Obejrzałem i podoba mi się. Jak na film amatorski to bardzo zacny. Ładnie wyposażeni, dialogi na poziomie, gra aktorska bez większych zarzutów, fabuła ciut się dłuży, ale cieszy. Od produkcji komercyjnych odstaje, ale nie jakoś tragicznie.
Tak, jest to urugwajskiej produkcji, swego czasu nawet tłumaczyłem im plakat
[tutaj] macie ich stronkę, a
[tutaj] macie ich profil na FB.
Pozdrawiam