przez PRZEMEK ŁOWCA w 24 Sty 2016, 19:18
Witam. Dzisiaj poruszę temat misji w Szpitalu. Jeżeli wszyscy przeżyją(oprócz Loda), po krótkim czasie Porucznik Podorozny powie: Skąd oni o nas wiedzieli? Zupełnie jakby znali nasze ruchy!(czy jakoś tak) Chorąży Walentir odpowie mu: Jakby ktoś z naszych im o tym powiedział!(czy jakoś tak), na co Kapitan Tarasow powie: Cicho! Nie gadać, pójdziemy z tym do pułkownika. Nasuwa się pytanie: Skąd Monolit wiedział o misji Tarasowa? Czy może któryś z żołnierzy zdradził towarzyszy? Czy może to Włóczęga gdy tajemniczo zniknął z bazy, to doniósł Monolitowi? A może to sierżant Jarmoszuk, który cały dzień i noc pilnował drzwi, zdradził kolegów? A może to któryś z ludzi Porucznika Kiryłowa zdradził, gdy włamywali się do magazynu Monolitu? Proszę was o opinie w tej tajemniczej sprawie.
Jesteśmy Szturmowcami. Żyjemy Razem, Walczymy Razem i Umieramy Razem. Swoje życie poświęciliśmy Służbie.
,,Pogadamy później. Podczas emisji dostaję szczękościsku"- Porucznik Podorozny
„Nie ma rozpaczliwych sytuacji. Są tylko zdesperowani ludzie”.- Heinz Guderian
POWIEDZMY SOBIE UCZCIWIE : Podobnego S.T.A.L.K.E.R.A jak te 3 części już nie będzie. Trzeba zdławić w sobie ten ból i przyjąć to do wiadomości, że S.T.A.L.K.E.R. 2 MOŻE NAS ZAWIEŚĆ.
Możesz stracić wiarę w innych, ale nigdy w samego siebie- Optimus Prime
Ci ludzie pustyni miotający meblami kuchennymi to prawdziwe sku*wysyny matki natury. - Opis Burerów.