RezaxLP napisał(a):(...)-rdza- o ile może się pojawić tak mam wątpliwości czy tygrys w 45 dałby rade przegnić np na błotnikach. Nie wspomnę o gąsienicach one trąc cały czas o coś nie mają czasu zardzewieć.
I tak i nie. Rdza pojawia się wtedy, gdy farba chroniąca stal przed warunkami atmosferycznymi zostanie usunięta a tak się często dzieje, zwłaszcza na froncie - przytarcie, przestrzelenie itd. Sęk w tym, że ta rdza latem i w mieście pojawi się później niż jesienią i w wilgotnym terenie
Jeśli były problemy z dostawą części a co za tym idzie i z naprawami, to czołgi były naprawdę sponiewierane, o ile miały szczęście powalczyć nieco dłużej.
Co do gąsienic to też różnie bywa. Elementy, które są narażone na tarcie są czyste, ale gdzie indziej? Widziałem klepki wyślizgane na błysk a kilka cm dalej plamy rdzy aż biły w oczy. I to w sprzęcie, który pracuje non stop, jeździ. Chociaż wystarczy 1-2 dni przerwy a rdza pojawia się na każdym skrawku gołego metalu.
Inaczej z kurzem czy błotem, to już zależy mocno od warunków, w których walczono.
Natomiast co do lotnictwa to się zgadzam. Delikatne obicia na krawędziach otworów inspekcyjnych, lekko przetarta powłoka na skrzydle przy włazie, ślad po benzynie i spalinach, tu czy ówdzie ślad po pocisku i koniec. Delikatnie, z umiarem. Tym większym im mniejsza skala.