Wiesz, kuzyn kiedyś mi opowiadał o jakiejś księdze kapłanów wywodzącej się z Egiptu.
Tytułu raczej nie miała i nie wiem czy przetłumaczono ją na polski, ale jestem pewien,
że coś takiego istniało. O czym dokładnie była - trudno powiedzieć. W każdym razie usłyszałem
od kuzyna historię pewnego małżeństwa, które się takimi tematami interesowało.
Sprawili sobie tę księgę, tylko że puki była w ich domu np. czuli niepokój, nie mogli spać itp.
Nie żebym w uja leciał. Poszukaj, może znajdziesz jakieś info