Sny

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Sny

Postprzez Gro3a w 06 Lut 2014, 23:27

A mi się dziś śniła III Wojna Światowa.
Był w tedy czerwiec, może lipiec, koniec dnia, około 18-20 pomagałem rodzicom w ogródku. Chwilę później na tle zachodzącego słońca z ziemi startowały rakiety balistyczne, jedna obok drugiej (jak ktoś grał w CODa 4 to sobie skojarzy). Mniejsze rakiety spadały na ziemię ale większość nie wybuchało, a rozpadało się uderzając o nią. Matka z siostrą uciekły do domu, a ja z ojcem, sąsiadem i jego synem zaczęliśmy zbierać proch z uszkodzonych rakiet i w tedy zjawiło się około trzydziestu ludzi i zaczęli robić to samo. Po chwili zobaczyłem coś wyglądające na odrzutowy samolot, tylko że latał on dziobem do góry i "wypluwał" w górę rakiety. To coś poleciało za mój dom i zaczęliśmy rzucać w niego prowizorycznymi granatami z lontem z zebranego prochu. Bez jakichkolwiek uszkodzeń maszyna ta poleciała na zachód, a ja wybrałem się z kilkoma osobami w stronę centrum miasteczka. Wszędzie zniszczone budynki, gruz na chodnikach i jacyś wojskowi w pancernych kombinezonach strzelający do cywili. ludzie uciekali gdzie się dało a po przejściu wrogich "wojskowych", po miasteczku zaczęli panoszyć się rzezimieszki w "buggi" (jak w MAD Maxie). Jakiś koleś jechał na opancerzonym motocyklu :facepalm: przez środek ulicy i strzelał do wszystkich. wszędzie zamęt, krew, zwłoki i zapach spalenizny. Ludzie walczyli z wojskowymi w pancerzach gołymi pięściami, prowizorycznymi granatami, miotaczami ognia i "staroświecką" bronią z XX wieku w porównaniu z "kosmiczną" technologią. Ludzie, którzy ocalali, budowali ogrodzone getta i pomagali sobie nawzajem. Jedni zajmowali się chowaniem ludzi inni zbierali żywność z ruin sklepów i marketów. Z tymi ostatnimi walczyli rzezimieszki, którzy chcieli utworzyć władzę i rządzić innymi twardą ręką.

Do tej pory nie mogę ochłonąć,gdy myślę, że następna wojna może tak wyglądać. Co gorsza nadeszły takie czasy, że nie wiadomo co stanie się następnego dnia...

Czasami miewam "prorocze" sny. Jak śnię o jakieś sytuacji, to po kilku dniach/miesiącach to dzieje się na prawdę. miałem tak kilkakrotnie i zastanawiam się co jest ze mną nie tak. Gdy o tym opowiedziałem kumplom, to śmieli się ze mnie, że jestem drugi Nostradamus :E
Nie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.

Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
Awatar użytkownika
Gro3a
Technik

Posty: 718
Dołączenie: 05 Maj 2012, 22:26
Ostatnio był: 02 Wrz 2023, 01:37
Miejscowość: Lubawa - warmińsko-mazurski Sosnowiec
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
Kozaki: 294

Reklamy Google

Re: Sny

Postprzez Wunderwaffe w 17 Lut 2014, 17:01

Idę sobie siedlecką ulicą Kazimierzowską, kiedy moje oko dostrzega znajomego mężczyznę. Wygląda trochę jak Palikot... nie... to JEST Palikot. Podszedłem, podaliśmy sobie ręce, pogadaliśmy chwilę. Do tej pory uważałem go za idiotę, ale okazało się, iż to bardzo miły pan.
Image
Awatar użytkownika
Wunderwaffe
Łowca

Posty: 480
Dołączenie: 06 Mar 2012, 20:43
Ostatnio był: 04 Lis 2018, 20:43
Miejscowość: Siedlce
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 187

Re: Sny

Postprzez djcycu w 18 Lut 2014, 09:37

A ja z racji tego że zmieniłem pracę i właśnie oczekuję na samochód którym wykonam pierwszy wyjazd mam non stop sny że spóźniam się, że nawalam, że zapominam połowy najważniejszych rzeczy... Głowa mnie już od tego boli.

