Nowe anomalie
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Re: Nowe anomalie
przez Stalker20130 w 03 Lut 2012, 01:46
ARTEFAKT
PIERŚCIEŃ
Rzadko spotykany artefakt w kształcie pierścienia świecący na fioletowo trzymający się środka anomalii zwanej "OKO". Anomalia ta nie jest widoczna gołym okiem, do ujrzenia jej potrzebne są "Okulary Termowizyjne" a to dlatego bo anomalia ta wytwarza duża ilość ciepła a zarazem mała ilość elektrod które bardzo czule w sposób negatywny oddziaływują na układ nerwowy człowieka i każdej żywej istoty.
Wartość: 16000RU
Promieniowanie +10
Odporność na ogień] +15
Elektryczność -3
To jest taki mały pomysł który może każdy z was wykorzystać do swoich poglądów na ten temat. Mam nadzieje że coś wymyślicie
PIERŚCIEŃ
Rzadko spotykany artefakt w kształcie pierścienia świecący na fioletowo trzymający się środka anomalii zwanej "OKO". Anomalia ta nie jest widoczna gołym okiem, do ujrzenia jej potrzebne są "Okulary Termowizyjne" a to dlatego bo anomalia ta wytwarza duża ilość ciepła a zarazem mała ilość elektrod które bardzo czule w sposób negatywny oddziaływują na układ nerwowy człowieka i każdej żywej istoty.
Wartość: 16000RU
Promieniowanie +10
Odporność na ogień] +15
Elektryczność -3
To jest taki mały pomysł który może każdy z was wykorzystać do swoich poglądów na ten temat. Mam nadzieje że coś wymyślicie
Ostatnio edytowany przez Stalker20130 03 Lut 2012, 03:25, edytowano w sumie 2 razy
CPU: AMD™ Phenom II X4 Quad Core 965 Black 3.4 GHz
GPU: AMD™ ATI Radeon™ HD 4670 512Mb DDR3 PCI-E
RAM: Asus M5A78L M LE
HDD: Seagate 500 GB Pod SATA
GPU: AMD™ ATI Radeon™ HD 4670 512Mb DDR3 PCI-E
RAM: Asus M5A78L M LE
HDD: Seagate 500 GB Pod SATA
-
Stalker20130 
- Posty: 17
- Dołączenie: 30 Maj 2011, 10:37
- Ostatnio był: 30 Lis 2016, 12:49
- Miejscowość: Kraków
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 1
Re: Nowe anomalie
przez Junx w 03 Lut 2012, 02:54
Pustka
Przemierzając Rostok, Samotnicy w poszukiwaniu artefaktów i zarobieniu paru groszy przy składzie kolei zauważyli, że w pewnym obszarze jest pełno krwi lecz nie ma ani śladu czy to krew mutanta czy człowieka, podchodząc bliżej poczuli przypływ ciepła oraz cichy, lecz słyszalny dźwięk przypominający anomalię Elektra, ale nie było jej w pobliżu. Jeden z Samotników, wyciągnąć detektor i śrubę, wrzucił ją przed siebie lecz nie widział gdzie upadła, więc rzucił następną i tym razem patrzyli obaj i nie zobaczyli jak upadła. Przemieszczając się dalej na detektorze pojawił się punkt z położeniem dwóch artefaktów, lecz im bliżej do nich tym bardziej robi się goręcej, ale jest wczesny ranek. Podchodząc bliżej zauważył dwa jasne światła artefaków, lecz nie wiedzą, gdzie znajduje się anomalia bo nie było jej widać. Podając atrefakty Samotnik odbierający artefakty odwócił się tylko na moment lecz jego kolegi już nie było, została tylko krew parująca w powierzu oraz plama krwi tak powstała legenda o anomalii Pustka.
Opis: Powstaje bardzo rzadko (czasami raz, dwa razy na rok), jest to fuzja połączenia trzech anomalii: Wir, Elektra oraz Spalacz. Pustka powstaje nie znanych do tej pory nauce, czasami jest w lecie a czasami Zimie, praktycznie może się pojawić w każdej chwili i tak samo szybko zanika, uczeni krocie płacą za dwa, lecz bezcenne artefakty:
Czaszka: Jest to bezcenny artefakt, więc jego właściciel raczej długo nie pożyje, rodzi się tylko raz na kilka lat, jest to połącznie ciała ludzkiego oraz Zombi, żeby powstał muszą jednocześnie wpaść do anomalii, która na koniec swego istnienia zostawia w kałuży krwi tą pomarańczowo-złotą ludzką czaszkę. Artefakt nie ma negatywnych właściwości.
Właściwości:
Promieniowanie - 40
Regeneracja zdrowia + 10
Regeneracja sił + 20
Cena: 100.000 Ru
Okruch: Jedyny tego typu artefakt miał samotnik, który żył dopóki nie zabili go bandyci śpiącego w opuszczonym budynku, jakimś cudem owy samotnik po kilku godzinach powrócił za światów, mimo postrzelenia w głowę wstał jak nowo narodzony i odszedł w porannej mgle, legenda mówi, że udał się do podziemi prypeci i tam jest do tej pory, będzie żyć póki nie dostanie w swoje ręce artefaktu, legenda mówi też o takim samym przypadku, że Stalker trzymając owy artefakt po raz drugi umarł. Inna opowieść mówi, że jest to odłamek z samego początku powstania Monolitu. Potem słuch o nim zaginął, lecz do tej pory żyje Bandyta posiadający na szyi przypominający owy artefakt, który wygląda jak błękinty kawałek skały, ale pokazuje się bardzo rzadko na terenach gdzie przebywają ludzie. Bardzo radioaktywny.
Właściwości(?):
Promieniowanie + 50
Regeneracja zdrowia + 100
Cena: Bezcenny (nie można ustacić ceny przedmiotu, który być może nie istnieje, jest tylko jego zdjęcie, ale już bardzo stare)
Przemierzając Rostok, Samotnicy w poszukiwaniu artefaktów i zarobieniu paru groszy przy składzie kolei zauważyli, że w pewnym obszarze jest pełno krwi lecz nie ma ani śladu czy to krew mutanta czy człowieka, podchodząc bliżej poczuli przypływ ciepła oraz cichy, lecz słyszalny dźwięk przypominający anomalię Elektra, ale nie było jej w pobliżu. Jeden z Samotników, wyciągnąć detektor i śrubę, wrzucił ją przed siebie lecz nie widział gdzie upadła, więc rzucił następną i tym razem patrzyli obaj i nie zobaczyli jak upadła. Przemieszczając się dalej na detektorze pojawił się punkt z położeniem dwóch artefaktów, lecz im bliżej do nich tym bardziej robi się goręcej, ale jest wczesny ranek. Podchodząc bliżej zauważył dwa jasne światła artefaków, lecz nie wiedzą, gdzie znajduje się anomalia bo nie było jej widać. Podając atrefakty Samotnik odbierający artefakty odwócił się tylko na moment lecz jego kolegi już nie było, została tylko krew parująca w powierzu oraz plama krwi tak powstała legenda o anomalii Pustka.
Opis: Powstaje bardzo rzadko (czasami raz, dwa razy na rok), jest to fuzja połączenia trzech anomalii: Wir, Elektra oraz Spalacz. Pustka powstaje nie znanych do tej pory nauce, czasami jest w lecie a czasami Zimie, praktycznie może się pojawić w każdej chwili i tak samo szybko zanika, uczeni krocie płacą za dwa, lecz bezcenne artefakty:
Czaszka: Jest to bezcenny artefakt, więc jego właściciel raczej długo nie pożyje, rodzi się tylko raz na kilka lat, jest to połącznie ciała ludzkiego oraz Zombi, żeby powstał muszą jednocześnie wpaść do anomalii, która na koniec swego istnienia zostawia w kałuży krwi tą pomarańczowo-złotą ludzką czaszkę. Artefakt nie ma negatywnych właściwości.
Właściwości:
Promieniowanie - 40
Regeneracja zdrowia + 10
Regeneracja sił + 20
Cena: 100.000 Ru
Okruch: Jedyny tego typu artefakt miał samotnik, który żył dopóki nie zabili go bandyci śpiącego w opuszczonym budynku, jakimś cudem owy samotnik po kilku godzinach powrócił za światów, mimo postrzelenia w głowę wstał jak nowo narodzony i odszedł w porannej mgle, legenda mówi, że udał się do podziemi prypeci i tam jest do tej pory, będzie żyć póki nie dostanie w swoje ręce artefaktu, legenda mówi też o takim samym przypadku, że Stalker trzymając owy artefakt po raz drugi umarł. Inna opowieść mówi, że jest to odłamek z samego początku powstania Monolitu. Potem słuch o nim zaginął, lecz do tej pory żyje Bandyta posiadający na szyi przypominający owy artefakt, który wygląda jak błękinty kawałek skały, ale pokazuje się bardzo rzadko na terenach gdzie przebywają ludzie. Bardzo radioaktywny.
Właściwości(?):
Promieniowanie + 50
Regeneracja zdrowia + 100
Cena: Bezcenny (nie można ustacić ceny przedmiotu, który być może nie istnieje, jest tylko jego zdjęcie, ale już bardzo stare)
Ryzen 5600x || 32gb DDR4 || RTX 2080 Super
-
Junx 
- Posty: 2339
- Dołączenie: 15 Kwi 2008, 09:39
- Ostatnio był: 06 Gru 2023, 11:10
- Miejscowość: Na co Ci to :)
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 357
Re: Nowe anomalie
przez Fender w 05 Lut 2012, 18:44
Wykracznica
Jedyna anomalia stworzona przez naukowców w Zonie. Po wielkim wybuchu, po którym powstała Strefa, tajne służby bezpieczeństwa na Ukrainie zaczęły zastanawiać się jak wykorzystać nowo powstałe "cuda" do wyciągania drogocennych informacji od przestępców, więźniów politycznych i tym podobnych. Rozpoczęły się badania zainicjowane przez profesora Rozmarynowa - wielokrotnego noblistę z dziedzin fizyki jądrowej oraz chemii organicznej. Cel był jasny - Stworzyć anomalię, która przy całym nieziemskim bólu zadawanym ofierze, byłaby w stanie podtrzymywać jej życie przez długie tygodnie. Profesor Rozmarynow wpadł na pomysł połączenia tworów biologicznych z tworami magnetycznymi. Jego zespół zebrał wiele nasion "rogatki" - rośliny występującej jedynie w czarnobylskiej strefie, która polowała na owady. Wystrzeliwała w ich stronę wiele kolców, gdy zasiadły na jej twardych, brązowych liściach zabijając na miejscu. Połączył on ją z kawałkami artefaktu "grawi" wytwarzającego silne pole magnetyczne. Ku zadowoleniu ekipy połączenie odbywało się samoistnie. Powstał dzięki temu niewielki, kilkucentymetrowy kawałek artefaktu połączonego z rośliną. Pozostawała jedna zagadka. Jak wytworzyć z tego anomalię. Profesor wpadł na pomysł, aby powstały kawałek poddać niebotycznej radiacji, oraz umieścić między dwoma, niezwykle silnymi kilkutonowymi magnezami. Rozmarynow przyglądał się eksperymentowi zza kuloodpornej szyby bunkra. Kilku ludzi z jego ekipy jednak, pracowało bezpośrednio przy całym procesie. W pewnym momencie zdało się słyszeć trzask i cała energia padła. Po włączeniu zasilania awaryjnego naukowcom ukazał się straszny widok. W pomieszczeniu, w którym odbywały się badania leżały ciała pięciu mężczyzn. We wszystkie wbite były półmetrowe kolce, które można było liczyć w wielu dziesiątkach na każde ciało. Podłoga zalana krwią, części ciała porozrzucane po całym laboratorium. Głównego technika uratowała jedynie pancerna szyba, która i tak została dość mocno sforsowana przez setki śmiercionośnych kolcy. Po kilkugodzinnej naradzie naukowcy doszli do wniosku, że anomalia jest niezwykle niebezpieczna i niestabilna oraz jej działanie mija się z przyjętym celem. Nikt nie wie jakie działania dalej obrał noblista, lecz po kilku miesiącach pracy udało mu się osiągnąć końcowy efekt. Połączenie rogatki z grawim wytwarzało anomalię, jeśli wyczuło w obrębie kilku metrów żywą tkankę. Wystrzeliwało wtedy mały kolec, który natychmiast paraliżował ofiarę. Silnie zatrute biologiczne ostrze drażniło system nerwowy, powodując niewyobrażalny ból. Sparaliżowane ciało, które leżało bezwładnie na ziemi odczuwało silne kłucie. Cały organizm płonął z bólu. Ofiara nie mogła skupić się na niczym innym, a przesłuchujący zadawał ciągłe pytania. Na namyślenie się był tydzień. Po tym czasie, w okropnych bólach i męczarniach wewnętrzne narządy były zgniatane i miażdżone samoistnie przez truciznę wydobywającą się z kolca. Człowiek umierał wtedy w straszliwych mękach. Rozmarynow nie przewidział jednak pewnej rzeczy. Anomalia jako wytwór w połowie biologiczny w okresie wiosennym wypuszczała setki zarodników, które unosząc się w powietrzu szybowały, tworząc kolejne anomalie. Po roku projekt wymknął się spod kontroli i cała ekipa naukowa została ewakuowana w obawie przed śmiercią. Wykracznice tworzą teraz szerokie pola na skażonej ziemi, czekając na śmiałków gotowych szukać w ich śmiercionośnych objęciach cennych artefaktów. Istnieją plotki, że jeśli kolec zostanie wyciągnięty w ciągu dwóch godzin od porażenia ofierze nic się nie stanie. Jednak im dłużej, tym sprawy stają się coraz trudniejsze. Gdy nieszczęśnik zostanie uratowany po dwóch godzinach do tygodnia, przeżyje, lecz będzie miał sparaliżowany układ nerwowy do końca swoich dni. Jako że anomalia wyczuwa ludzką tkankę, niemalże zawsze wejście w pobliże kończy się śmiercią. Stalkerzy jednak w pogoni za cennymi skarbami wymyślili pewien sposób. Gdy człowiek znajduje się pod wpływem alkoholu, woń wydobywająca się z jego ciała w pewien sposób ogłupia "Wykracznicę". Nie jest to metoda pewna, gdyż nie zawsze udawało się wejść po pijaku po artefakty, co kończyło się najczęściej śmiercią. Przyjęta granica, w której można się czuć w miarę bezpiecznie wynosi 2,25 promila alkoholu we krwi. Jeśli jakiś śmiałek po spożyciu takiej dawki pozostaje na tyle trzeźwy na umyśle, aby zbierać artefakty, może liczyć na cenne skarby:
Serce - Artefakt mający kształt i kolor ludzkiego narządu, stworzony jednak z samych roślin poddanych fermentacji w polu anomalii. Jego właściwości są nieocenione, gdyż potrafi on przyśpieszać przepływ krwi w ludzkim organizmie, dzięki czemu wzrasta kondycja posiadacza. Niestety promieniuje. Cena: 5000 rubli.
Kora - Artefakt mający kształt nieregularnej bryłki. Jego właściwości są nieocenione podczas walki. Otóż dzięki jego działaniu skóra posiadacza staje się kilka razy twardsza, dzięki czemu dużo łatwiej znosi ugryzienia, a nawet samoistnie może zatrzymać pocisk pistoletowy. Promieniuje. Cena: 8500 rubli.
Młynek - Artefakt, w kształcie podłużnej pałeczki w kolorze ciemnego brązu. Cząsteczki materii organicznej w środku obracają się wokół własnej osi na kształt młynka. Pomaga on usuwać promieniowanie z organizmu posiadacza. Wytwarza dodatkowo silny zapach, podobny do aromatu kawy, który skutecznie zaspokaja głód oraz pragnienie. Pewna legenda łosi że stalker o ksywce Szpicel przetrwał w polu anomalii kilkadziesiąt dni bez jedzenia i wody, gdyż nie mógł się z niego wydostać do czasu zmiany położenia. Przeżył tylko dlatego, że wąchał wciąż aromat docierający z artefaktu. Cena: 14000 rubli.
Jedyna anomalia stworzona przez naukowców w Zonie. Po wielkim wybuchu, po którym powstała Strefa, tajne służby bezpieczeństwa na Ukrainie zaczęły zastanawiać się jak wykorzystać nowo powstałe "cuda" do wyciągania drogocennych informacji od przestępców, więźniów politycznych i tym podobnych. Rozpoczęły się badania zainicjowane przez profesora Rozmarynowa - wielokrotnego noblistę z dziedzin fizyki jądrowej oraz chemii organicznej. Cel był jasny - Stworzyć anomalię, która przy całym nieziemskim bólu zadawanym ofierze, byłaby w stanie podtrzymywać jej życie przez długie tygodnie. Profesor Rozmarynow wpadł na pomysł połączenia tworów biologicznych z tworami magnetycznymi. Jego zespół zebrał wiele nasion "rogatki" - rośliny występującej jedynie w czarnobylskiej strefie, która polowała na owady. Wystrzeliwała w ich stronę wiele kolców, gdy zasiadły na jej twardych, brązowych liściach zabijając na miejscu. Połączył on ją z kawałkami artefaktu "grawi" wytwarzającego silne pole magnetyczne. Ku zadowoleniu ekipy połączenie odbywało się samoistnie. Powstał dzięki temu niewielki, kilkucentymetrowy kawałek artefaktu połączonego z rośliną. Pozostawała jedna zagadka. Jak wytworzyć z tego anomalię. Profesor wpadł na pomysł, aby powstały kawałek poddać niebotycznej radiacji, oraz umieścić między dwoma, niezwykle silnymi kilkutonowymi magnezami. Rozmarynow przyglądał się eksperymentowi zza kuloodpornej szyby bunkra. Kilku ludzi z jego ekipy jednak, pracowało bezpośrednio przy całym procesie. W pewnym momencie zdało się słyszeć trzask i cała energia padła. Po włączeniu zasilania awaryjnego naukowcom ukazał się straszny widok. W pomieszczeniu, w którym odbywały się badania leżały ciała pięciu mężczyzn. We wszystkie wbite były półmetrowe kolce, które można było liczyć w wielu dziesiątkach na każde ciało. Podłoga zalana krwią, części ciała porozrzucane po całym laboratorium. Głównego technika uratowała jedynie pancerna szyba, która i tak została dość mocno sforsowana przez setki śmiercionośnych kolcy. Po kilkugodzinnej naradzie naukowcy doszli do wniosku, że anomalia jest niezwykle niebezpieczna i niestabilna oraz jej działanie mija się z przyjętym celem. Nikt nie wie jakie działania dalej obrał noblista, lecz po kilku miesiącach pracy udało mu się osiągnąć końcowy efekt. Połączenie rogatki z grawim wytwarzało anomalię, jeśli wyczuło w obrębie kilku metrów żywą tkankę. Wystrzeliwało wtedy mały kolec, który natychmiast paraliżował ofiarę. Silnie zatrute biologiczne ostrze drażniło system nerwowy, powodując niewyobrażalny ból. Sparaliżowane ciało, które leżało bezwładnie na ziemi odczuwało silne kłucie. Cały organizm płonął z bólu. Ofiara nie mogła skupić się na niczym innym, a przesłuchujący zadawał ciągłe pytania. Na namyślenie się był tydzień. Po tym czasie, w okropnych bólach i męczarniach wewnętrzne narządy były zgniatane i miażdżone samoistnie przez truciznę wydobywającą się z kolca. Człowiek umierał wtedy w straszliwych mękach. Rozmarynow nie przewidział jednak pewnej rzeczy. Anomalia jako wytwór w połowie biologiczny w okresie wiosennym wypuszczała setki zarodników, które unosząc się w powietrzu szybowały, tworząc kolejne anomalie. Po roku projekt wymknął się spod kontroli i cała ekipa naukowa została ewakuowana w obawie przed śmiercią. Wykracznice tworzą teraz szerokie pola na skażonej ziemi, czekając na śmiałków gotowych szukać w ich śmiercionośnych objęciach cennych artefaktów. Istnieją plotki, że jeśli kolec zostanie wyciągnięty w ciągu dwóch godzin od porażenia ofierze nic się nie stanie. Jednak im dłużej, tym sprawy stają się coraz trudniejsze. Gdy nieszczęśnik zostanie uratowany po dwóch godzinach do tygodnia, przeżyje, lecz będzie miał sparaliżowany układ nerwowy do końca swoich dni. Jako że anomalia wyczuwa ludzką tkankę, niemalże zawsze wejście w pobliże kończy się śmiercią. Stalkerzy jednak w pogoni za cennymi skarbami wymyślili pewien sposób. Gdy człowiek znajduje się pod wpływem alkoholu, woń wydobywająca się z jego ciała w pewien sposób ogłupia "Wykracznicę". Nie jest to metoda pewna, gdyż nie zawsze udawało się wejść po pijaku po artefakty, co kończyło się najczęściej śmiercią. Przyjęta granica, w której można się czuć w miarę bezpiecznie wynosi 2,25 promila alkoholu we krwi. Jeśli jakiś śmiałek po spożyciu takiej dawki pozostaje na tyle trzeźwy na umyśle, aby zbierać artefakty, może liczyć na cenne skarby:
Serce - Artefakt mający kształt i kolor ludzkiego narządu, stworzony jednak z samych roślin poddanych fermentacji w polu anomalii. Jego właściwości są nieocenione, gdyż potrafi on przyśpieszać przepływ krwi w ludzkim organizmie, dzięki czemu wzrasta kondycja posiadacza. Niestety promieniuje. Cena: 5000 rubli.
Kora - Artefakt mający kształt nieregularnej bryłki. Jego właściwości są nieocenione podczas walki. Otóż dzięki jego działaniu skóra posiadacza staje się kilka razy twardsza, dzięki czemu dużo łatwiej znosi ugryzienia, a nawet samoistnie może zatrzymać pocisk pistoletowy. Promieniuje. Cena: 8500 rubli.
Młynek - Artefakt, w kształcie podłużnej pałeczki w kolorze ciemnego brązu. Cząsteczki materii organicznej w środku obracają się wokół własnej osi na kształt młynka. Pomaga on usuwać promieniowanie z organizmu posiadacza. Wytwarza dodatkowo silny zapach, podobny do aromatu kawy, który skutecznie zaspokaja głód oraz pragnienie. Pewna legenda łosi że stalker o ksywce Szpicel przetrwał w polu anomalii kilkadziesiąt dni bez jedzenia i wody, gdyż nie mógł się z niego wydostać do czasu zmiany położenia. Przeżył tylko dlatego, że wąchał wciąż aromat docierający z artefaktu. Cena: 14000 rubli.
-
Fender 
- Posty: 259
- Dołączenie: 26 Wrz 2010, 12:38
- Ostatnio był: 26 Lip 2017, 01:19
- Miejscowość: Przedmieścia Limańska
- Frakcja: Naukowcy
- Ulubiona broń: Viper 5 9x18
- Kozaki: 90
Re: Nowe anomalie
przez pawlik666 w 11 Lut 2012, 19:52
Anomalia: Bąk
Dowcipnie nazwana przez stalkerów anomalia. Na jej powierzchni znajduje się silnie trujący gaz. Prócz tego mogą tam się znajdować standardowe anomalie chemiczne. Zazwyczaj występuje w starych ściekach i szambach. Geneza anomalii nie jest znana. zazwyczaj poziom skażenia wynosi ok. 10metrów.
Artefakt: Pomyje
Geneza: nieznane.
właściwości:
Ochrona chemiczna: +8
Promieniowanie: +3
Wartość: 3240 RU
Dowcipnie nazwana przez stalkerów anomalia. Na jej powierzchni znajduje się silnie trujący gaz. Prócz tego mogą tam się znajdować standardowe anomalie chemiczne. Zazwyczaj występuje w starych ściekach i szambach. Geneza anomalii nie jest znana. zazwyczaj poziom skażenia wynosi ok. 10metrów.
Artefakt: Pomyje
Geneza: nieznane.
właściwości:
Ochrona chemiczna: +8
Promieniowanie: +3
Wartość: 3240 RU
-
pawlik666 - Posty: 44
- Dołączenie: 26 Sty 2012, 18:22
- Ostatnio był: 03 Maj 2017, 02:33
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: 3
Re: Nowe anomalie
przez lektors w 22 Lut 2012, 00:50
Anomalia Antarktyda
Charakterystyka
Anomalia termiczna. Obszary wyjątkowo zimnego powietrza (-50 do nawet -100 stopni Celcjusza) o średnicy od 10 do nawet kilkudziesięciu metrów. Powodują odmrożenia żywych tkanek, trwale niszczą urządzenia elektroniczne (PDA zawieszają się, noktowizory nie działają) oraz powodują uszkodzenie broni wskutek kurczenia jej metalowych elementów. Można ją rozpoznać po miejscowej szadzi na roślinach oraz charakterystycznej niebiesko - białej mgle unoszącej się nad obszarem. Dla osób bez odpowiedniego kombinezonu wejście do anomalii jest równoznaczne z wyrokiem śmierci; następują odmrożenia 3-stopnia i szybka hipotermia. Aby się zabezpieczyć przed działaniem anomalii trzeba się wyposażyć w kombinezon z zamkniętym obiegiem powietrza, wyposażonym w specjalne filtry.
Artefakty
Śnieżynka - 5000 RU.
Ochrona psioniczna:+50
Promieniowanie: +10
Artefakt powstały w anomalii "Antarktyda". Wygląda jak jeżowiec; tyle że jest niebieskawo - biały. Jego unikatowe właściwości pozwalają na emisję ochronnego pola wokół posiadacza; jest ono w stanie blokować emisje psioniczne. Promieniuje.
Ameba - 10000 RU.
Ochrona psioniczna:+100
promieniowanie: +20
Dziecko anomalii "Antarktyda". Przypomina swym kształtem Amebę, ma charakterystyczny szarawy kolor. Osoba która go posiada traci okresowo wszelkie emocje, słabną jej zmysły i ma spowolniony puls. Pozwala to na zablokowanie emisji psionicznych o wysokich częstotliwościach; wytwarzanych między innymi przez kontrolerów. Artefakt jest bardzo promieniotwórczy.
Sopel Posejdona - 20000 RU.
Ochrona psioniczna:+200
Zdrowie: -10
Promieniowanie:+30
Artefakt tworzony w "Antarktydzie" na wskutek działania fal elektromagnetycznych, promieniowania i niskich temperatur jednocześnie. Jest to niebieskawy, pół przeźroczysty sopel. Obiekt bardzo poszukiwany przez ekipy naukowców ze względu na swoje unikatowe właściwości. Profesor Ozierski tworząc "Antybiotyk" wykorzystał preparat powstały z tego artefaktu. Artefakt ten wytwarza specjalne substancje które przedostają się do układu nerwowego i blokują impulsy pochodzące z zewnątrz. Jednakże dłuższe noszenie artefaktu może mieć katastrofalne skutki - czasami może dojść do blokowania własnych impulsów nerwowych co w rezultacie prowadzi do bolesnej śmierci. Aby używać ten artefakt trzeba zniwelować śmiertelną dawkę promieniowania.
Charakterystyka
Anomalia termiczna. Obszary wyjątkowo zimnego powietrza (-50 do nawet -100 stopni Celcjusza) o średnicy od 10 do nawet kilkudziesięciu metrów. Powodują odmrożenia żywych tkanek, trwale niszczą urządzenia elektroniczne (PDA zawieszają się, noktowizory nie działają) oraz powodują uszkodzenie broni wskutek kurczenia jej metalowych elementów. Można ją rozpoznać po miejscowej szadzi na roślinach oraz charakterystycznej niebiesko - białej mgle unoszącej się nad obszarem. Dla osób bez odpowiedniego kombinezonu wejście do anomalii jest równoznaczne z wyrokiem śmierci; następują odmrożenia 3-stopnia i szybka hipotermia. Aby się zabezpieczyć przed działaniem anomalii trzeba się wyposażyć w kombinezon z zamkniętym obiegiem powietrza, wyposażonym w specjalne filtry.
Artefakty
Śnieżynka - 5000 RU.
Ochrona psioniczna:+50
Promieniowanie: +10
Artefakt powstały w anomalii "Antarktyda". Wygląda jak jeżowiec; tyle że jest niebieskawo - biały. Jego unikatowe właściwości pozwalają na emisję ochronnego pola wokół posiadacza; jest ono w stanie blokować emisje psioniczne. Promieniuje.
Ameba - 10000 RU.
Ochrona psioniczna:+100
promieniowanie: +20
Dziecko anomalii "Antarktyda". Przypomina swym kształtem Amebę, ma charakterystyczny szarawy kolor. Osoba która go posiada traci okresowo wszelkie emocje, słabną jej zmysły i ma spowolniony puls. Pozwala to na zablokowanie emisji psionicznych o wysokich częstotliwościach; wytwarzanych między innymi przez kontrolerów. Artefakt jest bardzo promieniotwórczy.
Sopel Posejdona - 20000 RU.
Ochrona psioniczna:+200
Zdrowie: -10
Promieniowanie:+30
Artefakt tworzony w "Antarktydzie" na wskutek działania fal elektromagnetycznych, promieniowania i niskich temperatur jednocześnie. Jest to niebieskawy, pół przeźroczysty sopel. Obiekt bardzo poszukiwany przez ekipy naukowców ze względu na swoje unikatowe właściwości. Profesor Ozierski tworząc "Antybiotyk" wykorzystał preparat powstały z tego artefaktu. Artefakt ten wytwarza specjalne substancje które przedostają się do układu nerwowego i blokują impulsy pochodzące z zewnątrz. Jednakże dłuższe noszenie artefaktu może mieć katastrofalne skutki - czasami może dojść do blokowania własnych impulsów nerwowych co w rezultacie prowadzi do bolesnej śmierci. Aby używać ten artefakt trzeba zniwelować śmiertelną dawkę promieniowania.
- Za ten post lektors otrzymał następujące punkty reputacji:
SkullDagger, Tormentor.
-
lektors 
- Posty: 363
- Dołączenie: 14 Cze 2009, 20:32
- Ostatnio był: 03 Lut 2017, 05:22
- Miejscowość: Toruń
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: F1 Grenade
- Kozaki: 55
Re: Nowe anomalie
przez Warsoonclang w 22 Lut 2012, 14:03
Anomalia "Projekt FP-033c"
WYSTĘPOWANIE :
X6 i X11b
SKUTKI :
bez odpowiedniego kombinezonu - Paraliż/śmierć
Artefakt - "Czarna materia"
Istnieją pogłoski o tajnym projekcie wojskowym finansowanym przez Rosyjski i Chiński rząd, który ma na celu tworzenie sztucznych anomalii.
Wasilij Kurkov - jeden z dowódców specjalnych sił ekspedycyjnych frakcji "партия" wybrał się do Prypeci aby zapoznać się z obyczajami Monolitu i obserwował różne zachowania Monolitowców. Podczas tej wyprawy ("Operacja культура") znaleziono dokumenty dotyczące dziwnych badań w laboratoriach X6 i X11b oraz wzmianki o lab. "Odnowa".
Dokumentacja z X11b zawierała opis i przebieg badań nad pierwszą sztuczną anomalią nazwaną przez twórców "Projektem 4" lub "Fp-033c".
Z opisu wynikało, że wynaleziono specjalne zbiorniki umożliwiające przechowanie sztucznie wytworzonej anomalii psionicznej w specjalnych generatorach. Cały proces tworzenia anomalii był bardzo skomplikowany i nieludzki. Do kapsuł hibernacyjnych wsadzano więźniów i skazańców z Uralu a następnie szykowano specjalną mieszankę gazów i pyłów zrobionych z artefaktów po czym wpuszczano ją do kapsuły a tą podgrzewali laserem do temp. 150 stopni i po napromieniowaniu narażali na pole emisji. Cały proces oddzielał jakąś energię ludzką (nie zostało to wyjaśnione lecz naukowcy twierdzili, że to jest dusza) i mieszało wszystkie składniki z ciekłym azotem, który chłodził ledwo co powstałą substancję.
