Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

[Beziele]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez Beziele w 04 Lis 2013, 21:58

O tym wszystkim wiedziałem, chciałem się tylko upewnić czy nie zmienia rozgrywki "Bo łoni na modach grajo!"
Przeszedłem Kordon, już na Bagnie miałem ulepszony na maxa Ak 47 i Kurtkę.

[Kalashnikov]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez Kalashnikov w 04 Lis 2013, 22:33

Heh, powodzenia ciekawe czy uda ci się przejść przez Jantar
Jak tak to zapuść screena z wykonanymi zadaniami dla dowodu
Ufam ci, że po drodze nie będziesz kantował

[agata]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez agata w 24 Lis 2013, 22:39

Przejście gry w kurtce? hehe, chyba z savem po każdym zabitym wrogu.

a odnośnie tematu - jakiś czas temu, gdy zaczynałam grę narzekałam na straszliwe nudy, ale zmusiłam się do dalszej gry i muszę się poprawić: początek był kiepski, ale jak się już poznałam trochę z "nową" okolicą, pobiegałam tu i tam i powybijałam kilka czerwonych kropek, to gdzieś ta nuda uleciała. a po skończeniu muszę przyznać, że gra jest dobra. Co mnie wkurzało, to że na wysypisku brakowało amunicji, że w misjach co chwilę trzeba było przynosić jakieś PDA, no i oczywiście... nie ominęły mnie bugi. Ale ogólnie rzecz biorąc grę oceniam bardzo pozytywnie. a no, i podziemia w Agropromie mnie trochę rozczarowały - spodziewałam się większej ilości mutantów i trochę dłuższego pobytu.

Teraz czas na rozpierduchę w Zewie Prypeci

[Dr Ulquiorra]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez Dr Ulquiorra w 27 Lis 2013, 22:58

Czyste niebo jak na mój gust popełnia grzech śmiertelny, Jest najmniej klimatyczną częścią serii. Tak właściwie to za dużo się w nim działo. Dodatkowo ten nie udany system frakcji. Co wcale nie zmienia faktu że złą grą to to nie jest, można z przyjemnością sobie w to pograć.

[HCNOPS]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez HCNOPS w 28 Lis 2013, 16:53

Właśnie skończyłem Czyste. Po pół roku grania z długimi okresami separacji, w końcu udało mi się dobrnąć do końca. Również uważam CS za słabą. Dlaczego? Może zacznę od plusów, których jest jednakowoż kilka:
+ Noc. Nic nie widać totalnie i to sprawia, że nocne pojedynki są jednymi z ciekawszych, a i przy okazji zwiększa to wartość niedocenianego w SoC noktowizora.
+ System ulepszeń broni i pancerza. Tutaj wręcz nic nie trzeba dodawać. Ulepszona broń, w którą wkładamy kilkadziesiąt tysięcy rubli, może stać się naszym kompanem aż do końca gry. Ceny też nie są zbyt niskie, co czyni ulepszenia rzadkimi i tym samym inwestujemy w jedną, góra dwie bronie.
+ Grafika. Może nie wali na kolana, ale według mnie nieco lepsza niż w poprzedniej części.
+ Artefakty. System zdobywania artefaktów mi się bardzo podoba, zdobycie tych najcenniejszych nie należy do najłatwiejszych, a jaka satysfakcja!
+ Wojny frakcji. Fajny dodatek, który pozwolił z pełną satysfakcją skopać tyłki tępaków z Powinności.
+ Przewodnicy. Co tu dodawać, bardzo ułatwia rozgrywkę, a ceny sprawiają, że nie jest to transport dla biedoty.

No ale, jeśli idzie o wady...
- Przestrzał. Ja rozumiem, że kula jeszcze może przebić drzewo, lub grubą drewnianą skrzynkę, ale gdy ginąłem chowając się nawet za metalową, grubą ścianką, lub za autobusem, albo za betonową ścianą enty raz...
- Lokacje. Zrezygnowano z lokacji podziemnych, co według mnie zubaża rozgrywkę. Dodatkowo na każdą lokację przypada jeden quest, przez co człowiek nie ma powodu wracać na poprzednie mapki.
- Mutanty. Oznaczenie mutantów na mapce w PDA całkowicie psuje nastrój zaskoczenia, czy też polowania na nie.
- Limańsk. Odpowiednik Prypeci z SoC. W porównaniu jednak do Prypeci, Limańsk wypada jak jakiś naprawdę nieudany żart. Budynki w Limańsku są całkowicie niedostępne, zaś zwiedzanie jest niemożliwe. Mamy jedną drogę, którą wręcz jesteśmy zmuszeni iść i nie istnieje jakakolwiek ścieżka alternatywna. 100% liniowości, a i sam klimat Limańska nijak się ma do tego znanego z Prypeci. Walki z wrogiem w Limańsku ograniczają się do 2-3 małych potyczek.
- Elektrownia. Tu to aż żal komentować. Całkowicie zwalona lokacja, gdzie jesteśmy raptem parę sekund.
- Klimat. Cały ogólny klimat jest zwalony i nie czułem takich emocji jak w poprzedniej części. Praktycznie zero muzyki, oznaczenie mutantów, brak jakichkolwiek strasznych sytuacji. No i ta fabuła, ultra liniowa.

[PainChiller]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez PainChiller w 18 Sty 2014, 15:01

Napisze Krótko. fajna gra, ale zawiodłem się że nie było X-16, X-18 i X-10

[Naznaaczony]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez Naznaaczony w 28 Kwi 2014, 19:52

Dla mnie Czyste Niebo jest słabsze od Cienia Czarnobyla dlatego że są zaznaczone mutanty w PDA. Przez to cała atmosfera strachu i zaskoczenia znika. Uważam też że słabe są również lokacje owszem są duże i klimatyczne ale większość terenów prawie wcale nie została przez twórców wykorzystana nie wspominając już o liniowości pod koniec gry i słabym etapem w elektrowni oraz zakończeniem.

[mikolaj]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez mikolaj w 28 Kwi 2014, 20:42

Liniowa jak cholera, zbugowana jeszcze bardziej. Mało ciekawych modów. Głupie artefakty. Jedyny + to wojny frakcji i Emisje.

[Abominator]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez Abominator w 28 Kwi 2014, 21:00

Mi podziemi też brakowało, ale co do klimatu... w moim odczuciu Czerwony las nocą to była jakaś masakra... nawet zawsze pojawiająca się pijawka w tym samym miejscu (traf chciał, że prawie zawsze w tej lokacji byłem właśnie nocą) mnie murowała w fotel. Ale faktem jest, że takich momentów było za mało. Pamiętam, gdy pierwszy raz przechodziłem podziemia w Cieniu...

[Zilla]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez Zilla w 28 Kwi 2014, 21:02

Jest zabugowana, strasznie zabugowana, ma do dupy optymalizacje i to jedyny Stalker ktorego nie skończyłem przez crashowanie się w Limańsku. Nie było na to lekarstwa niestety... teraz próbuje po raz kolejny z tym Stalkerem, tym razem na Steama kupiłem. Może fakt że można sprawdzić spójność plików pomoże z grą.

Do minusów moge zaliczyć małe zróżnicowanie misji pobocznych. Miałem nieodparte uczucie że kiedy gramy, to gra nas na siłę pchnie byle szybko przez kolejne lokacje. Kordon kilka misji na szybko, wio dalej. Tak samo z każdą kolejną lokacją niestety. Wszystko mamy oznaczone na PDA niestety więc nie ma absolutnie żadnego elementu zaskoczenia. Niestety gra na tym cierpi bo Zona nie czuje się opustoszała. Co i raz na kogoś się natykamy.

Żeby jednak stała się zadość to w CS mi się bardzo podobały wojny frakcji oraz że idzie do nich dołączyć. Ponadto losowe emisje - tego mi strasznie brakowało w SoC i teraz mi brakuje w LA. Podobał mi się także fakt że by dostać artefakt trzeba było się teraz trochę postarać i pokombinować z detektorem a nie biegać jak idiota w okolicy anomalii by nałykać się od groma tego dziadostwa. CS ma śliczną grafikę jak dla mnie. Będąc szczerym, to CS mi się bardziej podoba od SoC ale i tak najlepszym Stalkerem dla mnie jest 'Call of Pripyat' .

[McSayerPL]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez McSayerPL w 29 Kwi 2014, 09:18

Bugi, bugi, bugi, jeszcze raz - bugi. A do tego crashe i glitche. Czego tylko dusza nie pragnie. Fabuła - Szrama to dość klimatyczna postać ale... motyw "ratowania świata", a Szrama jest "wybrańcem" Czystego Nieba. Naprawdę? Trochę kiczowato. Poza tym klimat jest mierny, szczególnie okropnie rozczarowałem się Kordonem, bo w końcu to tam spędziłem pierwsze momenty w SoC-u, a tutaj takie jazdy, że nie ma tu co robić, tylko iść dalej?
Wojna frakcji jest fajna, potwierdzam, ale niesamowicie nierealistyczna i nieciekawa. Przydałaby się chociaż jakaś grubsza odprawa przed ruszeniem, by zaatakować kolejne miejsce. A tu nic (chociaż wydaje mi się, że były jakieś mini-ogłoszenia, coś w stylu "ej, Szrama, możesz teraz zaatakować to i to", ale nie jestem pewien). Po prostu - dostajesz zadanie i podbijasz trzy/cztery ważne miejscówki, do tego kompletnie SAM. Kto w Zonie SAM atakowałby bazę Bandytów? Mimo wszystko warto zagrać choć raz, by znać fabułę.

[CzechovWolny]

Re: Czemu uważacie Czyste Niebo za słabą grę?

przez CzechovWolny w 29 Kwi 2014, 09:55

Bugi? Crashe? Glitche? A masz chociaż patcha 1.5.10? Ja na nim nie miałem ani jednego buga i bugtrapa. (A jednak to nie to samo.)