- Za ten post kubu k otrzymał następujące punkty reputacji:
Fender, SkullDagger.
Nowe lokacje
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Re: Nowe lokacje
przez kubu k w 11 Lis 2011, 00:48
Postarałem się nie popełniać wszelkiej maści błędów. Jest to i wyłącznie moja fantazja na temat lokacji. Jak wystarczy mi czasu, dodam mapę.
Lokacja:
"PRZEDPOLE"
Opis:
Jest to nowo odkryty rejon zony, po wyłączeniu muzgozwęglacza przez Striełoka, znajdujący się na północny wschód od elektrowni Czarnobylskiej. Niektórzy Stalkerzy i Badacze nazywają tą nowo odkrytą część zony, nienaruszoną kopalnią artefaktów i "piekłem". Mają do tego powody. Wiele znakomitych Stalkerów przelało tu krew z nowo poznaną fauną, florą i wrogami w ludzkiej postaci.
Naukowcy wręcz marzą o ich zbadaniu lecz jak zwykle siedzą w dobrze pilnowanym i bezpiecznym bunkrze, który znajduję się w zachodniej części "DZIKICH" terenów. Próbują zasięgnąć pomocy u każdego napotkanego Stalkera, lecz jest to naprawdę trudne zadanie. Wręcz prawie niemożliwe do wykonania i praktycznie równa się z samobójstwem. Rejon ten jest naszpikowany nowymi, dotąd nieznanymi anomaliami i mutantami.
Główne wpływy mają tu monolit i wojsko. Można spotkać tu nieliczne oddziały "WOLNOŚCI" jak i "POWINNOŚCI", nie wspominając o "CZYSTYM NIEBIE", które próbuje dowieść swojej racji na temat powstania "Zony" i przeznaczenia jej bytu, a tak że reszty różnej maści Stalkerów.
Na północnym krańcu tej strefy znajdują się ziemie nie zbadane przez Człowieka od kilkudziesięciu lat, ponieważ jest zbyt niebezpieczna. Nikt kto zapuścił się w tamte rejony nie wrócił.
Aby dostać się do tej części "Zony" większość "stalkerów" zaryzykowało przeprawienie się poprzez rzekę prymitywnymi tratwami od strony Prypeci, lecz nie wszystkim się to udało, ze względu na aktywne skupisko anomalii i mutantów po drugiej stronie. Można im zawdzięczyć przetarcie szlaku wzdłuż rzeki. Pokonywali go w bagnistym, grząskim mule, zarośniętym szuwarami i usianym anomaliami na skraju lądu.
W starych opuszczonych zabudowaniach na wschodnim brzegu znajdują sie dobrze ukryte bazy Stalkerów. Można w nich zaopatrzyć się w najbardziej niezbędny ekwipunek do przeżycia w tej części Zony. W Starym Porcie Rybacki pomogą Tobie w wykonaniu zadań i dozbrojeniu się Wolni Stalkerzy. W owych dobrze strzeżonych fortyfikacjach, ukrytych w lasach można napotkać handlarzy, którzy zajmujących się handlem jak i skupem wszelkiego rodzaju towarów.
Znajdują się tu jedne z najbardziej strzeżonych laboratoriów X, zasilane przez czwarty reaktor, dopóki nie uległ awarii. Wielu naukowców i dociekliwych "Stalkerów" chce odkryć jakie na prawdę były przeprowadzane tam doświadczenia "naukowe". Dochodzą pogłoski, że naukowcy w tym rejonie pracują dla SBU żeby wytłumaczyć czy laboratoria X w jakiś sposób wpłynęły na pracę reaktora.
Oprócz laboratoriów X można napotkać tu magazyny wojskowe, w których znajdują się stare zbrojownie, z tym że są trudno dostępne.
Pogłoski donoszą, że w podziemiach wrogiego terenu znajduję się sieć tuneli, które prowadzą na teren elektrowni w pobliżu czwartego reaktora. Nikt nie jest w stanie określić gdzie dokładnie jest wyjście. Wiadomo gdzie znajduje się wejście, lecz nikt z tych co odważyli się tam wejść, nie wrócił.
Można tu napotkać anomalie typu:
Szklanka:
Gdy tylko naruszysz je konsystencję przemienia się w płynne szkło. Nie ma z niej ucieczki.Jedna z nowych anomalii, których zasady działania nie jest nikt w stanie wytłumaczyć.
Artefakt:
Kryształ Życia:
+50% Leczenie
Bagno:
Bardzo trudno z niego jest się wydostać, ponieważ jest to jedna z anomalii grawitacyjnych. Jedna z nowych anomalii, których zasady działania nie jest nikt w stanie wytłumaczyć.
Artefakt:
Antygrawi:
+5KG Do ekwipunku
-5% Regeneracja
Tatarak:
Zmutowane rośliny,Jedyna taka anomalia, która próbuje pochłonąć wszelkiego rodzaju żywą tkankę, włącznie z mutantami. Jedna z nowych anomalii, rzadko spotykana. Naukowcy są w stanie wytłumaczyć jej zasady działania ale nie w 100%.
Artefakt:
Florena: -10 Ochrona chemiczna
+2 promieniowanie
Jest to bardziej nieokreślone miejsce:
Artefakt:
Gumiak: stary kalosz, który pod wpływem radiacji zamienił się w artefakt. Bardzo poszukiwany i rzadki.
+10 Ochrona chemiczna
+10 Ochrona termiczna
+10 Ochrona elektryczna
-5 Regeneracja
Do tego pozostałe anomalie, które można powszechnie spotkać w zonie.
Mutanty:
Truposz:
Mutant, który jest bardziej znany z filmu lub gry "RESIDENT EVIL", lecz tu jest to bardziej realistyczna postać. Łatwy do pokonania.
Ślepy Łoś:
Przypomina napompowanego testosteronem byka. Trzeba na niego uważać ponieważ ma zdolności psioniczne. Jest bardzo niebezpieczny.
Włóczęga:
Z daleka przypomina starego człowieka. Nie można dać się zwieść pozorom. Jest to najniebezpieczniejszy mutant w tej okolicy. Nie wolno zbliżać się do niego. Pogłoski niosą, że urzeka swoją niewinnością, przy czym wysysa krew swoich ofiar jak "Wampir".
Do tego dochodzą pozostałe mutanty i anomalie znane do tej pory, które można powszechnie spotkać w "Zonie".
ZDOBYWAJCIE JAK NAJWIĘCEJ ARTEFAKTÓW I APTECZEK. POZDRAWIAM.
Lokacja:
"PRZEDPOLE"
Opis:
Jest to nowo odkryty rejon zony, po wyłączeniu muzgozwęglacza przez Striełoka, znajdujący się na północny wschód od elektrowni Czarnobylskiej. Niektórzy Stalkerzy i Badacze nazywają tą nowo odkrytą część zony, nienaruszoną kopalnią artefaktów i "piekłem". Mają do tego powody. Wiele znakomitych Stalkerów przelało tu krew z nowo poznaną fauną, florą i wrogami w ludzkiej postaci.
Naukowcy wręcz marzą o ich zbadaniu lecz jak zwykle siedzą w dobrze pilnowanym i bezpiecznym bunkrze, który znajduję się w zachodniej części "DZIKICH" terenów. Próbują zasięgnąć pomocy u każdego napotkanego Stalkera, lecz jest to naprawdę trudne zadanie. Wręcz prawie niemożliwe do wykonania i praktycznie równa się z samobójstwem. Rejon ten jest naszpikowany nowymi, dotąd nieznanymi anomaliami i mutantami.
Główne wpływy mają tu monolit i wojsko. Można spotkać tu nieliczne oddziały "WOLNOŚCI" jak i "POWINNOŚCI", nie wspominając o "CZYSTYM NIEBIE", które próbuje dowieść swojej racji na temat powstania "Zony" i przeznaczenia jej bytu, a tak że reszty różnej maści Stalkerów.
Na północnym krańcu tej strefy znajdują się ziemie nie zbadane przez Człowieka od kilkudziesięciu lat, ponieważ jest zbyt niebezpieczna. Nikt kto zapuścił się w tamte rejony nie wrócił.
Aby dostać się do tej części "Zony" większość "stalkerów" zaryzykowało przeprawienie się poprzez rzekę prymitywnymi tratwami od strony Prypeci, lecz nie wszystkim się to udało, ze względu na aktywne skupisko anomalii i mutantów po drugiej stronie. Można im zawdzięczyć przetarcie szlaku wzdłuż rzeki. Pokonywali go w bagnistym, grząskim mule, zarośniętym szuwarami i usianym anomaliami na skraju lądu.
W starych opuszczonych zabudowaniach na wschodnim brzegu znajdują sie dobrze ukryte bazy Stalkerów. Można w nich zaopatrzyć się w najbardziej niezbędny ekwipunek do przeżycia w tej części Zony. W Starym Porcie Rybacki pomogą Tobie w wykonaniu zadań i dozbrojeniu się Wolni Stalkerzy. W owych dobrze strzeżonych fortyfikacjach, ukrytych w lasach można napotkać handlarzy, którzy zajmujących się handlem jak i skupem wszelkiego rodzaju towarów.
Znajdują się tu jedne z najbardziej strzeżonych laboratoriów X, zasilane przez czwarty reaktor, dopóki nie uległ awarii. Wielu naukowców i dociekliwych "Stalkerów" chce odkryć jakie na prawdę były przeprowadzane tam doświadczenia "naukowe". Dochodzą pogłoski, że naukowcy w tym rejonie pracują dla SBU żeby wytłumaczyć czy laboratoria X w jakiś sposób wpłynęły na pracę reaktora.
Oprócz laboratoriów X można napotkać tu magazyny wojskowe, w których znajdują się stare zbrojownie, z tym że są trudno dostępne.
Pogłoski donoszą, że w podziemiach wrogiego terenu znajduję się sieć tuneli, które prowadzą na teren elektrowni w pobliżu czwartego reaktora. Nikt nie jest w stanie określić gdzie dokładnie jest wyjście. Wiadomo gdzie znajduje się wejście, lecz nikt z tych co odważyli się tam wejść, nie wrócił.
Można tu napotkać anomalie typu:
Szklanka:
Gdy tylko naruszysz je konsystencję przemienia się w płynne szkło. Nie ma z niej ucieczki.Jedna z nowych anomalii, których zasady działania nie jest nikt w stanie wytłumaczyć.
Artefakt:
Kryształ Życia:
+50% Leczenie
Bagno:
Bardzo trudno z niego jest się wydostać, ponieważ jest to jedna z anomalii grawitacyjnych. Jedna z nowych anomalii, których zasady działania nie jest nikt w stanie wytłumaczyć.
Artefakt:
Antygrawi:
+5KG Do ekwipunku
-5% Regeneracja
Tatarak:
Zmutowane rośliny,Jedyna taka anomalia, która próbuje pochłonąć wszelkiego rodzaju żywą tkankę, włącznie z mutantami. Jedna z nowych anomalii, rzadko spotykana. Naukowcy są w stanie wytłumaczyć jej zasady działania ale nie w 100%.
