Fakt, to zacinanie się tylko podczas strzelania do wroga denerwuje. Tak samo jak ty w Limańsku miałem ból, bo kasy mało, sprzętu do zebrania dużo, no i gdzie to sprzedać? Szczególnie, że miałem SEVE ulepszoną na max pod względem anomalii, nie kuloodporności. Po serii z Avalancha pasek stanu zmniejszał się o ok. 5-10%. Jednak mnie problem z bronią co się często psuje nie dotyczył, gdyż używałem praktycznie tylko Vintoreza, ogień pojedynczy, głowa->cel->pal->dobranoc
. Jak tak grasz, to Vintorez praktycznie się nie popsuje do stopnia zacinania. Broni automatycznej nie używam, bo pól magazynka z AKM czy tam TRS a kolo dalej stoi to coś chyba nie tak... Ten realizm jest co nieco nierealistyczny
. BTW Ja nie mówiłem, że ta modyfikacja popsuje klimat. Prawdę mówiąc zgadzam się z tobą, tylko że mnie zacinanie się nie napsuło krwi jak (podejrzewam) Tobie. Pozdro