Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

[xionc]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez xionc w 25 Wrz 2008, 13:44

Tak informacyjnie: przyklad z autem nie byl moj.
Co do konfigu, otoz komputery PC maja to do siebie ze istnieje ogromny rozrzut konfiguracji, rola producenta jest tak zooptymalizowac gre zeby to chodzilo na wiekszosci komputerow spelniajacych wymagania z pudelka. Jesli tak nie jest to po prostu nie wywiazuje sie z umowy, bo co komu po grze jak po parudziesieciu minutach ta sie wywala do pulpitu w trakcie rozmowy z jakims npc a potem po wejsciu do kordonu hm?

[turbosqel]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez turbosqel w 25 Wrz 2008, 13:59

ja tam stawiam na to ze GSC porzuci wizje zwiazane ze stalkerem i zaczna robic inna gre ... siana napewno beda mieli sporo , skoro tak sie chwalili ile egzemplarzy sprzedano , wiec beda mogli zasilic kadre i napisac cos na wyzszym poziomie ...

[Medium]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Medium w 25 Wrz 2008, 14:16

A co byście powiedzieli na to (z wywróżonych najbardziej chyba ciekawa):
Nad Czarnobylską Zoną dochodzi do katastrofy lotniczej samolotu z kilkoma (kilkunastoma) ważnymi osobami i załadowanym nietypowym sprzętem. Głęboko zakamuflowany agent służb specjalnych pod ?płaszczykiem? zwykłego niezależnego stalkera wkracza do zony aby:
1. Odnaleźć rozrzuconych po całej zonie pasażerów i pilotów ew. ich ciała (po odnalezieniu każdego trzeba przetransportować żywego w bezpieczne, wskazane miejsce w celu ewakuacji; od martwego pobrać jego PDA ).
2. Odnaleźć kilka ze ściśle tajnych urządzeń (część z nich emituje sygnał, a część należy wytropić w rozmowach z innymi ?mieszkańcami? zony).
Każda misja z limitem czasowym dopasowanym do poziomu trudności, na którym gramy.
Wojny frakcji powodują, że za każdym razem możemy trafić na przyjaciół lub wrogów blokujących np. przejścia pomiędzy lokalizacjami (informacje o stanie ?posiadania terenu? przez przyjaciół i wrogów w PDA). W czasie realizacji misji agent musi sobie sam radzić w zonie. Czyli zdobycie przychylności frakcji przez wykonanie zadań zleconych zanim frakcja w ogóle dopuści do swoich pomieszczeń / baz. Każdą z osób / rzeczy można wykupić, otrzymać w zamian za wykonanie zlecenia, lub ? wystrzelać tych, którzy posiadają, co jednak powoduje nastawienie wrogie frakcji, do której należą. Zadania zlecane też można wykonać w sposób, który może spowodować przychylność lub wrogość innych frakcji. Samo to, że różne przedmioty i postacie są w różnych frakcjach powoduje, że trzeba się napocić, żeby za bardzo nie zadzierać ze wszystkimi na raz. Do tego przejścia ze zdobytymi przedmiotami i chronionymi osobami prze niemalże całą zonę w tę i z powrotem. Grę można wykonać nawet przy minimalnej ilości strzelania (jedynie kilka punktów oporu), jak też zabijając wszystko i wszystkich.
Zakończenie w zależności od stylu gry pozwalające na kontynuację eksploracji zony po wykonaniu wszystkich misji lub nie. Oprócz tego kilka różnych filmików do każdej możliwości (zdradzające dalsze losy agenta).
Oczywiście to jedna z możliwości. Parząc jednak na podziemia Prypeci w Czystym Niebie, nie wiem czy jednak wróżbom można tak ufać.

Pozdrawiam

Medium

[Andarak]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Andarak w 25 Wrz 2008, 15:01

A ja bym chciał, żeby część III S.T.A.L.K.E.R.a była "prequelem prequela". Czyt. akcja rozrywałaby się zaraz po wybuchu z 2006 roku. Na terenie Zony duże promieniowanie, nieznane przedtem przerażające mutanty, budzące popłoch wśród czytelników ukraińskich brukowców, anomalie i grupka ludzi, którzy chcą zbadać ten Nowy Świat - dla dobra świata, ludzi i swego. Zero "wojen frakcji" i innych "atrakcji" pozbawiających grę klimatu.

A kto w roli głównej? Może Sidorowicz?

Ale tak na poważnie - myślę, że CSG raczej wystrzelało się z pomysłów na S.T.A.L.K.E.R.a. Jeżeli jeszcze podejmą się stworzenia nowej gry w świecie S.T.A.L.K.E.R.a, to najpewniej zrobią opowieść w stylu "Jak wyglądałaby Zona, gdyby Striełok dołączył do Świadomości-Z".

[turbosqel]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez turbosqel w 25 Wrz 2008, 15:20

preqelem preqela moglaby byc pierwsza wycieczka Streloka do zony ;]

co do roli glownej , pozostaje tez Doktorek ktory posklejal Streloka , wystepowal na filmach i odegral kluczowa role w SoC .

[Dwight]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Dwight w 26 Wrz 2008, 07:12

A może coś takiego... Na jednym z zakończeń S:SoC widać jak doktorek stoi z nibypieskiem i mówi że " Dawno nie widzieliśmy naszego przyjaciela Striełoka" Może pociągnąć dalej ten wątek. Otóż naszym bohaterem jest młody człowiek, złodziejaszek, który okradł nie tego co trzeba, wysoko postawionego towarzysza. Zostaje złapany przez wojsko/milicję. Po krótkiej i bolesnej wizycie w miejscowym posterunku wojskowym/milicyjnym otrzymuje propozycje nie do odrzucenia. Albo przedostanie sie do serca elektrowni i zdobędzie informacjie/artefakt/zlikwiduje kogoś ( Striełoka?)/zniszczy coś, albo... no cóż wypadki sie zdarzają. By mieć gwarancję że nasz bohater wywiąże się z zadania nasi "przyjaciele zaopiekują" się jego rodziną/wszczepia mu mini bombę/wstrzykną wolno działającą trucizne. Po czym wyrzucą z samochodu/helikoptera gdzieś na granicy Zony. Jak się dostać do serca elektrowni? O to juz trzeba martwić się samemu. W trakcie rozgrywki nasz bohater będzie poznawał Zonę, jej mieszkańców tych ludzkich z ich poglądami ( doktorek i jego znajomość ze Striełokiem mogła by odegrać tu kluczową pozycję ) i tych mniej ludzkich, jej prawa... Pojawi się wiele wątków ( inteligentny przyjazny mutant pustelnik? ), zwrotów akcji np. cała wyprawa naszego bohatera to prywatna vendetta jednago z oficieli/ma zniszczyć cos co przyniesie korzyść ludzkości albo doprowadzić do zagłady wszystkiego co żyje w Zonie. Czy wykona swoje zadanie? Może zmieni zdanie? Jakiego dokona wyboru?

Zaplątałem się nieco
Uważam że pomysłów na scenariusz może być duuuuuużo...


Co do konfigów komputera: Czyli dochodzimy do wniosku że winą za złe działanie aplikacji jest złe jej zoptymalizowanie na różne sprzęty, a to chyba nie jest bug jako taki
I jeszcze słówko. Jak ktos nie widział zabugowanej gry to niech pogra w Daggerfalla jak już ktoś o tym wspomniał wcześniej. Ah... było cos o diablo i starcrafcie... Ja bym nie porównywał molocha jakim jest Blizzard, z milionem tytułów i który może sobie pozwolić na wydanie kolejnej części gry po 5 latach np., do małego ( w porównaniu ) GSC

[Zastrzyk]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Zastrzyk w 26 Wrz 2008, 09:43

Po pierwsze żeby ta gra dobrze działała (mówię o nowym stalkerku) powinni w końcu wdrożyć obsługę procesorów wielordzeniowych. Po 2 powinna gdy jest taka możliwość wykorzystać dobrze 4 gb ramu. A po 3 powinni pousuwać te wqr.. (wiece co dalej ) bugi i będzie git aa no i fabuła powinna być nie mniej ciekawa nić w soc albo csie.

[Microtus]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Microtus w 26 Wrz 2008, 09:58

Blizzard 7 do 10 - tytułów (zależy co liczyć bo są też kooperacje) nie licząc dodatków (więc nie miliony - miliony to oni zarobili ). Jedna rzecz jaka ich różni to to, że gra wydana jest majstersztykiem. Wystarczy zobaczyć sobie ilu betatesterów zatrudniają do choćby Starcrafta 2. Gra już jest w pełni grywalna a oni szlifują (gra wychodzi w marcu 2009 ). Tylko ich nikt nie popędza bo to i tamto. Mają markę i powoli pracują. Małe studia pakują się w zobowiązania i wychodzi taki CS w którym nie było czasu na linię fabularną czy dopracowanie questów bo trzeba łatać dziurawe skrypty, żeby się gra chociaż uruchamiała. Cóż prawo rynku niestety.

Dagerfall był straszliwy ale kilmacik zajefajny miał. To jak ta gra była rozbudowana powala nawet dzisiaj (Morrowind przy niej miał mały świat) bugów było do ch... . Jednak do cholery ta gra wyszła jak bylem chyba w podstawówce a żyjemy kurna w XXI wieku

[Przemek77]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Przemek77 w 26 Wrz 2008, 11:55

Dagerfall był straszliwy ale kilmacik zajefajny miał. To jak ta gra była rozbudowana powala nawet dzisiaj (Morrowind przy niej miał mały świat) bugów było do ch... . Jednak do cholery ta gra wyszła jak bylem chyba w podstawówce a żyjemy kurna w XXI wieku

I zobacz, Microtus, jak się to kuźwa zmieniło. Po ukazaniu się tego Daggerfalla (czy raczej "Buggerfalla"), wybuchła straszna afera, twórcy musieli się gęsto tłumaczyć i w pocie czoła pracowac nad łatkami - a teraz - wychodzą wersje beta i lipa, żadnej odpowiedzialności. Np. Deus Ex 2 w wersji na rynek USA było autentyczną wersją beta - twórcy sami się potem przyznali...
I dobrze jak patche szybko wyjdą, a ile razy już było tak, że patche jeszcze bardziej pogarszały sprawę (np. Battlefield 2)?
Gry są coraz gorsze i coraz krótsze, przypomina mi to rynek sprzętu elektronicznego - mój stary TV SONY działał 15 lat bezawaryjnie, to samo sprzęt audio. Nowe rzeczy działają już odpowiednio krócej a wszytsko po to aby..... no wiadomo co.

[turbosqel]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez turbosqel w 26 Wrz 2008, 13:07

kurde ile gier wydalo GSC , a ile blizzard ... poza tym blizzard ma kosmiczne siano z abonamentu np za WoW , dlatego moga zatrudniac wielu ludzi i nie spieszyc sie z wydawaniem gier ...


wg mnie GSC rzuca sie na za gleboka wode , bo chca robic bardzo otwarte gry z wieloma mozliwosciami , co jednak wymaga nie tylko doswiadczenia , ale tez czasu i sily roboczej ...

[Microtus]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Microtus w 26 Wrz 2008, 13:36

Ok mają kapuste ale zrozum oni od razu wielcy nie byli. Ich pierwsze gry (Blackthorn, Lost Vikings, czy wrcraft I) Też były innowacyjne (może poza blackthornem). Jednak były dopracowane i dawały frajdę a nie wywalanie na pulpit.

wg mnie GSC rzuca sie na za gleboka wode , bo chca robic bardzo otwarte gry z wieloma mozliwosciami , co jednak wymaga nie tylko doswiadczenia , ale tez czasu i sily roboczej ...

SoC GSC robiło kawał czasu (pierwsze wzmianki1999) i co? Efekt niezły, ale bugi etc. To zraża do kolejnego zakupu. Firmy nie kumają, że wypuszczanie bubli im szkodzi? Mnie nie boli, że CS jest grą słabą złą. Jest po prostu niedopracowany.
Coś co kiedyś nie wchodziło w "grę" jak pisał Przemek, dziś staje się normą? Pomijając czas rozgrywki gier ale to już osobny temat.

[Przemek77]

Re: Nowa część STALKERa? Co po Clear Sky?

przez Przemek77 w 26 Wrz 2008, 15:04

Pamiętam, że takie Diablo, Doom, Quake to wywalało na pulpit dopiero jak się samemu zdrowo namieszało w grze jakimiś edytorami czy czymś takim. Gdyby w jakiejś grze występowały takie zwieszki i wyskoki do systemu jak to dziś jest powszechne - prasa komputerowa i gracze "zjedliby na sniadanie" autorów takiej gry.

To jak spiewanie z playbacku - dawniej gdy takie NKOTB zasunęło JEDNĄ piosenkę na JEDNYM koncercie z "pleja" - był to niemal koniec ich kariery, bo oburzeni byli i fani i prasa... Dziś wyskakuje na scenę jakaś Doda i potrząsając sztucznym cycem leci z "pleja" cały koncert i jakoś nikogo specjalnie to nie razi.
Ot czasy, wszystko psieje, nawet gry...