Co czytacie?

[Glock 17]

przez Glock 17 w 24 Lut 2006, 18:28

ja preferuje literature o tematyce militarnej, powiesci wojenne itp.

uwielbiam ksiazki z serii "Tygrys" bardzo popularne za komuny
to sa takie male tomiki o II wojnie swiatowej

z autorów to Stephen E. Ambrose jest moim faworytem ("Obywatele w Mundurach" , "Kompania Braci" )

4000 Post :twisted:

[AragorN]

przez AragorN w 25 Lut 2006, 15:03

Ja popieram "Harrego Pottera" i ksiazeczki historyczne.Obecnie czytam "Krzyzacy"Xd 8)

[Touchdown]

przez Touchdown w 25 Lut 2006, 16:56

Harry... bleah. I to jeszcze Potter... Obrzydlistwo. :evil:

Ja siedze w sf & fantasy (z naciskiem na sf). Ostatnio? Wladca Pierscieni calosc (niejako z obowiazku, ale równiez z przyjemnoscia), Dzien drogi do Meorii (klimat HL2), troche wczesniej Piknik na skraju drogi (ciekawe dlaczego? ), Zielony Mars, Zawoalowany smok... na przestrzeni lat tony opowiadan (Nowa Fantastyka).

[panish]

przez panish w 25 Lut 2006, 17:14

Harry... bleah. I to jeszcze Potter... Obrzydlistwo. :evil:

Popieram przedmówce. Wedlug mnie caly cykl o horrym portierze jedzie na opinii. Odbiorcami tych ksiazek sa w 70% male dzieci, które nie wiedza jak piekny i zróznicowany jest swiat slowa pisanego. Po prostu media wszelakiego rodzaju zrobily z tego nosnego tematu wielkie BOOOM i tym samym przyciagnely mlodych odbiorców...

Ja ostatnio przeczytalem "Ubik". W jeden dzien! ScHiZo ScHiZo. A jak fajnie sie po tym czulem.

Obecnie czytam 7 czesc "Mrocznej Wiezy" Kinga (2 raz). No i czekam na paczke z "Piknikiem na skraju drogi" zamówiona na Allegro. Nigdzie indziej znalesc niestety nie moglem. "Antygona", czyli lektura narzucona przez szkolnictwo, bedzie musiala jeszcze troche poczekac. Btw. nasza polonistka zadaje nam srednio 2-3 ksiazki do przeczytania miesiecznie. Latwo wiec nie jest... :roll:

Ostatnio edytowany przez panish, 25 Lut 2006, 20:53, edytowano w sumie 1 raz

[Glock 17]

przez Glock 17 w 25 Lut 2006, 17:41

cos krecisz
ja w ogólniaku nie mam tylu ksiazek - ba - moze 2 od pocz. roku byly do przeczytania
a w III gim to w sumie moze z 7 lektur opracowalismy

co do Harrego
przyzwyczailem sie, ze kazdy ma taka opinie
np. kolega z podstawówki, w wieku 12-14 lat chlonal Harrego jak gabka wode, a potem jak w gimnazjum zdobyl ziomalskich elo kolegów to nie chcial sie przyznac do tego i przestal czytac. Przestal czytac w ogóle :roll:
przeczytalem jak do tej pory wszystkie tomy i dla mnie sie podoba
pasuje mi ten klimat, mozna sie oderwac od szarej rzeczywistosci
czy to oznacza, ze jestem dzieciakiem ? :lol: raczej nie
nie jestem zadnym fanatycznym obronca HP, wiem ze sa inne ksiazki, ambitniejsze, napisane "madrzejszym" jezykiem, ale HP ma w sobie to cos co mnie przyciagnelo i moim zdaniem nie ma nic zlego w tym, ze komus moze sie podobac.
Czy jesli gram w Serious Sama, Painkillera lub Will Rocka to oznacza ze jestem bezmózgim graczem i nieznam innych gier np. strategii czy bardziej zaawansowanych FPSów?
Nie. To samo tyczy sie Harrego Pottera.

P.S.
czy przeczytaliscie chociaz jeden tom, ze tak sie wypowiadacie na temat tresci ?

[mons]

przez mons w 25 Lut 2006, 18:08

Ja tez lubie Harrego Pottera ... ale po przeczytaniu ostatniej czesci ( Ksiaze Pólkrwi )
mina mi zbladla ... Rowling zeszla na psy. Wszytskie do 4 czesci byly w porzadku , 5 byla troche slabsza a 6 to juz w ogóle ... zeby tylko nie spraprala 7 czesci (ostatniej)

[Glock 17]

przez Glock 17 w 25 Lut 2006, 18:13

Ksiaze Pólkrwi byl dosyc zaskakujacy mi sie podobal Zakon Feniksa byl jednym z lepszych o ile nie najlepszym tomem z serii (wg. mnie :mrgreen: )

btw. bylem niedawno w miejskiej bibliotece i kiedy zapytalem o Piknik na skraju drogi to zrobili takie oczy :shock:, dobrych ksiazek w mojej bibliotece jest tyle co kot naplakal, ze nie wspomne o dziale z militarna literatura - wszystko co bylo godnego uwagi juz dawno przeczytalem, ratuje sie internetem i ebookami.

[mons]

przez mons w 25 Lut 2006, 18:31

no wlasnie zaskoczyla mnie ... ale szkoda faceta ( nie powiem imienia )
byl jedna z moich ulubioncych postaci w ksiazce ,a tu dead :mrgreen:

Ostatnio edytowany przez mons, 07 Mar 2006, 15:10, edytowano w sumie 1 raz

[panish]

przez panish w 25 Lut 2006, 20:53

cos krecisz
ja w ogólniaku nie mam tylu ksiazek - ba - moze 2 od pocz. roku byly do przeczytania
a w III gim to w sumie moze z 7 lektur opracowalismy

Laaaa, ale gafa! Nie tygodniowo tylko miesiecznie. Z reszta to chyba mala róznica. :roll: Aby uniknac dalszych pytan na ten temat musze cos wyznac - chodze do prywatnej szkoly. A tam nauczyciele potrafia naprawde cisnac... Tylko mnie nie bijcie, nie odwracajcie sie ode mnie. OK?

przyzwyczailem sie, ze kazdy ma taka opinie
np. kolega z podstawówki, w wieku 12-14 lat chlonal Harrego jak gabka wode, a potem jak w gimnazjum zdobyl ziomalskich elo kolegów to nie chcial sie przyznac do tego i przestal czytac. Przestal czytac w ogóle :roll:
przeczytalem jak do tej pory wszystkie tomy i dla mnie sie podoba
pasuje mi ten klimat, mozna sie oderwac od szarej rzeczywistosci
czy to oznacza, ze jestem dzieciakiem ? :lol: raczej nie
(...)Czy jesli gram w Serious Sama, Painkillera lub Will Rocka to oznacza ze jestem bezmózgim graczem i nieznam innych gier np. strategii czy bardziej zaawansowanych FPSów?
Nie. To samo tyczy sie Harrego Pottera.

P.S.
czy przeczytaliscie chociaz jeden tom, ze tak sie wypowiadacie na temat tresci ?

Wiesz, ja nie mówie, ze jestes dzieciakiem. Dlatego napisalem, ze 70% (nie 100%) odbiorców tej ksiazki to dzieci. Ty miescisz sie w tych pozostalych 30%.

A poza tym czy ja wychodze na elo zioma krytykujac serie o Harrym Potterze? Mam nadzieje, ze nie. Sam przeczytalem wszystkie poprzednie tomy (nie liczac "Ksiecia Pólkrwi"). Kiedy sam bylem jeszcze piekny i mlody dostalem od babci pod choinke pierwsza czesc poswiecona przygodom pana portiera. I dalej sami wiecie - reakcja lancuchowa.

Po prostu wkurza mnie fakt, ze przy kazdej premierze nastepnego tomu media podnosza wielki szum, pokazuja kilometrowe kolejki fanatycznych dzieci poprzebieranych w kostiumy czarownic i czarodziei. W sumie to wlasnie one (media) winne sa wykreowaniu takiego stereotypu czytelnika ksiazek pani Rowling. A to, ze pomijaja duzo ambitniejsze i ciekawsze pozycje mniej znanych wydawnictw budzi o pomste do nieba! Jak tutaj mamy myslec o wyedukowanym spoleczenstwie, kiedy sama telewizja, najbardziej popularna w domach Polaków, bardziej ich zniecheca niz zacheca do czytania. Nie jestem pewien, ale kiedys czytalem, ze przecietny Polak czyta 1/2 ksiazki na rok...

[ThaiWarrior]

przez ThaiWarrior w 26 Lut 2006, 21:36

a ja 2x przeczytalem serie Pottera(z poczatku bylem sceptycznie nastawiony do tych ksiazek .jak i do tego calego klimatu ale jak dorwalem I-sza czesc to potem jakos tak samo poszlo)a poza tym to poleca mksiazki Ericha von Danikena ('Wszyscy jestesmy dziecmi bogow"," Wspomnienia z Przyszlosci")oraz powiesci Strugackich(od czasy jka doiedzale msie ze S.T.A.L.K.E.R robiony jest po czesci na podstawie powiesci"Piknik na skraju drogi" o postanowilem sobie ze przeczytam kiedys te ksiazke i po1.5 roku na zeszle wakacje gdy podlaczyli mi neta w koncu sciagnalem ja sobie z sieci ,poniewaz u nas w bibliotece jej nie bylo)"piknik na skraju drogi", "Slimak na zboczu", "Fale tlumia wiatr"

PEACE
LAKON

[Glock 17]

przez Glock 17 w 26 Lut 2006, 22:56

czy móglbys mi przeslac "Piknik na skraju drogi" na maila ?

[email protected] :mrgreen:

[ThaiWarrior]

przez ThaiWarrior w 27 Lut 2006, 00:29

z mila checia bym ci przeslal ,lecz jak pisalem ,czytalem go na zeszle wakacje a przez ten okres mialem 3 razy formata obu dyskow ( ale ja znalazlem go wpisujac w google bodaj ze "bibloteka internetowa Piknik na skraju drogi")