Artefakt:
Florena: -10 Ochrona chemiczna
+2 promieniowanie
Jest to bardziej nieokreślone miejsce:
Artefakt:
Gumiak: stary kalosz, który pod wpływem radiacji zamienił się w artefakt. Bardzo poszukiwany i rzadki.
+10 Ochrona chemiczna
+10 Ochrona termiczna
+10 Ochrona elektryczna
-5 Regeneracja
Do tego pozostałe anomalie, które można powszechnie spotkać w zonie.
Mutanty:
Truposz:
Mutant, który jest bardziej znany z filmu lub gry "RESIDENT EVIL", lecz tu jest to bardziej realistyczna postać. Łatwy do pokonania.
Ślepy Łoś:
Przypomina napompowanego testosteronem byka. Trzeba na niego uważać ponieważ ma zdolności psioniczne. Jest bardzo niebezpieczny.
Włóczęga:
Z daleka przypomina starego człowieka. Nie można dać się zwieść pozorom. Jest to najniebezpieczniejszy mutant w tej okolicy. Nie wolno zbliżać się do niego. Pogłoski niosą, że urzeka swoją niewinnością, przy czym wysysa krew swoich ofiar jak "Wampir".
Do tego dochodzą pozostałe mutanty i anomalie znane do tej pory, które można powszechnie spotkać w "Zonie".
ZDOBYWAJCIE JAK NAJWIĘCEJ ARTEFAKTÓW I APTECZEK. POZDRAWIAM.
Ostatnio edytowany przez Soviet 11 Lis 2011, 01:04, edytowano w sumie 2 razy
- kubu k
- Posty: 88
- Dołączenie: 10 Cze 2011, 20:55
- Ostatnio był: 31 Paź 2019, 21:23
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 13
Re: Nowe lokacje
przez Tormentor w 11 Lis 2011, 14:53
Jałowe Pastwiska
Opis
Opustoszały teren, który niegdyś był miejscem opasu bydła. Obecnie z pastwisk została tylko nazwa, a sama ziemia jest tutaj pokryta twardą skorupą, niedaleko rosną pojedyncze krzewy i brunatne trawy. Gdzie nie gdzie można znaleźć opustoszałe szopy, wyjątkowym miejscem jest tutaj także zarośnięty bunkier, który prawdopodobnie pełnił rolę spichlerzu, znajduje się w nim wejście do piwnicy.
Niebezpieczeństwa
Mimo nieprzyjemnego krajobrazu lokacja ta jest dość spokojna biorąc pod uwagę charakter zony można rzec, że panuje tu sielanka w porównaniu z innymi miejscami. Jednak przesadą było by stwierdzenie, że każdy STALKER przebywający tutaj jest bezpieczny. Mutanty występują tu rzadko, najczęściej spotykanym jest ślepy pies,który nawet w grupie nie okazuje nieprzyjacielskich zamiarów. W pobliżu bunkra sporadycznie pojawiają się "Poltergeisty". Poszukiwacze przygód często rozbijają tu obozy. W starych podniszczonych szopach występują anomalia, jednak oddziałują one słabo na STALKERÓW, przez co niektórzy traktują je jako atrakcja.
Ciekawostki
Według lokalnych legend piwnice kryją w sobie dziwną kreaturę. Ludzie, którzy odważyli się odwiedzić podziemne pomieszczenie nie wracali, tym którym ledwo udało się uciec twierdzą, że mroczne zakątki nawiedził mutant. Nikt nie wie jak wygląda ale wydawane przez niego dźwięki sugerują, że STALKERZY mają do czynienia z kreaturą "krowopodobną". Tubylcy nazywają go "Minotaurem" i twierdzą, że strzeże czegoś bardzo ważnego.
Opis
Opustoszały teren, który niegdyś był miejscem opasu bydła. Obecnie z pastwisk została tylko nazwa, a sama ziemia jest tutaj pokryta twardą skorupą, niedaleko rosną pojedyncze krzewy i brunatne trawy. Gdzie nie gdzie można znaleźć opustoszałe szopy, wyjątkowym miejscem jest tutaj także zarośnięty bunkier, który prawdopodobnie pełnił rolę spichlerzu, znajduje się w nim wejście do piwnicy.
Niebezpieczeństwa
Mimo nieprzyjemnego krajobrazu lokacja ta jest dość spokojna biorąc pod uwagę charakter zony można rzec, że panuje tu sielanka w porównaniu z innymi miejscami. Jednak przesadą było by stwierdzenie, że każdy STALKER przebywający tutaj jest bezpieczny. Mutanty występują tu rzadko, najczęściej spotykanym jest ślepy pies,który nawet w grupie nie okazuje nieprzyjacielskich zamiarów. W pobliżu bunkra sporadycznie pojawiają się "Poltergeisty". Poszukiwacze przygód często rozbijają tu obozy. W starych podniszczonych szopach występują anomalia, jednak oddziałują one słabo na STALKERÓW, przez co niektórzy traktują je jako atrakcja.
Ciekawostki
Według lokalnych legend piwnice kryją w sobie dziwną kreaturę. Ludzie, którzy odważyli się odwiedzić podziemne pomieszczenie nie wracali, tym którym ledwo udało się uciec twierdzą, że mroczne zakątki nawiedził mutant. Nikt nie wie jak wygląda ale wydawane przez niego dźwięki sugerują, że STALKERZY mają do czynienia z kreaturą "krowopodobną". Tubylcy nazywają go "Minotaurem" i twierdzą, że strzeże czegoś bardzo ważnego.
-
Tormentor - C O N T R I B U T O R
- Posty: 1029
- Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
- Ostatnio była: 18 Cze 2023, 17:27
- Miejscowość: Yantar
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 289
Re: Nowe lokacje
przez kolokolo98 w 11 Lis 2011, 15:49
Wieś
Lokalizacja:
Nie daleko Prypeci, na południowy - zachód, od niej. Można stąd przejść do Magazynów wojskowych, Czerwonego lasu i Prypeci.
Opis:
Odkryta przez Stalkerów po wyłączeniu Mózgozwęglacza przez Striełoka. Choć dla niedoświadczonych, przeprawa do Wsi może być bardzo trudna i niebezpieczna, to sama Wieś jest jednym z ulubionych miejsc Stalkerów. Nazywana rajem w Zonie i magazynem artefaktów jest średnich rozmiarów, są tu łąki, trawy i opuszczone gospodarstwa domowe i rolne. Znajduje się tu jeden z najładniejszych krajobrazów w Zonie. Na południowym - wschodzie jest tu opuszczony bazar otoczony murem, który służy za bazę Samotników i Wolności. Na Wsi można spotkać wiele wartościowych artefaktów, choć mniej niż w Czerwonym lesie i innych niebezpiecznych rejonach. Poziom niebezpieczeństwa jest niski - ślepe psy, mięsacze, dziki, nibypsy - to najczęściej występujące tu mutanty. Anomalii jest sporo, ale najważniejsze są artefakty, nie? Promieniownie jest mało, chociaż są miejsca w których licznik Geigera zaczyna głośno pykać. Na północnym - zachodzie można spotkać Snorki i Pijawki, aczkolwiek są to dość rzadkie przypadki. Czasem włóczą się tu Bandyci, Powinność tu nie występuje. Ogólnie zlatują się tu doświadczeni, jak i koty którym udało się przejść przez Czerwony las, lub Magazyny Wojskowe. Weterani twierdzą, że nie będą przebywać w przedszkolu.
Lokalizacja:
Nie daleko Prypeci, na południowy - zachód, od niej. Można stąd przejść do Magazynów wojskowych, Czerwonego lasu i Prypeci.
Opis:
Odkryta przez Stalkerów po wyłączeniu Mózgozwęglacza przez Striełoka. Choć dla niedoświadczonych, przeprawa do Wsi może być bardzo trudna i niebezpieczna, to sama Wieś jest jednym z ulubionych miejsc Stalkerów. Nazywana rajem w Zonie i magazynem artefaktów jest średnich rozmiarów, są tu łąki, trawy i opuszczone gospodarstwa domowe i rolne. Znajduje się tu jeden z najładniejszych krajobrazów w Zonie. Na południowym - wschodzie jest tu opuszczony bazar otoczony murem, który służy za bazę Samotników i Wolności. Na Wsi można spotkać wiele wartościowych artefaktów, choć mniej niż w Czerwonym lesie i innych niebezpiecznych rejonach. Poziom niebezpieczeństwa jest niski - ślepe psy, mięsacze, dziki, nibypsy - to najczęściej występujące tu mutanty. Anomalii jest sporo, ale najważniejsze są artefakty, nie? Promieniownie jest mało, chociaż są miejsca w których licznik Geigera zaczyna głośno pykać. Na północnym - zachodzie można spotkać Snorki i Pijawki, aczkolwiek są to dość rzadkie przypadki. Czasem włóczą się tu Bandyci, Powinność tu nie występuje. Ogólnie zlatują się tu doświadczeni, jak i koty którym udało się przejść przez Czerwony las, lub Magazyny Wojskowe. Weterani twierdzą, że nie będą przebywać w przedszkolu.
"Today I didn't even have to use my AK
I gotta say it was a good day"
-
kolokolo98 
- Posty: 267
- Dołączenie: 08 Mar 2011, 18:34
- Ostatnio był: 22 Kwi 2018, 18:14
- Miejscowość: Warszawa
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 22
Re: Nowe lokacje
przez djcycu w 11 Lis 2011, 19:54
"Przeklęty las"
Miejsce a raczej część zony znajdująca się po drugiej stronie rzeki Prypeć w całości porośnięte lasami i gęstą roślinnością. Nikt mądry ani też trzeźwy nie zapuszcza się na tamten teren. Sam most mający na celu przeprowadzić bezpiecznie stalkerów na drugą stronę rzeki budzi grozę. W połowie zniszczony betonowy monument z porozrzucanymi po nim wrakami samochodów i resztkami ciał stalkerów odradza dalszą drogę każdemu kto zobaczy ten widok. Plotki głoszą że żaden ze stalkerów który tam poszedł nie powrócił. Jedyną osobą która podzieliła się ze stalkerami tajemnicą lasu był Doktor, jeden z członków grupy Striełoka. Uciekając przed emisją szukał schronienia po drugiej stronie mostu. Po emisji stracił PDA oraz swój kompas który nagle się zatrzymał. Po kilku godzinach wędrówki w poszukiwaniu drogi powrotnej odkrył wiele interesujących faktów. Twierdził on że w tym ogromnym pokrywającym prawie połowę zony lesie znajduje się laboratorium z wystającymi ponad ziemię kulistymi generatorami ułożonymi w okrąg. Działanie tego miejsca porównał ze śmiertelnym mózgozwęglaczem. Opowiadał też o niespotykanych po tamtej stronie zmutowanych ludziach oraz zwierzętach a także o porozrywanych w przedziwny sposób ciałach stalkerów którzy tam poszli. Mówił że im bliżej dziwnych instalacji tym bardziej zniekształcony był teren. Ogromne pole psioniczne zmusiło go jednak do obejścia tajemniczych anten więc nigdy nie zdołał przyjrzeć się im bliżej. Wyjście z lasu znalazł po wielu godzinach marszu. Jego PDA znów zaczęło działać a sam kompas znów stał się użyteczny. Gdyby nie to że Doktor jest prawdziwym autorytetem stalkerów nikt by w to nie uwierzył jednak zdarzają się chciwi głupcy uważający dziewiczą część zony za klondike artefaktów...
Ciekawostki: Most prowadzący na teren przeklętego lasu jest jedynym ocalałym a inne ocalałe po powstaniu zony zostały zniszczone przez wojsko. Na podstawie dokumentów zebranych przez Striełoka wynikła plotka że północna część lasu w której znalazł się Doktor kryje tajemnicę powstania zony i wiele nieznanych jak dotąd projektów oraz laboratoriów...
Miejsce a raczej część zony znajdująca się po drugiej stronie rzeki Prypeć w całości porośnięte lasami i gęstą roślinnością. Nikt mądry ani też trzeźwy nie zapuszcza się na tamten teren. Sam most mający na celu przeprowadzić bezpiecznie stalkerów na drugą stronę rzeki budzi grozę. W połowie zniszczony betonowy monument z porozrzucanymi po nim wrakami samochodów i resztkami ciał stalkerów odradza dalszą drogę każdemu kto zobaczy ten widok. Plotki głoszą że żaden ze stalkerów który tam poszedł nie powrócił. Jedyną osobą która podzieliła się ze stalkerami tajemnicą lasu był Doktor, jeden z członków grupy Striełoka. Uciekając przed emisją szukał schronienia po drugiej stronie mostu. Po emisji stracił PDA oraz swój kompas który nagle się zatrzymał. Po kilku godzinach wędrówki w poszukiwaniu drogi powrotnej odkrył wiele interesujących faktów. Twierdził on że w tym ogromnym pokrywającym prawie połowę zony lesie znajduje się laboratorium z wystającymi ponad ziemię kulistymi generatorami ułożonymi w okrąg. Działanie tego miejsca porównał ze śmiertelnym mózgozwęglaczem. Opowiadał też o niespotykanych po tamtej stronie zmutowanych ludziach oraz zwierzętach a także o porozrywanych w przedziwny sposób ciałach stalkerów którzy tam poszli. Mówił że im bliżej dziwnych instalacji tym bardziej zniekształcony był teren. Ogromne pole psioniczne zmusiło go jednak do obejścia tajemniczych anten więc nigdy nie zdołał przyjrzeć się im bliżej. Wyjście z lasu znalazł po wielu godzinach marszu. Jego PDA znów zaczęło działać a sam kompas znów stał się użyteczny. Gdyby nie to że Doktor jest prawdziwym autorytetem stalkerów nikt by w to nie uwierzył jednak zdarzają się chciwi głupcy uważający dziewiczą część zony za klondike artefaktów...
Ciekawostki: Most prowadzący na teren przeklętego lasu jest jedynym ocalałym a inne ocalałe po powstaniu zony zostały zniszczone przez wojsko. Na podstawie dokumentów zebranych przez Striełoka wynikła plotka że północna część lasu w której znalazł się Doktor kryje tajemnicę powstania zony i wiele nieznanych jak dotąd projektów oraz laboratoriów...
-
djcycu 
- Posty: 3533
- Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
- Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
- Miejscowość: "Łosiek"
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 775
Re: Nowe lokacje
przez Tusk to bandyta w 12 Lis 2011, 21:06
Nazwa:Tajne korytarze Kordonu
Opis:Można dostać się do nich w jeden sposób wybić wszystkich wojskowych którzy są w kordonie otworzyć drzwi i pójść szlakiem drogi.Tam jest dziura w których widać już oczy są pogłoski że są tam duchy wojskowych którzy stworzyli zonę dlatego mało kto stąd wychodzi a jeszcze mniej ktoś z czymś wychodzi o tusz jak się tam wejdzię to są tam już odrazu piski paranormalne, strzały karabinów których nie widać, duchy wojskowych oraz kilka mutantów
Co tam się znajduję:Dokumenty założenia zony(Pilnie strzeżone przez duchy) ,Artefakty,Artefakt OAZY kula ognista x100 I kilka innych nowych artefaktów których nie znano
Frakcje:Duchy wojskowych 99% inne stworzenia 1%
Anomalie:Wir 90 % 10% Karuzela
Ekwipunek:Egzoszkielet Karabin gaussa
Jedyna osoba;Jedyną osobą która wyszła z tej dziury jest Generał Somoliev
Opis Generała somolieva:Wojskowy który był w wojsku 10 lat póżniej nawiedziły go duchy stwierdził że nie ma co czekać i rozwiązać problem wchodząc do tajnych korytarzy kordonu.Nic z tamtąd nie wyniósł tylko wyszedł z tamtąd ledwie żywy i mało tego że się w ogóle odwarzył tam wejść nawiedziło go więcej duchów.
Popełnił samobójstwo kilka dni później przechadzał się tam sidorowicz zauwarzył jego PDA zobaczył tam krótką i chyba wszystko mówiącą notkę
''Ku*wa trzeba było zostać w PRYPECI i nie ruszać się z tamtąd chłopaki wezwijcię pomoc ale szybko żeby wam dup nie odstrzelili nie wyjdę z korytarzy kordonu''.
Sidorowicz po przeczytaniu tego tekstu zamknął wejście do korytarzy i dokończył pracę wojskowych.
Opis:Można dostać się do nich w jeden sposób wybić wszystkich wojskowych którzy są w kordonie otworzyć drzwi i pójść szlakiem drogi.Tam jest dziura w których widać już oczy są pogłoski że są tam duchy wojskowych którzy stworzyli zonę dlatego mało kto stąd wychodzi a jeszcze mniej ktoś z czymś wychodzi o tusz jak się tam wejdzię to są tam już odrazu piski paranormalne, strzały karabinów których nie widać, duchy wojskowych oraz kilka mutantów
Co tam się znajduję:Dokumenty założenia zony(Pilnie strzeżone przez duchy) ,Artefakty,Artefakt OAZY kula ognista x100 I kilka innych nowych artefaktów których nie znano
Frakcje:Duchy wojskowych 99% inne stworzenia 1%
Anomalie:Wir 90 % 10% Karuzela
Ekwipunek:Egzoszkielet Karabin gaussa
Jedyna osoba;Jedyną osobą która wyszła z tej dziury jest Generał Somoliev
Opis Generała somolieva:Wojskowy który był w wojsku 10 lat póżniej nawiedziły go duchy stwierdził że nie ma co czekać i rozwiązać problem wchodząc do tajnych korytarzy kordonu.Nic z tamtąd nie wyniósł tylko wyszedł z tamtąd ledwie żywy i mało tego że się w ogóle odwarzył tam wejść nawiedziło go więcej duchów.
Popełnił samobójstwo kilka dni później przechadzał się tam sidorowicz zauwarzył jego PDA zobaczył tam krótką i chyba wszystko mówiącą notkę
''Ku*wa trzeba było zostać w PRYPECI i nie ruszać się z tamtąd chłopaki wezwijcię pomoc ale szybko żeby wam dup nie odstrzelili nie wyjdę z korytarzy kordonu''.
Sidorowicz po przeczytaniu tego tekstu zamknął wejście do korytarzy i dokończył pracę wojskowych.
- Tusk to bandyta
- Posty: 6
- Dołączenie: 06 Lis 2011, 11:05
- Ostatnio był: 27 Mar 2013, 13:31
- Frakcja: Bandyci
- Ulubiona broń: Walker P9m
- Kozaki: -1
Re: Nowe lokacje
przez VELOX w 26 Lis 2011, 21:00
Czarnobyl 2 to było by dobrze
Uwagi moderatora:
Warn. - Wheeljack- Za ten post VELOX otrzymał następujące punkty reputacji:
- Strelok_90,
Gizbarus.
-
VELOX - Wygnany z Zony
- Posty: 6
- Dołączenie: 22 Lis 2011, 19:21
- Ostatnio był: 26 Lis 2011, 23:35
- Miejscowość: Chełm
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: -4
Re: Nowe lokacje
przez Fender w 01 Sty 2012, 21:13
TARGOWISKO
Odsunięte od głównych ulic miasta. Stojące lekko na uboczu. Niewielkie osiedle szarych, czteropiętrowych bloków otacza to miejsce. W roku 1986 krzątało się tu wiele ludzi. Jedni sprzedawali swojskie specjały, inni handlowali "cudami zachodu". Było głośnio. Wielu ludzi spotykało tu swoje rodziny, swoich przyjaciół. Czas beztrosko upływał na chodzeniu pomiędzy malowniczymi parkanami, przykrywającymi handlowe cuda miasteczka. Teraz, po tylu latach panuje tu atmosfera grozy. Duży targ zamienił się w miejsce niedostępne dla stalkerów. Kolorowe budki pokryły się rdzą. Wchłonęły one ogromną dawkę promieniowania. Niektóre parawany pomimo upływu lat nadal stoją w miejscu. Nadszarpnięte, pokryte błotem i brudem kontrastują z dawną świetnością tego miejsca. Wszyscy poszukiwacze artefaktów omijaliby to miejsce i zapisali w swoim PDA jako "bezwartościowe", gdyby nie obecność tajemniczej anomalii.
W centralnym punkcie targu powstały w ziemi liczne szczeliny. Od bardzo małych, po mające po nawet 3 metry szerokości. Niektóre wózki i budki połowicznie zapadły się w złowrogich szramach na ziemi. Owe wgłębienia dość szybko wypełniła woda. Po zmroku "świeci" lekko rudawym płomieniem. Złowieszcza łuna niektórych przyciąga, innych odstrasza. Anomalia została nazwana "wanienką". Pieszczotliwa nazwa jednak nie może zatuszować jej niebezpieczeństwa. Podobno stalker, na którego kombinezon spadnie choć kropla wody z wanienki, może być pewien, że w jego ciele zostanie wypalona dziura, mająca średnicę plamy wody. Tworzy dwa rodzaje artefatów - "Amebę" - mającą silne właściwości bakteriobójcze i "wisienkę" - która zaspokaja uczucie głodu, kosztem nieznacznego promieniowania. Targowisko stało się również gratką dla myśliwych. Pod porzuconymi parkanami swoje legowiska ulokowały nibypsy oraz snorki, chcąc chronić się przed kwaśnymi deszczami padającymi w zonie. Jeden celny strzał z okien jednego z bloków i można cieszyć się upragnionym trofeum. Pomimo wielu niebezpieczeństw Targowisko jest chętnie odwiedzanym miejscem przez doświadczonych stalkerów.
Odsunięte od głównych ulic miasta. Stojące lekko na uboczu. Niewielkie osiedle szarych, czteropiętrowych bloków otacza to miejsce. W roku 1986 krzątało się tu wiele ludzi. Jedni sprzedawali swojskie specjały, inni handlowali "cudami zachodu". Było głośnio. Wielu ludzi spotykało tu swoje rodziny, swoich przyjaciół. Czas beztrosko upływał na chodzeniu pomiędzy malowniczymi parkanami, przykrywającymi handlowe cuda miasteczka. Teraz, po tylu latach panuje tu atmosfera grozy. Duży targ zamienił się w miejsce niedostępne dla stalkerów. Kolorowe budki pokryły się rdzą. Wchłonęły one ogromną dawkę promieniowania. Niektóre parawany pomimo upływu lat nadal stoją w miejscu. Nadszarpnięte, pokryte błotem i brudem kontrastują z dawną świetnością tego miejsca. Wszyscy poszukiwacze artefaktów omijaliby to miejsce i zapisali w swoim PDA jako "bezwartościowe", gdyby nie obecność tajemniczej anomalii.
W centralnym punkcie targu powstały w ziemi liczne szczeliny. Od bardzo małych, po mające po nawet 3 metry szerokości. Niektóre wózki i budki połowicznie zapadły się w złowrogich szramach na ziemi. Owe wgłębienia dość szybko wypełniła woda. Po zmroku "świeci" lekko rudawym płomieniem. Złowieszcza łuna niektórych przyciąga, innych odstrasza. Anomalia została nazwana "wanienką". Pieszczotliwa nazwa jednak nie może zatuszować jej niebezpieczeństwa. Podobno stalker, na którego kombinezon spadnie choć kropla wody z wanienki, może być pewien, że w jego ciele zostanie wypalona dziura, mająca średnicę plamy wody. Tworzy dwa rodzaje artefatów - "Amebę" - mającą silne właściwości bakteriobójcze i "wisienkę" - która zaspokaja uczucie głodu, kosztem nieznacznego promieniowania. Targowisko stało się również gratką dla myśliwych. Pod porzuconymi parkanami swoje legowiska ulokowały nibypsy oraz snorki, chcąc chronić się przed kwaśnymi deszczami padającymi w zonie. Jeden celny strzał z okien jednego z bloków i można cieszyć się upragnionym trofeum. Pomimo wielu niebezpieczeństw Targowisko jest chętnie odwiedzanym miejscem przez doświadczonych stalkerów.
-
Fender - Posty: 259
- Dołączenie: 26 Wrz 2010, 12:38
- Ostatnio był: 26 Lip 2017, 01:19
- Miejscowość: Przedmieścia Limańska
- Frakcja: Naukowcy
- Ulubiona broń: Viper 5 9x18
- Kozaki: 90
Re: Nowe lokacje
przez Run4Life w 02 Sty 2012, 23:14
Lotnisko wojskowe.
Przed 1986 stacjonował tam pułk bombowców strategicznych (dowództwo,sztab,3 eskadry lotnicze, batalion zabezpieczenia) w którego skład wchodziły m.in. samoloty Tu-22M.
Większość żołnierzy pełniących tam służbę pochodziła z okolicznych miejscowości lub z samej Prypeci. Jednak nie zapomniano także o towarzyszach z serca ZSRR stawiając im parę mniejszych bloków mieszkalnych .
Gdy doszło do katastrofy elektrowni usilnie starano się wycofać większość maszyn - co powiodło się - pozostawiając w hangarach lub na pasie startowym nieliczne samoloty nie zdolne do lotów - uszkodzone czy te które aktualnie przechodziły prace konserwacyjne. Sztab oraz dowództwo wycofano w pierwszym rzucie jednocześnie kierującą pozostałą obsługę lotniska do pomocy przy usuwaniu katastrofy.
W następstwie tego lotnisko wykorzystano jako punkt zborny dla helikopterów usuwających skutki katastrofy, punkt medyczny (w czym przydały się opustoszałe już hangary) oraz jako lądowisko dla Antonovów (jeszcze nielicznych w służbie An-8) które dostarczały niezbędne zaopatrzenie oraz transportowały mniej napromieniowanych żołnierzy w głąb ZSRR.
Obecnie lotnisko pokrywa trawa przebijająca się przez pasy startowe, młodniki oraz sylwetki porzuconych pojazdów,a głównymi mieszkańcami starych hangarów, tuneli konserwacyjnych i budynku kontroli lotów zostały snorki. Mimo nielicznych anomalii wielu stalkerów straciło tam życie.
Tematy popularniejszych legend:
Jedna z legend powiada, że pod ziemią są zapieczętowane magazyny zapasów dla wojsk powietrznodesantowych które miały się przegrupowywać na tym lotnisku w razie kolejnej wojny światowej. Za to inni mówią ,że w budynku kontroli lotów i przyległych mu hangarach wciąż żyją pozostawieni na pastwę losu napromieniowani żołnierze.
Przed 1986 stacjonował tam pułk bombowców strategicznych (dowództwo,sztab,3 eskadry lotnicze, batalion zabezpieczenia) w którego skład wchodziły m.in. samoloty Tu-22M.
Większość żołnierzy pełniących tam służbę pochodziła z okolicznych miejscowości lub z samej Prypeci. Jednak nie zapomniano także o towarzyszach z serca ZSRR stawiając im parę mniejszych bloków mieszkalnych .
Gdy doszło do katastrofy elektrowni usilnie starano się wycofać większość maszyn - co powiodło się - pozostawiając w hangarach lub na pasie startowym nieliczne samoloty nie zdolne do lotów - uszkodzone czy te które aktualnie przechodziły prace konserwacyjne. Sztab oraz dowództwo wycofano w pierwszym rzucie jednocześnie kierującą pozostałą obsługę lotniska do pomocy przy usuwaniu katastrofy.
W następstwie tego lotnisko wykorzystano jako punkt zborny dla helikopterów usuwających skutki katastrofy, punkt medyczny (w czym przydały się opustoszałe już hangary) oraz jako lądowisko dla Antonovów (jeszcze nielicznych w służbie An-8) które dostarczały niezbędne zaopatrzenie oraz transportowały mniej napromieniowanych żołnierzy w głąb ZSRR.
Obecnie lotnisko pokrywa trawa przebijająca się przez pasy startowe, młodniki oraz sylwetki porzuconych pojazdów,a głównymi mieszkańcami starych hangarów, tuneli konserwacyjnych i budynku kontroli lotów zostały snorki. Mimo nielicznych anomalii wielu stalkerów straciło tam życie.
Tematy popularniejszych legend:
Jedna z legend powiada, że pod ziemią są zapieczętowane magazyny zapasów dla wojsk powietrznodesantowych które miały się przegrupowywać na tym lotnisku w razie kolejnej wojny światowej. Za to inni mówią ,że w budynku kontroli lotów i przyległych mu hangarach wciąż żyją pozostawieni na pastwę losu napromieniowani żołnierze.
"Nie sprzęt, a technika zrobi z Ciebie desantnika."
- Za ten post Run4Life otrzymał następujące punkty reputacji:
- jalkavaki, SkullDagger, Tormentor, Voldi, Provski, nismoztune, Kudkudak, blacho.
-
Run4Life - Posty: 65
- Dołączenie: 18 Gru 2011, 16:41
- Ostatnio był: 24 Kwi 2014, 19:20
- Ulubiona broń: Akm 74/2U
- Kozaki: 20
Re: Nowe lokacje
przez Lt_Hargrove w 03 Sty 2012, 16:01
Czy to lotnisko naprawdę znajduje się w Zonie, czy wymyślone? Po prostu genialne zaprezentowanie pomysłu.
-
Lt_Hargrove - Posty: 62
- Dołączenie: 19 Gru 2011, 21:26
- Ostatnio był: 16 Sie 2012, 17:01
- Miejscowość: Kraków
- Frakcja: Samotnicy
- Kozaki: 26
Re: Nowe lokacje
przez Tajemniczy w 03 Sty 2012, 20:15
Koszary
Koszary są położone w pobliżu elektrowni. Przed katastrofą stacjonowało tam ok 350 żołnierzy radzieckich którzy w razie wojny lub katastrof żywiołowych mieli chronić elektrownię. Po katastrofie większość żołnierzy zginęła na skutek promieniowania. Obecnie jest to opuszczone przez wojskowych ponure miejsce. Na terenie Koszar znajduje się kilka bunkrów w których można znaleźć mnóstwo broni i amunicji, jednakże często wewnątrz bunkra często czeka na stalkerów niemiła niespodzianka w postaci zombie lub snorków. Na całym terenie występuje też sporo blaszanych oraz murowanych budynków. Są tam puste już magazyny amunicji, kwatery dla żołnierzy, budynki dowództwa. Ze względu na bliskość elektrowni w budynkach jest pełno monolitian oraz zombie. Większość ludzi którzy tam dotarli nie wracali żywi.
Koszary są położone w pobliżu elektrowni. Przed katastrofą stacjonowało tam ok 350 żołnierzy radzieckich którzy w razie wojny lub katastrof żywiołowych mieli chronić elektrownię. Po katastrofie większość żołnierzy zginęła na skutek promieniowania. Obecnie jest to opuszczone przez wojskowych ponure miejsce. Na terenie Koszar znajduje się kilka bunkrów w których można znaleźć mnóstwo broni i amunicji, jednakże często wewnątrz bunkra często czeka na stalkerów niemiła niespodzianka w postaci zombie lub snorków. Na całym terenie występuje też sporo blaszanych oraz murowanych budynków. Są tam puste już magazyny amunicji, kwatery dla żołnierzy, budynki dowództwa. Ze względu na bliskość elektrowni w budynkach jest pełno monolitian oraz zombie. Większość ludzi którzy tam dotarli nie wracali żywi.
-
Tajemniczy - Posty: 2188
- Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
- Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 517
Re: Nowe lokacje
przez Run4Life w 04 Sty 2012, 00:02
Lt_Hargrove napisał(a):Czy to lotnisko naprawdę znajduje się w Zonie, czy wymyślone? Po prostu genialne zaprezentowanie pomysłu.
Wyobraźnia i parę ładnych słów dla efektu. Wymysł literacki
"Nie sprzęt, a technika zrobi z Ciebie desantnika."
-
Run4Life - Posty: 65
- Dołączenie: 18 Gru 2011, 16:41
- Ostatnio był: 24 Kwi 2014, 19:20
- Ulubiona broń: Akm 74/2U
- Kozaki: 20
Re: Nowe lokacje
przez Voldi w 04 Sty 2012, 00:10
Wpadając w dalszy offtop - takie zdjęcie można zrobić w każdej opuszczonej bazie wojskowej na terenie byłego ZSRR "Niech żyje socrealizm!"
"Niech żyje socrealizm!"
-
Voldi 
- Posty: 843
- Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
- Ostatnio był: 27 Kwi 2023, 17:28
- Miejscowość: Kraków/Hajnówka
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 426
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości