[FILM] Żywie Biełaruś!

Litwo, ojczyzno moja, ty jesteś jak zdrowie, ile się trzeba cenić...

[FILM] Żywie Biełaruś!

Postprzez Voldi w 25 Maj 2013, 19:51

Jako mieszkaniec terenów, na których licznie występuje mniejszość białoruska (od 2009 bodajże j. białoruski jest drugim j. urzędowym w Hajnówce) i jako uczeń liceum z dodatkową nauką języka białoruskiego trudno było uniknąć kontaktu z tym filmem. Zobaczyłem go właśnie w szkole.

www.filmpolski.pl napisał(a):Film ukazuje losy czołowego białoruskiego opozycjonisty i realia kraju, zmagającego się z dyktaturą Łukaszenki. Głównym bohaterem historii, napisanej przez Łukaszewicza i Franaka Wiaczorkę - 24-letniego działacza opozycyjnego, na którego losach oparto znaczną część scenariusza, jest muzyk rockowy Miron. Otwarcie kontestując system, prześladujący jego rodaków, zwłaszcza tych, którzy mają odwagę mówić po białorusku, artysta naraża swój zespół na wpisanie na czarną listę, co oznacza zakaz publicznych występów. Sam krytykę władzy przypłaca przymusowym wcieleniem do wojska i ostrymi represjami ze strony dowódców. Zbulwersowany kolejnymi przejawami żołnierskiej fali, Miron wywołuje prawdziwą burzę w antysystemowych mediach, prowadząc wraz ze swoją piękną i równie niepokorną dziewczyną Wierą dziennik internetowy, w którym ujawnia najbardziej mroczne strony życia w reżimowych koszarach. Gdy jego wpisy powodują internetową rewolucję, władze postanawiają uderzyć niezłomnego buntownika w jego najczulszy punkt…


Film jest w języku polsko/białorusko/rosyjskim (różni bohaterowie używają różnych języków). Nakręcono go w Polsce w 2012 roku.

Czemu do "Czarnobyl i Prypeć"?
Po pierwsze, pokazuje co się dzieje państwie Łukaszenki. Poza "Ołowianym Świtem" - kolejna historia traktująca o Białorusi.
Po drugie, główny bohater trafia do oddziału stacjonującego w Zonie. Historia nie traktuje jako-tako o samej katastrofie, ale dzieje się w dość dobrze znanych nam realiach.
Po trzecie, przydatne literatom i innym twórcom, którzy mało czują "klimat", albo którzy poszukują weny ;) Ewentualnie dla tych, którzy nie wiedzą, jak wygląda wojsko w Zonie.

Linku nie podaję, żeby nie zostać posądzonym o piracenie. Można znaleźć na youtube z angielskimi napisami. O ile się nie mylę, jak ktoś lubi się szperać, są też dostępne napisy po polsku.
Image

Za ten post Voldi otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Kudkudak, Universal.
Awatar użytkownika
Voldi
Ekspert

Posty: 843
Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
Ostatnio był: 27 Kwi 2023, 17:28
Miejscowość: Kraków/Hajnówka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 426

Reklamy Google

Re: [FILM] Żywie Biełaruś!

Postprzez Universal w 09 Cze 2013, 01:08

Obejrzałem. Całkiem fajny, nie powiem, aczkolwiek jestem trochę sceptyczny do tego, jak to przedstawili. Jedni, którzy byli na Białorusi twierdzą, że nie jest tak źle, inni, że kiepsko, a znajomy Ukrainiec twierdzi, że zarówno Białoruś jak i Ukraina to syf, kiła i mogiła. Sam bym chyba musiał pojechać, ale nawet jakbym pojechał, to za dużo by mi nie pozwolili zobaczyć :S

Około 27 minuty mnie rozwaliło, jak Gruszka czyści historię Internet Explorera. Po pierwsze - IE, po drugie czyści historię w zamierzeniu, że uniemożliwi to KGB wyśledzenie jej, ja pier*olę :facepalm: Chwilę później grube armijne ryby zastanawiają się ilu jest poborowych w armii. Tak trudno byłoby namierzyć ip? Sądzę, że w godzinę znaleźliby Gruszkę, a ona po kolejnej godzinie przesłuchania wydałaby im tego Mirona (jeśli nie wcześniej). W trzy godziny od znalezienia bloga Miruś byłby w dole z wapnem, jakby im naprawdę zależało. Potem mogliby puścić parę fałszywych plotek na tym blogu i przestać go aktualizować, żeby wyglądało to w miarę naturalnie. A tak się srają, jakieś przeszukania w jednostce, w nocy... Jak gdyby chcieli i nie mogli. Dopiero później się obudzili, ale to i tak śmieszne trochę jest, tacy bezradni.

Około 1:03:20 - KGB wpada Gruszce do mieszkania, robi syf, parę minut później widać ją naćpaną w telewizji. Trochę to grubymi nićmi szyte, w sensie - to tak prostacka zagrywka, że aż nie wierzę, by naprawdę tak robiono.

Ładnie zniszczone życie i to tylko za sprawą głupiego koncertu i głupiego ryja (czyli stawiania się i robienia z siebie bohatera), bo koniecznie musieli walczyć na nierównych zasadach, zamiast przeczekać. Koniec końców może i się to w pewien sposób opłaciło, bo dopiął swego i pomścił jakoś tego Sieryja, ale trochę wysoka cena.

W ostatniej scenie ta flaga UE mnie trochę rozśmieszyła. Oni wierzą w Brukselę, debile :D

A, do formacji parazomowskich to zawsze się bierze najgorsze ścierwo z całego kraju, czy jest ich tylu, że można z danego miasta uzbierać taką gromadkę?

PS Podziękowania dla Schetyny i nazwiska z angielską transkrypcją przelały czarę goryczy :mad:
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051


Powróć do Czarnobyl i Prypeć

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości