Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

[TUK]

Re: Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

przez TUK w 28 Gru 2011, 00:15

Niech twórcy przestaną kłapać ozorem, bo jeśli chodzi o mody, to tylko one utrzymują grę przy wirtualnym życiu.
Grywalność oryginału jest za przeproszeniem do dupy, ci którzy modelują grę nadając jej smaku a zatem powinni mieć uznanie nie tylko pośród nas, graczy.
Sami sobie skrzydła podcinają, nie wiem czy był taki ,co chciał czerpać zyski ze swojej modyfikacji.

[KoweK]

Re: Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

przez KoweK w 28 Gru 2011, 03:12

Ale co oni takiego napisali, że niby skrzydła sobie podcinają?

[Junx]

Re: Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

przez Junx w 28 Gru 2011, 10:31

Niech twórcy przestaną kłapać ozorem, bo jeśli chodzi o mody, to tylko one utrzymują grę przy wirtualnym życiu. Grywalność oryginału jest za przeproszeniem do dupy, ci którzy modelują grę nadając jej smaku a zatem powinni mieć uznanie nie tylko pośród nas, graczy.
Sami sobie skrzydła podcinają, nie wiem czy był taki ,co chciał czerpać zyski ze swojej modyfikacji.

Co z tego, że przeszła. Dla prawdziwego fana nigdy nie nigdy gra nie zgaśnie i będzie w nią grał cały czas dopóki będzie chciał. A co do modyfikacji, ja osobiście nie znam nikogo kto by czerpał jakieś finanse z tego, jeżeli miałby czerpać to na pewno by nikt tego nie pobierał nawet jeśli by to mała full wypas. Każdy modder robi to z dobroci żeby inni zobaczyli, że ktoś zrobił dla innych. Dla innych też to jest uznanie bo ktoś zobaczy nie znając za bardzo gry i pozna, że ktoś coś zmienił to doceni to, że poświęcił czas żeby coś zorbił dla innych i zostanie mu to docenione. Nie wiem gdzie słyszałeś o tym, że nawet ktoś by coś takiego pomyślał żeby czerpać coś z tego, może to twoje przemyślenia, ale dla mnie robić coś a potem mieć z tego pieniądze

[TUK]

Re: Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

przez TUK w 28 Gru 2011, 13:16

Ćwiczymy czytanie ze zrozumieniem.
Przeczytaj apel twórców i mój post. - jeszcze raz. Kowek

" Jeżeli chcesz używać modów stworzonych dla naszych gier (jak np. seria S.T.A.L.K.E.R.) z inną grą musisz skontaktować się z jej producentem w celu uzyskania zezwolenia." -TA,



Moim zdaniem takie mieszanie prawem autorskim jest nadwyraz śmieszne.
Oczywistym faktem jest,że silnik gry nalezy do firmy,bądz też osoby która go stworzyła.
Mnie rozjuszyło jak firma na G, mówi o prawie i o odpowiedzialności karnej, za niedopracowny gniot.
-odnoszę wrażenie,że mnie coś nie lubisz. ;P


Fanów gry ? Może fanatyków ?
Przypominam,że jak twórcy grę wypuścili na rynek (cień czarnobyla) ,to nie dało się jej ukończyć, tyle miała błędów.
Fan,o którym mówiłeś'aś, musiałby mieć wielką fascynacje tym oto gniotem (to moja ocena).

[KoweK]

Re: Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

przez KoweK w 28 Gru 2011, 13:38

A to co ty chcesz, by wszystko było udostępniane i można było z tego korzystać bez żadnych pozwoleń i w ogóle? Panie, nie tędy droga. Istnieją prawa autorskie i reguły dotyczące ich. Nie rozumiem narzekania na ich istnienie. I nadal nie rozumiem, czym oni sobie podcinają skrzydła. W tym cytacie jest mowa o innych grach niż S.T.A.L.K.E.R.

Mnie rozjuszyło jak firma na G, mówi o prawie i o odpowiedzialności karnej, za niedopracowny gniot.

A co to ma do rzeczy? Rozumiem, że wg Twojego rozumowania tylko firma tworząca dobrą grę może mówić o prawie i odpowiedzialności karnej?

Przypominam,że jak twórcy grę wypuścili na rynek (cień czarnobyla) ,to nie dało się jej ukończyć, tyle miała błędów.

Chyba graliśmy w inne gry. Ja ukończyłem bez problemu wszystkie S.T.A.L.K.E.R.y bodajże na vanilliowych wersjach bez problemu.

Fan,o którym mówiłeś'aś, musiałby mieć wielką fascynacje tym oto gniotem (to moja ocena).

A jak ten fan poznał grę na patchu 1.0006, który likwiduje już prawie wszystkie błędy?

[Gizbarus]

Re: Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

przez Gizbarus w 28 Gru 2011, 14:16

Przypominam,że jak twórcy grę wypuścili na rynek (cień czarnobyla) ,to nie dało się jej ukończyć, tyle miała błędów.

Jak się gra na piracie, to się potem ma błędów więcej niż by się chciało... Na drugi raz chociaż ściągnij porządną wstawkę, a nie głupca z siebie robisz - albo po prostu wyolbrzymiasz, żeby udowodnić swoje racje

Poza tym, twój silnik może być gniotem i chłamem, ale nadal jest TWOIM silnikiem, więc wara od niego każdemu innemu. To że twój samochód/komputer/komórka/dziewczyna/chłopak jest beznadziejną kupą złomu, nie znaczy że nie masz prawa egzekwować jakichś praw związanych z posiadaniem takowego, no nie? Jest twoje, koniec kropka. Nie podoba się? Tam są drzwi

[TUK]

Re: Modyfikacje. Prawa modderów. Stanowisko GSC.

przez TUK w 29 Gru 2011, 02:03

Przypominam,że jak twórcy grę wypuścili na rynek (cień czarnobyla) ,to nie dało się jej ukończyć, tyle miała błędów.

Jak się gra na piracie, to się potem ma błędów więcej niż by się chciało... Na drugi raz chociaż ściągnij porządną wstawkę, a nie głupca z siebie robisz - albo po prostu wyolbrzymiasz, żeby udowodnić swoje racje

Wadzi mi sposób rozmowy ,a może nawet nie rozmowy,co odpisu na twój post -to tak personalnie.
Może mylę się co nieco w swojej opinii, lecz pewien jestem tego,że gra posiadała dużo błędów.
Pewnikiem, posiadam pirata, nie.
Posiadam oryginał Cień Czarnobyla,powiem więcej, nieśmiertelne postacie, skrypty obsługi i te inne błędy...

Może styl gry, twoje rozegranie misji, WYBÓR POZIOMU rozrywki wpływał na to,że błędy były dość często spotykanie.
Waszmość, przestań mi tu oszczerstwa rzucać pod nogi, boś nie wiele widział, mojej męki.
Zachodzę w głowę, jak może być,że was Stalker oszczędził i mogliście spokojnie przejść grę za pierwszym razem?
dość już o tym, bo off topuję.
Wycofuję się z tematu, bo moja wiedza i poczucie wkurewika jest nadto wyłudzane ,a może to Alzheimer ...