Metro 2033: Książka

[Ścierwnik Barbridge]

Re: Metro 2033: Książka

przez Ścierwnik Barbridge w 09 Sie 2010, 09:38

Ja znalazłem na jakiejś stronie wywiad z autorem i w Metro 2034 będzie wątek - miłości Saszy (córka jednego z wygnanych naczelników ze stacji opanowanych Dżumą) do Huntera. Jak to przeczytałem to mnie zatkało.

[utak3r]

Re: Metro 2033: Książka

przez utak3r w 09 Sie 2010, 13:28

Jak to przeczytałem to mnie zatkało.

Bo?... Rozwiń swą wypowiedź, skoro już zacząłeś.

[Ścierwnik Barbridge]

Re: Metro 2033: Książka

przez Ścierwnik Barbridge w 09 Sie 2010, 14:27

Metro 2033
Fabuła jest prowadzona nieliniowo, zwroty akcji naprawdę zaskakują a sama misją ratowania metra przed czarnymi wydaję mi się ciekawa. Również filozoficzne wywody głównego bohatera jak i Chana są bardzo ciekawe, szczególnie moim zdaniem definicja wiary jest jak najbardziej trafna. Całe to przeznaczenie które chroni Artema jest troszkę dziwne ale w post apokaliptycznym świecie to nie tylko takie cudeńka muszą się dziać. Zakończenie cóż jak bym dostał za przeproszeniem w mordę ścierą, to mnie naprawdę zdziwiło (choć można się tego było domyślić) gdybyśmy mieli na tym forum dział recenzję książek dałbym 8+/10.
Metro 2034
Jeśli chodzi o mój post wcześniejszy to po wątek miłosny mi nie pasuje do brudnego i wilgotnego Metra.

[utak3r]

Re: Metro 2033: Książka

przez utak3r w 09 Sie 2010, 14:39

Czy ja wiem?... wszystko zależy od tego, jak autor ów wątek poprowadzi. Bo to, że w świecie pod ziemią, w tym syfie, miłość też istnieje, to normalne Jak mówię - zależy od sprawności autora - a ta, jak już wiemy, jest wysoka

[Warsoonclang]

Re: Metro 2033: Książka

przez Warsoonclang w 05 Wrz 2010, 23:52

RE-WE-LA-CJA !
Ta książka jest świetna . Przeczytałem w 2 dni i przeczytam ją jeszcze raz . Lektura wciąga i mam nadzieję , że stanie się kiedyś lekturą szkolną choćby ze względu na piękny opis ( zniszczonego ) metra i bogatą , zaskakującą fabułę .
Mocne zwroty akcji , uczucie zbliżającego się kontrolera ( są tam anomalie psioniczne ) , zapierające dech w piersiach opowieści przechodniów , niepowtarzalny klimat i atmosfera jaka panuje na stacjach ( każda stacja się czymś wyróżnia ) , ziejący oddech pustki , "głosy tunelu" ( ten się dowie kto przeczyta ) to oraz wiele innych cech sprawia , że to jest przygoda na nie jeden raz ! Kto lubi przygody pełne niespodzianek , mrożące krew w żyłach przeżycia , Stalkerowy klimacik i nie boi się chwycić za książkę - powinien to przeczytać !
Gorąco polecam :
Warsoonclang

[jaras76]

Re: Metro 2033: Książka

przez jaras76 w 06 Wrz 2010, 00:21

Jeszcze nie czytałem książki bo dopiero ją otrzymam w tygodniu. Czytając recenzję widze że jest ciekawa i warta przeczytania. Świat postapokaliptyczny i ludzie zepchnięci na margines, walczący o przetrwanie. Tematyka doś popularna w ostatnim czasie, czy jest to spowodowane przepowiednią majów 2012?

[Warsoonclang]

Re: Metro 2033: Książka

przez Warsoonclang w 09 Wrz 2010, 23:22

Hehe... może i tak , kto to wie ?
Ale jak bogaty opis w owej lekturze zobrazował mi jak wygląda tam świat rzeczywisty to ja dziękuje gdyby tak miało być w 2012 w naszej rzeczywistości . Jednak chciałbym przeżyć taką przygodę jak Artem lecz o pewnych rzeczach lepiej nie marzyć . Większość z was nie miała "Metra" w ręce i nie dowiedzą się jaka to wspaniała lektura .
Moją ulubioną sceną jest jak główny bohater zostaje oswobodzony przez Trockistów i razem jadą drezyną w całkiem przyjemnej atmosferze . Ten epizod najbardziej kontrastuje z okrucieństwem moskiewskich tuneli .

[slawo]

Re: Metro 2033: Książka

przez slawo w 15 Wrz 2010, 00:52

Ach, "szkoda" gadać, co to za Książka, doczytywałem ją między innymi w pociągu ,w 2 strony przez całą noc, generalnie, córeczka z żoną spała a ja czytałem jak szalony pilnując się i Ich przed "Mutantami" z latarkami całą noc
Zaje,,,,, budowana atmosfera strachu, no nie mogłem się powstrzymać, żeby przeczytać co będzie się działo jak Daniła tak z przerażeniem opowiadał o Wielkiej Bibliotece, dużo przemyśleń/wyborów - takich dość prozaicznych i często dających do myślenia - bohatera i innych postaci dobrze wpłynęło nie niszcząc tempa akcji według mnie i dając odsapnąć o tego Horroru na zewnątrz i pod Ziemią
Czekam z niecierpliwością na Metro 2034, innej opcji nie ma
no i końcówka, zmyliła totalnie, choć może były wskazówki, że czarni chcą sojuszu ,ja tego nie kupiłem , tym lepiej dla mnie ale tak było

[bumshaker12]

Re: Metro 2033: Książka

przez bumshaker12 w 16 Wrz 2010, 08:20

Dopiero zaczynam czytać książkę ale ma bardzo specyficzny klimat,biorąc tą książkę do ręki można poczuć ten specyficzny klimat moskiewskiego metra książka wciąga niesamowicie mocno a Artem nie jest tak pewny siebie i stanowczy jak Red Shoebard z książki "Piknik na skraju drogi".
Bardzo fajnym dodatkiem do książki jest mapa moskiewskiego metra z zaznaczonymi stacjami książkę polecam fanom postapokaliptystyki i stalkera.
Panie Glukhovsky to dla pana za stworzenie arcydzieła.

[zdzicho]

Re: Metro 2033: Książka

przez zdzicho w 21 Wrz 2010, 16:08

Dopiero co przeczytałem, jestem pod wrażeniem. Wcześniej zastanawiałem się, jakie będzie zakończenie, czy ludzie zniszczą czarnych, czy też się z nimi się zbratają, można powiedzieć że autor zawarł obydwa zakończenia, bo czarni skontaktowali się z Artemem, przekazali mu że jest wybrańcem, że będzie przekazywał ludziom to czego oni nie potrafią im przekazać, ale zaraz potem zginęli od rakiet. Ostatnią książką którą czytałem przed metro, były "popioły", nie mogę o nich złego słowa powiedzieć, ale jednak jest to już dość stara książka, w której autor opowiada o starych dziejach, a nader wszystko stara się jak najszczegółowiej opisać przyrodę, czytanie tych opisów było sporą udręką. Metro czytało mi się znacznie przyjemniej, z takich względów, że jest to nowa książka, świeża. Wydarzenia o których opowiada nie były dla mnie taką abstrakcją, jak wydarzenia z "popiołów". Oczywiście czytałem to wszystko z przymrużeniem oka, gdyż, jak sam autor napisał w jednym z rozdziałów, książki kłamią może nie tyle co kłamią, ale trzeba na nie patrzyć z przymrużeniem oka, szczególnie, jeśli są to książki science fiction, po przeczytaniu myślę że metro 2033 należy właśnie do tego działu. Najważniejszą rzeczą której brakowało mi w popiołach, to technologia. No i wydarzenia zawarte w popiołach były jakieś takie zwyczajne, nic ciekawego. Możliwe, że zaraz ktoś starszy napisze, że jestem za młody żeby docenić tą książkę, nie obrażę się. Metro spodobało mi się również oczywiście dlatego, że jest w nim ten post apokaliptyczny klimat, podobny do tego ze stalkera. W każdym razie polecam, kiedy ojciec mi ją dał, przyjąłem ją z powątpiewaniem, ale teraz ani trochę nie żałuję czasu który poświęciłem na jej przeczytanie.

[Zielony34]

Re: Metro 2033: Książka

przez Zielony34 w 24 Wrz 2010, 09:56

Książka niesamowita, w bibliotece nie mieli więc postanowiłem przeczytać na kompie. Kapitalny świat i oryginalny pomysł, motyw wędrówki jak najbardziej udany lecz zbyt wiele stacji zawalonych do których autor nas nie zaprowadził. Powierzchnia bardzo interesująca której motyw zasługiwał by na rozwinięcie lecz książka musiała by się nazywać Moskwa 2033 Książkę czyta się na jednym oddechu, oczekuję więcej Przeczytałem na kompie ale dostałem od swojej dziewczyny prezent w postaci normalnej książki, kapitalna mapka ale powinna się znajdować na pierwszej albo na ostatniej stronie.

[tk21211]

Re: Metro 2033: Książka

przez tk21211 w 25 Wrz 2010, 13:27

Zna ktoś może miesiąc daty wydania Metro 2034? Wszędzie piszą tylko o jesieni, nic więcej.