Anomalia przybierała formę gazową a jej kolor przypominał szare jesienne niebo a po naelektryzowaniu otrzymywała zdolność samoistnego przemieszczania się. Anomalia wydaje dziwny wydźwięk przypominający ludzki rozpaczliwy wrzask, który słychać nawet przez specjalny do jej przechowywania pojemnik.
W całym tym procesie naukowcy stworzyli zabójczą broń. Jedyna cecha tego zjawiska, którą da się jasno i w prosty sposób sprecyzować - "żywy gaz" silnie wpływa na neosferę skutecznie paraliżując układ nerwowy człowieka. Pojemniki z umieszczoną w nich anomalią mogły być umieszczane w rakietach dalekiego zasięgu a jedna taka wystarczyła do zniszczenia dużego miasta bo szybko odkryto, że FP-033c się rozrasta ogarniając coraz to większe tereny.
Dokumentacja posiadająca najnowszą datę zawierała trudne do rozszyfrowania dane o miejscu istnienia lab. X11b oraz zapiski o tym, iż projekt został zamknięty a dołączone do papieru rozporządzenie nakazywało rozstrzelać wszystkich pracujących nad "Projektem 4".
Nikt jednak nie wie, że podczas egzekucji pracowników laboratorium doszło do uszkodzenia kapsuły i wszyscy w X11b zginęli z powodu wycieku sztucznej anomalii.
Jura Kołakow (dowódca frakcji партия) po otrzymaniu i przejrzeniu dokumentów wysłał ekspedycję do lab. X11b lecz nikt z niej nie wrócił. Ekipa ratunkowa wysłana 2 tygodnie później znalazła ciała poległych żołnierzy партии oraz pobrała próbkę powietrza z laboratorium. Trzy dni później wszyscy umarli. Dzięki wynikom badań nad próbką, która (jak się okazało) zawierała skład FP-033c rozpoczęto badania nad eksperymentalnym kombinezonem mogącym uchronić przed działaniem tej anomalii.
Są pogłoski, że anomalia przybiera postać grupy ludzi, która przemieszcza się w pobliżu zniszczonego laboratorium.
"Czarna materia" - niewyraźne zapiski tłumaczą, że FP-033c od czasu do czasu zbryla małą część siebie i wyniku tego procesu tworzy się czarna skałka nazwana "Czarną materią". Nie jest wyjaśnione co to dokładnie jest ale wydziela ogromną dawkę promieniowania i dość sporo ciepła. Jest również wzmianka, że zmienia kolor w zależności od nastroju człowieka, który ją trzyma (możliwe, że artefakt to zmaterializowane uczucia i emocje duszy skazańców, która została użyta w procesie tworzenia FP-033c).
WYSTĘPOWANIE :
X6 i X11b
SKUTKI :
bez odpowiedniego kombinezonu - Paraliż/śmierć
Artefakt - "Czarna materia"
Istnieją pogłoski o tajnym projekcie wojskowym finansowanym przez Rosyjski i Chiński rząd, który ma na celu tworzenie sztucznych anomalii.
Wasilij Kurkov - jeden z dowódców specjalnych sił ekspedycyjnych frakcji "партия" wybrał się do Prypeci aby zapoznać się z obyczajami Monolitu i obserwował różne zachowania Monolitowców. Podczas tej wyprawy ("Operacja культура") znaleziono dokumenty dotyczące dziwnych badań w laboratoriach X6 i X11b oraz wzmianki o lab. "Odnowa".
Dokumentacja z X11b zawierała opis i przebieg badań nad pierwszą sztuczną anomalią nazwaną przez twórców "Projektem 4" lub "Fp-033c".
Z opisu wynikało, że wynaleziono specjalne zbiorniki umożliwiające przechowanie sztucznie wytworzonej anomalii psionicznej w specjalnych generatorach. Cały proces tworzenia anomalii był bardzo skomplikowany i nieludzki. Do kapsuł hibernacyjnych wsadzano więźniów i skazańców z Uralu a następnie szykowano specjalną mieszankę gazów i pyłów zrobionych z artefaktów po czym wpuszczano ją do kapsuły a tą podgrzewali laserem do temp. 150 stopni i po napromieniowaniu narażali na pole emisji. Cały proces oddzielał jakąś energię ludzką (nie zostało to wyjaśnione lecz naukowcy twierdzili, że to jest dusza) i mieszało wszystkie składniki z ciekłym azotem, który chłodził ledwo co powstałą substancję.
Anomalia przybierała formę gazową a jej kolor przypominał szare jesienne niebo a po naelektryzowaniu otrzymywała zdolność samoistnego przemieszczania się. Anomalia wydaje dziwny wydźwięk przypominający ludzki rozpaczliwy wrzask, który słychać nawet przez specjalny do jej przechowywania pojemnik.
W całym tym procesie naukowcy stworzyli zabójczą broń. Jedyna cecha tego zjawiska, którą da się jasno i w prosty sposób sprecyzować - "żywy gaz" silnie wpływa na neosferę skutecznie paraliżując układ nerwowy człowieka. Pojemniki z umieszczoną w nich anomalią mogły być umieszczane w rakietach dalekiego zasięgu a jedna taka wystarczyła do zniszczenia dużego miasta bo szybko odkryto, że FP-033c się rozrasta ogarniając coraz to większe tereny.
Dokumentacja posiadająca najnowszą datę zawierała trudne do rozszyfrowania dane o miejscu istnienia lab. X11b oraz zapiski o tym, iż projekt został zamknięty a dołączone do papieru rozporządzenie nakazywało rozstrzelać wszystkich pracujących nad "Projektem 4".
Nikt jednak nie wie, że podczas egzekucji pracowników laboratorium doszło do uszkodzenia kapsuły i wszyscy w X11b zginęli z powodu wycieku sztucznej anomalii.
Jura Kołakow (dowódca frakcji партия) po otrzymaniu i przejrzeniu dokumentów wysłał ekspedycję do lab. X11b lecz nikt z niej nie wrócił. Ekipa ratunkowa wysłana 2 tygodnie później znalazła ciała poległych żołnierzy партии oraz pobrała próbkę powietrza z laboratorium. Trzy dni później wszyscy umarli. Dzięki wynikom badań nad próbką, która (jak się okazało) zawierała skład FP-033c rozpoczęto badania nad eksperymentalnym kombinezonem mogącym uchronić przed działaniem tej anomalii.
Są pogłoski, że anomalia przybiera postać grupy ludzi, która przemieszcza się w pobliżu zniszczonego laboratorium.
"Czarna materia" - niewyraźne zapiski tłumaczą, że FP-033c od czasu do czasu zbryla małą część siebie i wyniku tego procesu tworzy się czarna skałka nazwana "Czarną materią". Nie jest wyjaśnione co to dokładnie jest ale wydziela ogromną dawkę promieniowania i dość sporo ciepła. Jest również wzmianka, że zmienia kolor w zależności od nastroju człowieka, który ją trzyma (możliwe, że artefakt to zmaterializowane uczucia i emocje duszy skazańców, która została użyta w procesie tworzenia FP-033c).
Не перейдут
-
Warsoonclang 
- Posty: 134
- Dołączenie: 13 Kwi 2010, 20:22
- Ostatnio był: 30 Mar 2016, 09:40
- Miejscowość: Bunkier Naukowców w Jantarze
- Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 18
Re: Nowe anomalie
przez runa w 12 Mar 2012, 20:16
Posejdon- anomalia grawitacyjna znajdująca się na dnie głębokiego zbiornika wodnego. Anomalia działa na zasadzie zasysającego wiru, który wciąga stalkera pod wodę. Łatwo zauważyć anomalię kiedy jest w stanie spoczynku, ponieważ zaburzenia grawitacji spowodowały również wykrzywienie terenu i zarazem nienaturalne ukształtowanie tafli wody.
artefakt:
skorupiak- kamień o nieregularnym czerwonym kształcie. Ceniony wśród stalkerów za jego lecznicze właściwości. Dzięki długotrwałemu działaniu zwiększonej aktywności grawitacyjnej artefakt przyśpiesza leczenie wszelkiego rodzaju ran. Działanie artefaktu wiąże się ze znacznym przyśpieszeniem metabolizmu. Emituje niewielkie promieniowanie. Bardzo rzadkie znalezisko.
artefakt:
skorupiak- kamień o nieregularnym czerwonym kształcie. Ceniony wśród stalkerów za jego lecznicze właściwości. Dzięki długotrwałemu działaniu zwiększonej aktywności grawitacyjnej artefakt przyśpiesza leczenie wszelkiego rodzaju ran. Działanie artefaktu wiąże się ze znacznym przyśpieszeniem metabolizmu. Emituje niewielkie promieniowanie. Bardzo rzadkie znalezisko.
