Ja to przedstawię w kolejności
1. Laboratoria( chodzę tylko w biały dzień, mając załączonego Niekrytego krytyka z You Tube w tle.
2. Fabryka Jupiter, Ledwo podchodzę do "Betonowej Wanny", a co dopiero do bramy, a na placu, to zwykle zawracam, jak nie miałem misji, to już tam nie wracałem.
3. Jupiter ogólnie za posterunkiem.
4. Cementownia( ze względu na podziemia i pijawy), ale jet to zarazem miejce, w którym spędzam masę czasu z przyjemnością, takie miejsce przesiadywań, ale czuję się tam dobrze tylko jak na samej górze wejdę jeszcze po drabinie, dopiero wtedy mogę tam siedzieć.
2. Stacja antenowa "KRUG"- Pijawy i atmosfera. Poprawiłem numerek, bo jest w tym przypadku jak z fabryką Jupiter
6. Zakład utylizacji odpadów- przed i po oczysczeniu z Najemników.
7. Prypeć(ogólnie, a co dopiero poszczególne miejsce) wychodziłem tylko na misje.
7,45. Chłodnia, zwłaszcza z działającymi anomaliami radja.
7,5. Tunele w Jupiterze( te od kontrolera i wszystkie)
8. Tartak i okolice- dopóki nie mam dobrych spluw, to po znalezieniu narzędzi już tam nie idę, ale jak już są bronie i kombinezon, to poddasze, gdzie były narzędzia staje się moim miejscem przesiadywań.
9. Izumrodnoje, jeśli są puste spotykamy tam Chimery i inne.
10. Stacja benzynowa i wyrwa przy niej, jeśli nie ma tam stalkerów.
11. Anomalia "Sosnodąb"- przez atmosferę tego miejsca.
12. Wioska kopaczi, jeśli jeszcze coś się tam pałęta.
13. Cokolwiek nocą- noc jest ładna, zwłaszcza przy anomalii cyrk, ale strasznie z mutantami.
To wszystkie straszne miejsca, w dokładnej kolejności jak mnie straszą.
Trochę to może dziwne, ale głownie wieczorem gram, więc ma to na mnie właśnie taki wpływ. Czyli strach.
Ale z kolegami wszystko robi się śmieszniejsze, np. kiedy stalkerzy nie mają miejsca gdzie się podziać, to kucają i bardzo się skulają- koledzy odkryli, że wygląda to jakby sr*li i to mi trochę uprzyjemniło chodzenie po Jupiterze, gdzie już się nie robilo tak strasznie.
BTW. Bo nie ma strachu nigdy przy walce z ludźmi, ale zawsze z mutantami jest hehe.