Dziwne (a raczej nietypowe) zakończenie...

"Ogólnie rzecz biorąc, jest to niemożliwe." Odparł Profesor Wołodia, zapytany o możliwość obrony doktoratu w przypadku posiadania tytułu profesora.

Dziwne (a raczej nietypowe) zakończenie...

Postprzez Red_Bullet w 23 Lip 2018, 16:03

Witam.

Po latach błędów i wypaczeń ukończyłem Zew Prypeci. Miałem ostatniego sejwa kiedy koło szkoły mamy haluny i Rogowiec pada na ziemię. Ładnie poszło, nikt nie zginął - cieszynki i wow. Jednak zakończenie miałem trochę dziwne. Dlaczego? Bo nie było nic o Sokołowie, a jetem więcej niż pewien że był w bazie wojskowych. Gdyby padł w boju to było by o tym w zakończeniu, a tu nic. Ktoś coś? Stalkery ogólnie są niedorobione, ale Zew Prypeci bije wszelkie rekordy w dziwnych zachowaniach. Grałem w wersję pudełkową, z CDA a teraz mam z GOG. Grałem i z Complete i bez i zawsze były jakieś jazdy (ostatnio pisałem o "teleporcie" do Prypeci na dachu jednego z budynków). Jednakowoż gra na zajebiaszczy plus i zaraz wywalam sejwy i gram od nowa.
Red_Bullet
Kot

Posty: 24
Dołączenie: 14 Lis 2011, 11:16
Ostatnio był: 25 Lut 2020, 12:22
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 6

Reklamy Google

Re: Dziwne (a raczej nietypowe) zakończenie...

Postprzez doomer77 w 23 Lip 2018, 17:57

Mi się Sokołow kiedyś zablokował w pralni i stał tam jak kołek nawet we freeplayu. Jesteś pewien, że był z ekipą do samego końca na lądowisku?
Awatar użytkownika
doomer77
Tropiciel

Posty: 328
Dołączenie: 08 Sty 2015, 21:03
Ostatnio był: 11 Lis 2022, 11:32
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 69


Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości