zajekur*abis**e - Wykrzyczał jeden

Myśleli ze już będą trupami lecz nagle ktoś wbiegł i rozpruł polowe pijawek ....
To był Per$hing jeden z lepszych expertow którzy byli w Kordonie

Wszyscy z piwnic przyszli do bunkra , i usnęli ,wcześniej dając 5 expertow na straż ...

Do rana nic się nie działo..

Racing- Because football, baseball, bowling, & golf only require one ball.

przez **xxKoMiSxx** w 26 Mar 2009, 16:38

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez xxKoMiSxx w 26 Mar 2009, 16:38

Powiem szczerze.
Opowiadania są do kitu.
Brak akcji, super rozpruwacz pijawek, zanim zacząłem czytać 'akcja' której i tak nie było się skończyła..

przez **Per$hing16** w 26 Mar 2009, 16:56

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez Per$hing16 w 26 Mar 2009, 16:56

5 Rano. Kordon

Wszyscy już wstali , zaczęli normalny dzień. Paru snajperów poszło na Dach , wszystko normalnie

- Dobra ludzie musimy mieć jakiś plan, ma ktoś jakieś pomysły? - Powiedział Zoni
- 10 ludzi dobrze uzbrojonych idzie ze mną zobaczymy jak w placówce wojskowej - Odparł Per$hing
- Ok zbieramy się reszta tu czekać i w razie czego rozpruć to ścierwo - Zarzucił Andriej

- Mamy tu nieco zwierzyny , dość szybko się zbliżają - Powiedział przez radio jeden z snajperów

- Ogłosić Alarm , wszyscy na stanowiska ! - Wykrzyczał Zoni

Nie minęło 5 sek a nagle dokańcza snajper

- Houston mamy poważny problem... - Know powiedział przez radio
Polowa wyskoczyła z Piwnic, już są na stanowiskach lecz nagle znowu trzeszczy radio

- O F*ck Zwarcie!
-Wszyscy do bunkra , Do bunkra mowie !!!! - Krzyczał Per$hing

wszyscy pobiegli

- Uff mamy farta ... - odparł kot

Ale jednak nie mieli...

Nagle chmara mutantów atakowała bunkier

- Nażryjcie się do syta Potworki - Wrzeszczeli wszyscy rozpruwając Kolejne partie schabowego
Lecz kolejne partie znowu przybywały , i coraz bardziej atakowaly

- Straciliśmy paru , raczej nie ma szans - mówił Per$hing

W tym samym czasie .... Przyjechały załadowane wozy z żolnierzami Wolności

-Chodźcie panowie , chyba maja problem - powiedział jeden wolnościowiec

- Rzucać granaty do bunkra - odparł Przywódca

BANG ! I po brudzie

-Dzięki chłopaki , już myśleliśmy ze to koniec - powiedział Per$hing
- Nie ma za co - odparl jeden z wybawicieli
- Lecz nie po to tu jesteśmy ... musimy w wiać i to szybko , mamy wozy zawieziemy was do Baru - Powiedział Kora (tak miał na imię Przywódca)
- Bar ? a co z Powinnością ?
- Nic ... Te stwory ich Rozpruły

Po 30 minutach spakowani wyruszyli załadowanym KAMAZEM do Baru

Racing- Because football, baseball, bowling, & golf only require one ball.

przez **nismoztune** w 27 Mar 2009, 00:57

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez nismoztune w 27 Mar 2009, 00:57

Zgadzam się z xxKoMiSxx opowiadania kiczowate. "Akcja" toczy się zbyt szybko. Paradoksalne sytuacje: mutanty atakują stalkerów, a oni nie dają sobie z nimi rady. A tu nagle jeden granat wolnościowców załatwił sprawę. Poprostu jeden wielki chaos.

przez **Per$hing16** w 27 Mar 2009, 08:34

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez Per$hing16 w 27 Mar 2009, 08:34

zauwaz "granaty"

Racing- Because football, baseball, bowling, & golf only require one ball.

przez **nismoztune** w 28 Mar 2009, 15:44

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez nismoztune w 28 Mar 2009, 15:44

Sorry mój błąd, faktyczne granaty. Ale skoro stalkerzy siedzą w bunkrze wraz z mutantami i wpadają tam granaty, to czemu nic dla stalkerów się nie dzieje. Jeśli są granaty, załóżmy, że jest ich kilka, to spora siła rażenia, stalkerów nawet nie drasneło.

przez **Per$hing16** w 28 Mar 2009, 20:57

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez Per$hing16 w 28 Mar 2009, 20:57

ludzie a od czego sa pancerne drzwi ?

zreszta to nie ten sam bunker co w orginale

Racing- Because football, baseball, bowling, & golf only require one ball.

przez **Legwanos** w 06 Kwi 2009, 20:14

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez Legwanos w 06 Kwi 2009, 20:14

Ort,int 3- Oj,brakuje tu trochę znaków interpunkcyjnych...
Opisy-1+ Nie ma prawie żadnego opisu, 1+ bo PRAWIE robi wielką różnicę :wink:

Akcja- 3- No taka kiczowata akcja, ułamek sekundy jak tu inni powiedzieli
Moja ocena to:
2,3/6

przez **dragon22** w 18 Kwi 2009, 22:17

Re: Opowiadanie - Nowi w obozie

przez dragon22 w 18 Kwi 2009, 22:17

Opowiadanie( jeśli mogę tak to nazwać )- może raczej twórczość - dokładnie kolejny rozdział- jest totalnie do bani.Zero wysiłku, mnóstwo odstępów( jak gdybym miał schizę jak czytam- wydaje mi się ), zero opisów i akcji.Przypomina mi to jakiś dziennik, podrobiony, w którym wszystko nagle się dzieje i skaczemy jak na cheatach.
Niestety przykro mi, ale wystawim ocenę 1/6Drugi rozdział jest za przeproszeniem i bez urazy- "benzadziejny".Nie wyszło ci zupełnie.Popracuj nad czymś lepszym, albo wogóle zmodyfikuj to ostro.Pozdr!

Dobra broń nie wystarczy.Bez celnego oka tylko wariat wybiera się do Zony
Uwaga.Pojawił się kolejny rozdział powieści pod tytułem "zły cień"- trzy rozdziały.Proszę o komentarze i oceny rozdziałów