Aaaaa i mała ciekawostka :P

Ostatnio w niedzielę śniło mi się że wpadłem do klasy Hoshki... W klasie był oczywiście mój ulubiony nauczyciel (także ich uczy) no i ławeczka w której siedziała moja siostra i... Kowełło... Coś tam przyuważylem i rozdarłem japę na siostrę kłócąc się i żrąc o nie wiadomo co.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Method, Wunderwaffe, KoweK.
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Sny

Postprzez Tormentor w 18 Lut 2014, 16:10

Ja też miałem sny związane z nową pracą. Dosyć wkurzające bo powodowały, że się budziłem i tak jakby dalej o nich śniłem. Nieprzyjemne dość i powtarzające się, ten sen wyglądał tak samo. Musiałem przesuwać taśmy z towarem i je rozdzielać i to wszystko oglądałem z perspektywy osoby, która leży i to ogląda i miałem wrażenie, że zaraz ktoś przyjdzie i mnie opieprzy za to, że śpię choć ciągle widzę...Durne :D

Na przestrzeni całego mojego życia miałem dwa takie sny, które najlepiej zapamiętałem, a śniły się może z dekadę temu.
Pierwszy. Kumple nieśli mnie na barkach w parku bo uciekaliśmy przed niedźwiedziem. Miejsce akcji, moje osiedle na którym nie ma parku :D. W końcu koledzy się zmęczyli i mnie zostawili, a jak chodzić nie umiałem.
No i ostatni. Byłem jakimś skrzatem, który siedzi w krzakach i sprzedaje buty przechodniom.
Image
Awatar użytkownika
Tormentor
C O N T R I B U T O R

Posty: 1029
Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
Ostatnio była: 18 Cze 2023, 17:27
Miejscowość: Yantar
Ulubiona broń: --
Kozaki: 289

Re: Sny

Postprzez djcycu w 18 Lut 2014, 17:33

Z tą taśmą produkcyjną to jak u mnie. Na początku roboty po długim wolnym zawsze mam tak że się budzę w nocy hamować auto bo mi się śni że prowadzę i przysypiam. Widzę jak obijam stojące auta na parkingu, jak zjeżdżam na pobocze i się pomału zapadam. Koszmarne. Nie da się przez to wypocząć ani psychicznie ani fizycznie.

Czasem po zjeździe do domu mam tak samo. Przed świętami zbudziłem się i szybko ogarnąłem że jestem w pokoju ale nie swoim. Po otworzeniu oczu nie wiedziałem gdzie tak naprawdę jestem... Błądziłem po pomieszczeniu szukając włącznika światła potykając się o przedmioty zupełnie nie pamiętając rozmieszczenia swojego pokoju. Czułem się jakbym miał wielką dziurę w głowie...
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Sny

Postprzez Universal w 18 Lut 2014, 18:27

Po obejrzeniu Maczety, a przed migrenowym postrzałem w potylicę nad ranem, śniło mi się, że uciąłem sobie rękę. To musiało być w konsekwencji obejrzenia tego filmu, bo urąbałem sobie prawą rękę jakieś pięć-dziesięć centymetrów od łopatki, ostrze poszło jak w masło, krwi nie było w ogóle, o bólu nie wspominając. Dopiero po chwili zreflektowałem się, że chyba coś mi się pomyliło, bo całkiem zdrową rękę sobie odciąłem. Nie chcąc się przyznać do błędu, zacząłem napinać pozostały centymetr bicepsa - całkiem ładnie szło, ale nijak nie mogłem niczego złapać, a w dodatku podczas tego manewru kość "wyskakiwała" z rany, co wyglądało nieestetycznie. A co najgorsze, gdzieś zgubiłem odciętą kończynę :(

W kolejnych snach musiałem chyba wsadzić głowę pod gąsienicę czołgu, bo nie mogłem wyrobić z bólu :+:
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Re: Sny

Postprzez Krzyk19 w 18 Lut 2014, 20:14

Dziś miałem swój pierwszy stalkerski sen. Oczywiście nie byłbym sobą gdyby w nim nie było czegoś dziwnego. Wszystko nie działo się w Zonie, ale w Szczecinie. Byłem przywódcą Mono Dresów i za wszelką cenę musiałem zatrzymać wszystkie inne frakcje w Szczecinie przed dojściem do elektrowni atomowej. Sen po prostu zaje*isty. Po tym śnie naszła mnie myśl na nowego stalkera. Akcja dzieje się w Szczecinie, a o władzę nad nim walczą różne frakcje np. Dresy JP, Policja JD, Wolne Dresy, Dresy JWD, zmutowane Dresy i DreSSy oraz Mono Dresy czczące wielką sztabkę złota, która przyleciała z kosmosu i przyniosła ze sobą drzewo, na którym rosną pieniądze. Wszystko to oczywiście w rosyjskiej wersji językowej z polskimi napisami :facepalm:
Krzyk19
Tropiciel

Posty: 347
Dołączenie: 25 Sty 2014, 19:48
Ostatnio był: 02 Sty 2018, 11:38
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 53

Re: Sny

Postprzez Jergi w 10 Mar 2014, 23:31

Śnię bardzo rzadko, a jak już, to w prawie każdym śnie występują w rolach głównych: ja oraz przynajmniej jedna kobieta ( czasem koleżanka z uczelni, zdarzają się laski z fapstronek :stulejarz: ). Postacie są niezwykle aktywne, a scenariusz zawsze taki sam - nie będę tej kwestii rozwijał, żeby nie demoralizować młodszych userów...
Wczoraj, o dziwo, przyśnił mi się Ryszard Kalisz... choć na szczęście pojawił się w innych okolicznościach :E .

Przez cały czas trwania snu miałem wrażenie, że Rysiu jest moim wodzem, przewodnikiem, że ukierunkowuje moje działania. Wydawało mi się, że stoi obok mnie, planując moje następne ruchy, choć widziałem jegomościa tylko przez chwilę, gdy stał półnagi na skale.
Na początku walczyłem w podziemnych grotach, tunelach z jakimiś zdeformowanymi, człekopodobnymi stworzeniami przy pomocy głównie broni tnącej i obuchowej. Obok mnie walczyło kilkudziesięciu innych ludzi. Zauważyłem w tłumie członków mojej rodziny. Było bardzo gorąco, większa część scenerii była w dwóch kolorach: żółtym i czerwonym. Podświadomie wiedziałem, że muszę się stamtąd szybko wydostać, kierując się ku górze, bo inaczej zaleje mnie płynąca w pobliżu lawa lub rozszarpią monstra. W końcu mnie oraz około 30 osobom udało się wydostać przez szczelinę w skale na powierzchnię, a to przede wszystkim dzięki mojej babci, która dziesiątkowała zmutowane kreatury na lewej flance przy pomocy, jeżeli dobrze pamiętam, dwóch czekanów, a potem znalazła drabinę, dzięki której udało nam się opuścić tamto upiorne miejsce.

Po wyjściu na powierzchnię ujrzałem dwa duże, zamarznięte jeziora oraz wał z ziemi, który je od siebie oddzielał. Na horyzoncie widziałem las iglasty, a wokół mnie leżał śnieg. Podświadomie wiedziałem, że jestem niemieckim żołnierzem, a moim zadaniem jest obrona wału. gdy już tam doszedłem, zaatakowała nas radziecka piechota. Wśród obrońców wału zobaczyłem kilku kolegów z podstawówki, m.in. Mlecza, Lamę, Walikonia oraz Artura. Pomimo wysiłków dobrze uzbrojonych obrońców ( nagle okazało się, że dzierżę w ręku MP 40 ) R.Kalisz, mając pewnie na uwadze liczebną przewagę przeciwnika, nakazał opuścić zajmowane pozycje i szybkim tempem wycofać się za wzgórza, do których dotrzeć można było, tylko pokonując zamarznięte jezioro.
Wtem usłyszałem dudnienie nieprzyjacielskiej artylerii. Chwilę później pociski z ciężkich moździerzy zaczęły wybuchać wśród uciekających żołnierzy.
Obudziłem się zaraz potem, jak jeden z pocisków eksplodował mi pod nogami, a ja zanurzyłem się w lodowatej wodzie.

Za ten post Jergi otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wunderwaffe, Alchemik, Tajemniczy.
Awatar użytkownika
Jergi
Kot

Posty: 15
Dołączenie: 07 Paź 2012, 21:48
Ostatnio był: 14 Lut 2017, 16:14
Miejscowość: Biłgoraj - 60km od Lwowa.
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: IL 86
Kozaki: 21

Re: Sny

Postprzez KoweK w 11 Mar 2014, 01:09

Jergi napisał(a):Śnię bardzo rzadko,

Nie chcę nic mówić, ale sny masz przez cały okres spania. :P
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

Re: Sny

Postprzez zdzicho w 20 Mar 2014, 00:28

A mnie sie dziś śniło że siedze z sovietem w samochodzie przed jego domem i mamy gdzieś jechać ale nagle przychodzi kurier pod furtkę.
Przez okienko uchylone w samochodzie mówi że miał przynieść dlc ale nie wie jak sie to przynosi i co to jest. Soviet mówi żebym poszedł i mu wyjaśnił. Poszedłem z kurierem do domu a soviet został w samochodzie.
Odpalamy dlc na komputerze i gramy w nie sobie z kurierem, przychodzi soviet jakoś po 20min i mówi co was tak długo nie ma siedze i siedze w tym samochodzie
Awatar użytkownika
zdzicho
Modder

Posty: 567
Dołączenie: 19 Cze 2009, 20:02
Ostatnio był: 16 Paź 2023, 20:07
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 500

Re: Sny

Postprzez Realkriss w 20 Mar 2014, 09:18

A mnie się jakiś czas temu śniło, że przychodzę 26 kwietnia na Zlot forum na Parking, a tam pusto i tylko 4 osoby stoją pod ścianą. Z tego, co rozpoznałam ze zdjęć, to w tym Kuballa i dorian.
Pokręciłam się tam trochę, ale nikt więcej nie przychodził, więc poszłam do domu :E
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 09 Sty 2023, 10:40
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

Re: Sny

Postprzez Michu w 20 Mar 2014, 21:21

Środek nocy, chodzę sobie samotnie po starym placu zabaw, dziś on już nie istnieje ale była tam taka wieżyczka ze zjeżdżalnią, dość wysoka. We śnie cała była z drewna i w środku było dość ciasno, strasznie ciemno chociaż jakimś cudem widziałem schodki. Po chwili wyszedłem z niej na pole, zaraz obok tego placu zabaw jest dom na wzgórzu, otoczony małym laskiem. Typowy materiał na "nawiedzony dom".

Odszedłem kilka metrów od zjeżdżalni, i słyszę za sobą pisk. Dokładnie taki pisk jak słyszymy gdy coś wybuchnie obok nas. Nie wiem czy na serio mi piszczało w uszach czy mój mózg na potrzeby tego durnego snu sobie to wytworzył. Pisk zbliżał się do mnie szybko, wiedziałem że jest to coś co chce zrobić mi krzywdę. Zdążyłem się obrócić, wszystko trwało może trzy sekundy. Gdy do mnie dotarł, obudziłem się i jeszcze odruchowo przykryłem kołdrą.
Nie zazdroszczę jeżeli ktoś ma równie zje*ane sny co ja. Albo coś się stara zadać mi ból 'fizyczny" albo przez większość czasu dostaję po psychice.
Awatar użytkownika
Michu
Very Important Stalker

Posty: 1556
Dołączenie: 10 Lip 2007, 00:34
Ostatnio był: 10 Paź 2023, 16:11
Miejscowość: Jelenia Góra
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 131

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt08 oraz 5 gości