przez Gabriel w 05 Sie 2011, 15:34
Moim zdaniem to Brodacz w Zew Prypeci bo jako jedyny jest gruby, więc ma dużo żarcia,nie? Drugi hardcore to na pewno Charon w Cieniu bo ja na przykład nie potrafię wrzucać do ściany swojego wintara albo dostać ataku epilepsji tuż po śmierci i nadal go kontynuować ze ścianą na dodatek. No i kilku stalkerów w Zewie Prypeci za to że tak dobrze potrafią przetrwać emisję gdy ja ginę... Ale prawdziwa legenda to dla mnie Loki i hawajczyk. Ja nie potrafię kilka lat siedzieć na krześle albo stać na cemencie. A tak na serio to legendą którą chciałem naśladować to Przewodnik. Chciałem poznać każde zakamarki Zony i dzięki temu znalazłem w Cieniu egzoszkielet PNB-4UZ i kilka innych fajnych rzeczy oraz poznałem ciekawych ludzi. Przewodnik to jest NPC...
Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.