Logic can take you from A to B, but imagination can take you anywhere.
- Za ten post runa otrzymał następujące punkty reputacji:
- GhostRider44, Tormentor.
-
runa - Posty: 113
- Dołączenie: 12 Lut 2012, 13:21
- Ostatnio była: 22 Lis 2015, 18:56
- Frakcja: Monolit
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 67
Re: Nowe anomalie
przez truckeriev w 12 Mar 2012, 23:54
Nazwa anomalii: J/116/47
Nazwa anomalii (nieoficjalna): Śmiertelny Rozkład
Działanie:
Efekty tego zjawiska są podobne do Śmiertelnej Mgły. Śmiertelny Rozkład to rodzaj anomalii atakującej zarówno organizmy żywe, jak i przedmioty. Mówiąc wprost, powoduje ona gnicie i rozkładanie się obiektów. Śmiertelnie niebezpieczna dla ludzi i zwierząt, postępujący rozkład ciała zatrzymać jest niezwykle trudno. Śmiertelność zakażonych wynosi 83%. Kontakt z anomalią nie powoduje zaburzeń psychiki. Najlepszą metodą, aby uchronić się przed tym zjawiskiem jest solidny kombinezon wykonany w znacznym stopniu z tworzyw sztucznych.
W przypadku kontaktu z przedmiotami wykonanymi z metalu, anomalia ta powoduje znaczną korozję, uniemożliwiającą dalsze użytkowanie obiektu; elementy drewniane błyskawicznie butwieją, zaś guma parcieje. Na krótką metę można próbować bronić się przy pomocy środków konserwujących (BITEX i pochodne).
Miejsce występowania: Głównie tereny podmokłe, takie jak Dolina Mroku, Jantar, a także Czerwony Las.
Wygląd: Niewielkie, białe grzyby. Po dotknięciu pękają i rozsiewają swoje zarodniki.
Ruch anomalii: Brak.
Przyczyna powstania: Najprawdopodobniej Śmiertelny Rozkład pojawia się w miejscach, gdzie pozostawione zostały zwłoki zombie. Napromieniowane pozostałości tych stworzeń doprowadziły do mutacji z innymi organizmami. Zaobserwowano, że w miejscach suchych i nasłonecznionych anomalia ta nie wytworzyła się.
Cytat z raportu sierżanta Isajewa:
"Zjawisko to miało miejsce podczas transportowania maszyn przez Dolinę Mroku. Prowadziliśmy prace poszukiwawcze w okolicy opuszczonej fabryki, na pace ciężarówki Ził 131 załadowane były dwa agregaty prądotwórcze oraz betoniarka. Przejeżdżając obok jeziora, poczułem narastająca drgania w układzie napędowym auta, zgasiłem więc silnik i poszedłem sprawdzić co się stało. Okazało się, że pochwa przedniego mostu rozleciała się, półosie po prostu wyleciały na trawę.. Chciałem wziąć jakiś śrubokręt z kabiny, czy klucz, żeby sprawdzić na ile ten most zardzewiał i dlaczego.. chwyciłem za klamkę i drzwi najnormalniej w świecie odpadły, prosto na mnie! Cała blacha pokryła się purchlami, nie tyle zardzewiała, ona w momencie przegniła na wylot.. Dobrze, że miałem świetny kombinezon, chyba tylko to mnie uratowało. Gdy po około 40 minutach wróciłem na miejsce zdarzenia z innymi żołnierzami, z auta zostały jedynie nędzne resztki, o ładunku nie wspominając (...)"
Artefakty: Anomalia ta wytwarza niewielkie obiekty o kształcie muszli ślimaka, działanie ich nie zostało jeszcze zbadane. Dotychczas wiadomo jedynie, że są silnie promieniotwórcze.
Nazwa anomalii (nieoficjalna): Śmiertelny Rozkład
Działanie:
Efekty tego zjawiska są podobne do Śmiertelnej Mgły. Śmiertelny Rozkład to rodzaj anomalii atakującej zarówno organizmy żywe, jak i przedmioty. Mówiąc wprost, powoduje ona gnicie i rozkładanie się obiektów. Śmiertelnie niebezpieczna dla ludzi i zwierząt, postępujący rozkład ciała zatrzymać jest niezwykle trudno. Śmiertelność zakażonych wynosi 83%. Kontakt z anomalią nie powoduje zaburzeń psychiki. Najlepszą metodą, aby uchronić się przed tym zjawiskiem jest solidny kombinezon wykonany w znacznym stopniu z tworzyw sztucznych.
W przypadku kontaktu z przedmiotami wykonanymi z metalu, anomalia ta powoduje znaczną korozję, uniemożliwiającą dalsze użytkowanie obiektu; elementy drewniane błyskawicznie butwieją, zaś guma parcieje. Na krótką metę można próbować bronić się przy pomocy środków konserwujących (BITEX i pochodne).
Miejsce występowania: Głównie tereny podmokłe, takie jak Dolina Mroku, Jantar, a także Czerwony Las.
Wygląd: Niewielkie, białe grzyby. Po dotknięciu pękają i rozsiewają swoje zarodniki.
Ruch anomalii: Brak.
Przyczyna powstania: Najprawdopodobniej Śmiertelny Rozkład pojawia się w miejscach, gdzie pozostawione zostały zwłoki zombie. Napromieniowane pozostałości tych stworzeń doprowadziły do mutacji z innymi organizmami. Zaobserwowano, że w miejscach suchych i nasłonecznionych anomalia ta nie wytworzyła się.
Cytat z raportu sierżanta Isajewa:
"Zjawisko to miało miejsce podczas transportowania maszyn przez Dolinę Mroku. Prowadziliśmy prace poszukiwawcze w okolicy opuszczonej fabryki, na pace ciężarówki Ził 131 załadowane były dwa agregaty prądotwórcze oraz betoniarka. Przejeżdżając obok jeziora, poczułem narastająca drgania w układzie napędowym auta, zgasiłem więc silnik i poszedłem sprawdzić co się stało. Okazało się, że pochwa przedniego mostu rozleciała się, półosie po prostu wyleciały na trawę.. Chciałem wziąć jakiś śrubokręt z kabiny, czy klucz, żeby sprawdzić na ile ten most zardzewiał i dlaczego.. chwyciłem za klamkę i drzwi najnormalniej w świecie odpadły, prosto na mnie! Cała blacha pokryła się purchlami, nie tyle zardzewiała, ona w momencie przegniła na wylot.. Dobrze, że miałem świetny kombinezon, chyba tylko to mnie uratowało. Gdy po około 40 minutach wróciłem na miejsce zdarzenia z innymi żołnierzami, z auta zostały jedynie nędzne resztki, o ładunku nie wspominając (...)"
Artefakty: Anomalia ta wytwarza niewielkie obiekty o kształcie muszli ślimaka, działanie ich nie zostało jeszcze zbadane. Dotychczas wiadomo jedynie, że są silnie promieniotwórcze.
- Za ten post truckeriev otrzymał następujące punkty reputacji:
- Fender.
-
truckeriev - Posty: 22
- Dołączenie: 11 Mar 2012, 13:46
- Ostatnio był: 06 Lut 2017, 16:24
- Miejscowość: Kraków
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: RP-74
- Kozaki: 19
Re: Nowe anomalie
przez Gorik w 14 Mar 2012, 20:17
Podczas jednego z eksperymentów w laboratorium x25 jeden z eksperymentalnych emiterów sztucznych fal mózgowych uległ uszkodzeniu i zaczął w równych odstępach czasu wytwarzać nieznany rodzaj promieniowania. W pomieszczeniu w którym się znajdował przebywał wtedy tylko jedna osoba, dr. Andriej Rovakov. Pomieszczenie odizolowano a Rovakova poddano obserwacji. Po pewnym czasie zauważono u niego dziwne objawy. Zaczął mówić o tym, że jest wysłannikiem bogów i urodził się tylko po to, aby ocalić świat przed "wszelkim plugastwem". Poza tym nagle tracił przytomność, a po jej odzyskaniu opowiadał ze wszystkimi szczegółami o przebiegu eksperymentu prowadzonego właśnie na drugim końcu laboratorium. Został uznany za szaleńca i odesłany do wielkiej krainy, gdzie założył sektę której został przywódcą. Przypadek odnotowano w dokumentach i zapomniano o nim.
Jednak po drugim incydencie czarnobylskim ekspedycja wojskowo-naukowa odnalazła dokumenty mówiące o "przypadku Rovakova". Naukowcy odnaleźli pomieszczenie z emiterem i dokonali różnorakich pomiarów. Po dokładnej analizie wyników w laboratorium polowym dokonali zaskakującego odkrycia. Otóż emiter wytworzył pewnego rodzaju pole w którym znajdowały się setki, jeśli nie tysiące różnych myśli, wspomnień i uczuć. Co jakiś czas łączyły się one w różne kombinacje i wydostawały na zewnątrz. W dodatku jakimś sposobem taka "fala myśli" wpływała na ludzki układ nerwowy powodując nieodwracalne zmiany w psychice ofiary. Jej wpływ był różny. Raz stalker popełniał samobójstwo, innym razem zaczynał mieć halucynacje lub twierdził że ma siedem lat. Prościej mówiąc, stawał się kimś zupełnie innym. W jednej chwili był Andriejem Rovakowem, a chwilę później niebezpiecznym sekciarzem. Anomalię skatalogowano jako "przypadek X 1265".
Stalkerzy zazwyczaj nazywają to zjawisko "Pole myśli" lub "Mózgotrzep". Oficjalnie anomalia nie tworzy artefaktów. Jednak kiedyś, grupa stalkerów znalazła kilka ciała naukowców. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jeden z nich miał w plecaku pojemnik z napisami "x25" i "produkt przypadku X 1265". W środku leżał niewielki, czarny przedmiot. Gdy jeden ze stalkerów wziął go do ręki, nagle usłyszał głos kumpla
-Cholera, ale bym się napił wódy.
Odwrócił się do niego i powiedział
-Iwan, wóda będzie jak wrócimy do obozu.
Tamten oniemiał.
-Skąd ku*wa wiesz że chciałem wódę?
-Przecież mówiłeś
-No coś ty Jarosza, Iwan nic nie mówił- powiedział trzeci z obecnych
-Ja... tylko to w myślach powiedziałem-nieśmiało przynał Iwan
Jarosza spojrzał na przedmiot z plecaka naukowca, po czym rzekł do kumpli
-Panowie,chyba znaleźliśmy coś czym można czytać w myślach.
Jeden z siedzących przy ognisku kotów zaśmiał się. Opowiadający historię przerwał, spojrzał na niego i powiedział
-Kolik, to prawda a nie żadne wymysły szaleńca jak myślisz
Kolik oniemiał. Jarosza uśmiechną się i pogładził "czytnik" leżący w kieszeni kombinezonu
Jednak po drugim incydencie czarnobylskim ekspedycja wojskowo-naukowa odnalazła dokumenty mówiące o "przypadku Rovakova". Naukowcy odnaleźli pomieszczenie z emiterem i dokonali różnorakich pomiarów. Po dokładnej analizie wyników w laboratorium polowym dokonali zaskakującego odkrycia. Otóż emiter wytworzył pewnego rodzaju pole w którym znajdowały się setki, jeśli nie tysiące różnych myśli, wspomnień i uczuć. Co jakiś czas łączyły się one w różne kombinacje i wydostawały na zewnątrz. W dodatku jakimś sposobem taka "fala myśli" wpływała na ludzki układ nerwowy powodując nieodwracalne zmiany w psychice ofiary. Jej wpływ był różny. Raz stalker popełniał samobójstwo, innym razem zaczynał mieć halucynacje lub twierdził że ma siedem lat. Prościej mówiąc, stawał się kimś zupełnie innym. W jednej chwili był Andriejem Rovakowem, a chwilę później niebezpiecznym sekciarzem. Anomalię skatalogowano jako "przypadek X 1265".
Stalkerzy zazwyczaj nazywają to zjawisko "Pole myśli" lub "Mózgotrzep". Oficjalnie anomalia nie tworzy artefaktów. Jednak kiedyś, grupa stalkerów znalazła kilka ciała naukowców. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jeden z nich miał w plecaku pojemnik z napisami "x25" i "produkt przypadku X 1265". W środku leżał niewielki, czarny przedmiot. Gdy jeden ze stalkerów wziął go do ręki, nagle usłyszał głos kumpla
-Cholera, ale bym się napił wódy.
Odwrócił się do niego i powiedział
-Iwan, wóda będzie jak wrócimy do obozu.
Tamten oniemiał.
-Skąd ku*wa wiesz że chciałem wódę?
-Przecież mówiłeś
-No coś ty Jarosza, Iwan nic nie mówił- powiedział trzeci z obecnych
-Ja... tylko to w myślach powiedziałem-nieśmiało przynał Iwan
Jarosza spojrzał na przedmiot z plecaka naukowca, po czym rzekł do kumpli
-Panowie,chyba znaleźliśmy coś czym można czytać w myślach.
Jeden z siedzących przy ognisku kotów zaśmiał się. Opowiadający historię przerwał, spojrzał na niego i powiedział
-Kolik, to prawda a nie żadne wymysły szaleńca jak myślisz
Kolik oniemiał. Jarosza uśmiechną się i pogładził "czytnik" leżący w kieszeni kombinezonu
Piękno zbawi świat
-
Gorik 
- Posty: 97
- Dołączenie: 26 Lut 2012, 17:43
- Ostatnio był: 24 Lut 2023, 20:11
- Miejscowość: Kraków
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
- Kozaki: 33
Re: Nowe anomalie
przez Soma w 13 Kwi 2012, 15:02
Zębatka
Anomalia grawitacyjna, oznaczona przez naukowców J/G/183/53. Promień rażenia tej anomalii wynosi od 5 do 10 metrów. Anomalia ta wsysa ciało i kręci w przeciwległe strony podobnie działając jak zębatka. Nie jest łatwo rozpoznawalna gołym okiem. Specjalne detektory zostały wynalezione przez naukowców do wykrywania tej niebezpiecznej anomalii. Do dziś jajogłowi nie mogą znaleźć artefaktów pochodzących od tej anomalii.
Anomalia grawitacyjna, oznaczona przez naukowców J/G/183/53. Promień rażenia tej anomalii wynosi od 5 do 10 metrów. Anomalia ta wsysa ciało i kręci w przeciwległe strony podobnie działając jak zębatka. Nie jest łatwo rozpoznawalna gołym okiem. Specjalne detektory zostały wynalezione przez naukowców do wykrywania tej niebezpiecznej anomalii. Do dziś jajogłowi nie mogą znaleźć artefaktów pochodzących od tej anomalii.
"Forget the past, carry the future."
-
Soma - Wygnany z Zony
- Posty: 58
- Dołączenie: 20 Maj 2011, 09:09
- Ostatnio był: 07 Maj 2012, 19:51
- Miejscowość: Baza FOXHOUND / Alaska
- Frakcja: Grzech
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 3
Re: Nowe anomalie
przez Bodziniak w 13 Kwi 2012, 16:48
Mam 2 pomysły.. najpierw ten .
"Szczątka"
Rzadka anomalia występująca głównie w Agropromie, Jantarze oraz terenach bagnistych.
Anomalia nie powstała by tam gdyby nie obecność snorków, które tam zginęły.
Stalkerzy zabijając snorki na terenach podmokłych, nieświadomie tworzą anomalię, które powstają dzięki zwłokom tych stworów. Gdy ciało snorka się rozkłada, jego wyjątkowo silne ścięgna zakopują się w ziemi i łączom się z korzeniami, roślinami itp. Powstaje w ten sposób żywy organizm który już nie widzi ani nie słyszy.
Za to wyczuwa drgania. Podczas przechodzenia stalkera, ścięgna wyczuwają drgania i automatycznie się naprężają.
