Misiaczki, Kurczaczki, Robaczki, Motylki i pozostała fauno, a kto drewniak, to i floro: a może byśmy się tak spotkali jak za dawnych lat, pośmiali się, popili piwerko i takie tam...?
Gdzieś we Warszawce na nockę, albo - lepiej - gdziekolwiek pod namiotami na dwie, jak już cieplej by się zrobiło, hm?
No tak się stęskniłam... <3