Biorąc pod uwagę połączone z nimi korzenie, można się spodziewać ostrych odłamów wychodzących w mgnieniu oka z ziemi. Kiedy drgania się zakończą kolce wracają pod ziemie. Stalkerzy omijają ją z daleka z uwagi na ich śmiertelne zagrożenie. Tylko nieliczni próbują się do niej dostać aby znaleźć cenne artefakty do których należą:
Organ: Rzadki artefakt występujący głównie w anomalii Szczątka. Organ jest częściowo rozłożonym ścięgnem snorka. Ścięgno potwora trafiło do anomalii chemicznej gdzie zmieniło się w artefakt. Niezwykle cenny.
Wytrzymałość +7
Oparzenia chemiczne+ 2
Cena: 120000
A teraz druga anomalia
.
"Rezgon"
Anomalia bardzo rzadka która jest do spotkania głównie w czerwonym lesie, opustoszałych wioskach oraz w sercu "Oazy" i innych mniej znanych zakątkach. Nie ma konkretnego kształtu, jest to jasny cień z okruszkami nieznanej materii. Anomalia w przeciwieństwie do pozostałych leczy... Kiedy stalker wejdzie w taką anomalię jego rany goją się a życie regeneruję. są to tylko pozory, gdyż dłuższy czas przebywania w tej anomalii jest niebezpieczny.
Nikt nie jest w stanie tego wyjaśnić ale po ok. 30 sekundach przebywania w niej żywot stalkera się kończy.
Narządy nie wytrzymują tak szybkiego metabolizmu i przestają funkcjonować. Stalker z raną lub zatruciem musi wybierać: zaryzykować, lub mieć nadzieję że zdąży dotrzeć do medyka zanim czas się skończy.
Nikt nie wie jak powstaje ta anomalia. Nie generuję artefaktów.
To tyle co udało mi się wymyślić.. Jak na coś jeszcze wpadnę to dopiszę .
."Szczątka"
Rzadka anomalia występująca głównie w Agropromie, Jantarze oraz terenach bagnistych.
Anomalia nie powstała by tam gdyby nie obecność snorków, które tam zginęły.
Stalkerzy zabijając snorki na terenach podmokłych, nieświadomie tworzą anomalię, które powstają dzięki zwłokom tych stworów. Gdy ciało snorka się rozkłada, jego wyjątkowo silne ścięgna zakopują się w ziemi i łączom się z korzeniami, roślinami itp. Powstaje w ten sposób żywy organizm który już nie widzi ani nie słyszy.
Za to wyczuwa drgania. Podczas przechodzenia stalkera, ścięgna wyczuwają drgania i automatycznie się naprężają.
Biorąc pod uwagę połączone z nimi korzenie, można się spodziewać ostrych odłamów wychodzących w mgnieniu oka z ziemi. Kiedy drgania się zakończą kolce wracają pod ziemie. Stalkerzy omijają ją z daleka z uwagi na ich śmiertelne zagrożenie. Tylko nieliczni próbują się do niej dostać aby znaleźć cenne artefakty do których należą:
Organ: Rzadki artefakt występujący głównie w anomalii Szczątka. Organ jest częściowo rozłożonym ścięgnem snorka. Ścięgno potwora trafiło do anomalii chemicznej gdzie zmieniło się w artefakt. Niezwykle cenny.
Wytrzymałość +7
Oparzenia chemiczne+ 2
Cena: 120000
A teraz druga anomalia
."Rezgon"
Anomalia bardzo rzadka która jest do spotkania głównie w czerwonym lesie, opustoszałych wioskach oraz w sercu "Oazy" i innych mniej znanych zakątkach. Nie ma konkretnego kształtu, jest to jasny cień z okruszkami nieznanej materii. Anomalia w przeciwieństwie do pozostałych leczy... Kiedy stalker wejdzie w taką anomalię jego rany goją się a życie regeneruję. są to tylko pozory, gdyż dłuższy czas przebywania w tej anomalii jest niebezpieczny.
Nikt nie jest w stanie tego wyjaśnić ale po ok. 30 sekundach przebywania w niej żywot stalkera się kończy.
Narządy nie wytrzymują tak szybkiego metabolizmu i przestają funkcjonować. Stalker z raną lub zatruciem musi wybierać: zaryzykować, lub mieć nadzieję że zdąży dotrzeć do medyka zanim czas się skończy.
Nikt nie wie jak powstaje ta anomalia. Nie generuję artefaktów.
To tyle co udało mi się wymyślić.. Jak na coś jeszcze wpadnę to dopiszę
.-
Bodziniak - Posty: 78
- Dołączenie: 06 Kwi 2011, 19:03
- Ostatnio był: 08 Cze 2022, 03:49
- Miejscowość: Zona
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 11
Re: Nowe anomalie
przez diablodevil78 w 13 Kwi 2012, 21:16
Anomalia Fatamorgana :
Gdy znajdziesz się w polu działania tej anomalii to na jej środku zauważysz rzecz lub osobę, o której myślisz aktualnie lub, którą chcesz. Charakterystyczny efekt podczas zbliżania się do danego przedmiotu/osoby słuchać coraz głośniejsze glosy typu:Chodź do mnie;Wiem, że mnie chcesz... Gdy nieuważny stalker chwyci dany przedmiot lub osobę ta rozpłynie się, a zamiast niej pojawi się silny wir, który rozszarpie stalkera na małe kawałki.
Artefakty, które można w niej znaleźć:
Mgła- błękity kolor i gazowa forma charakteryzuje ten artefakt.Pochodzenie tego artefaktu nie jest znane ale wiadomo, że tworzy się na obrzeżach anomalii Fatamorgana.Jest to jeden z rzadszych artefaktów.
Właściwości:
Udźwig + 15kg, Regeneracja zdrowia + 15. Cena:30 000 rubli.
Esencja-ten artefakt tworzy się bliżej środka anomalii, ma pomarańczowy kolor i wygląda jak płyn w buteleczce.Jest powszechnym artefaktem w tej anomalii ale jego cenę podnosi to, że trzeba być odważnym aby wejść w głąb tej anomalii.
Właściwości:
Oparzenia chemiczne -15, Promieniowanie +5, Oparzenia ogniem -10. Cena:12 000 rubli.
Gdy znajdziesz się w polu działania tej anomalii to na jej środku zauważysz rzecz lub osobę, o której myślisz aktualnie lub, którą chcesz. Charakterystyczny efekt podczas zbliżania się do danego przedmiotu/osoby słuchać coraz głośniejsze glosy typu:Chodź do mnie;Wiem, że mnie chcesz... Gdy nieuważny stalker chwyci dany przedmiot lub osobę ta rozpłynie się, a zamiast niej pojawi się silny wir, który rozszarpie stalkera na małe kawałki.
Artefakty, które można w niej znaleźć:
Mgła- błękity kolor i gazowa forma charakteryzuje ten artefakt.Pochodzenie tego artefaktu nie jest znane ale wiadomo, że tworzy się na obrzeżach anomalii Fatamorgana.Jest to jeden z rzadszych artefaktów.
Właściwości:
Udźwig + 15kg, Regeneracja zdrowia + 15. Cena:30 000 rubli.
Esencja-ten artefakt tworzy się bliżej środka anomalii, ma pomarańczowy kolor i wygląda jak płyn w buteleczce.Jest powszechnym artefaktem w tej anomalii ale jego cenę podnosi to, że trzeba być odważnym aby wejść w głąb tej anomalii.
Właściwości:
Oparzenia chemiczne -15, Promieniowanie +5, Oparzenia ogniem -10. Cena:12 000 rubli.
Faber est quisque suae fortunae.=Każdy jest kowalem swojego losu
Mój kanał na Youtube->http://www.youtube.com/user/diablodevil51?feature=mhee
Mój kanał na Youtube->http://www.youtube.com/user/diablodevil51?feature=mhee
-
diablodevil78 - Wygnany z Zony
- Posty: 76
- Dołączenie: 04 Kwi 2012, 16:49
- Ostatnio był: 15 Cze 2012, 16:10
- Miejscowość: Polska,Hrubieszów
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: RP-74
- Kozaki: 4
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości