Nowa fabuła
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
50 posty(ów)
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Re: Nowa fabuła
przez kocur21 w 09 Lut 2012, 14:05
Dobrym pomysłem była by szybka akcja w Cień Czarnobyl. Zaczynamy jako wojskowy w kordonie, wybieramy sprzęt, dostajemy rozkaz z samej "góry" żeby wyczyścić z oddziałem (20-30 osobowym) zone z każdej Frakcji i zakończyć akcje w Elektrowni z "Bosem" czyli wesołą gromadką najmocniejszych mutantów. Może nie jest to szczyt Fabularny ale taka akcja marzy się mi. Czyścisz kordon, sidorowicz ginie od kulki w łeb w swoim schronie, potem gonicie powinność z wysypiska, wykańczacie ich w Barze/wpadamy do doliny i rozwalamy siedzibę bandytów, i tak do końca samego.
I'm online always. Really, if you do not believe, check!
Intel I5 4460 (4 x 3.2 Ghz), DDR4 16 GB, GeForce GTX 1660 OC 6G, 4 x 1 TB , zasilacz 500 W
Intel I5 4460 (4 x 3.2 Ghz), DDR4 16 GB, GeForce GTX 1660 OC 6G, 4 x 1 TB , zasilacz 500 W
-
kocur21 
- Posty: 100
- Dołączenie: 02 Sie 2010, 12:37
- Ostatnio był: 20 Sty 2023, 00:53
- Miejscowość: Zadupie/Podświat/Żagań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 23
Re: Nowa fabuła
przez Tormentor w 09 Lut 2012, 15:47
Mnie by się spodobało wcielenie w naukowca/doktora, który jest świadkiem nieudanego eksperymentu w X18. Zobaczylibyśmy po raz pierwszy te laboratorium w pełnej okazałości jeszcze przed incydentem. Początek gry byłby bardzo spokojny, coś w stylu Half Life'a 1 czyli przechadzamy się po tych wszystkich gabinetach, inni nas witają, rozmawiamy, doglądamy eksperymentów. No i chwile potem nastąpił by punkt kulminacyjny, doświadczenie się nie udaje, ginie połowa personelu. Robi się niezły sajgon, krótko mówiąc. Budzimy się razem z innym towarzyszem i próbujemy wydostać się laboratorium. Po drodze oczywiście napotykamy rożne niebezpieczeństwa. Po wyjściu zostajemy ewakuowani przez wojsko i kilka miesięcy później wraz z uzbrojoną grupa badawczą wracamy na stare śmieci w celu zatarcia wszystkich śladów. Operacja ponosi fiasko i jednocześnie dowiadujemy się o "upadku" X16. W akcji giną wszyscy prócz nas. Następnie zostajemy schwytani przez bandytów i osadzeni w niewoli. Uciekamy za pomocą przekupstwa, jednemu ze strażników wciskamy kit o rzekomej skrytce z artefaktami. Podczas ucieczki, napotykamy oddział Samotników do, których się przyłączamy. Bierzemy udział w szturmie na placówkę bandytów, atak kończy się powodzeniem i następnie ruszamy do Kordonu w celu udzielenia złożenia raportu organom Wojskowym. Wtedy dostajemy ostatnie zadanie, które polega na wysadzeniu podziemnego kompleksu X16 w celu całkowitego zatarcia śladów. Operacja "Katharsis" kończy się fiaskiem a my sami giniemy z rąk kontrolera.
Lubie unhappy endy
Lubie unhappy endy
- Za ten post Tormentor otrzymał następujące punkty reputacji:
nismoztune.
-
Tormentor - C O N T R I B U T O R
- Posty: 1029
- Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
- Ostatnio była: 18 Cze 2023, 17:27
- Miejscowość: Yantar
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 289
Re: Nowa fabuła
przez Kenzelek w 02 Kwi 2012, 22:15
Zupełnie nowa Fabuła.(Gdybym miał przypisywać do jakiegoś Stalkera to CS)
Nie wiem czy to dobre ale - Niegdyś zawodowy żołnierz imieniem Wasili,teraz stalker.Przybył do zony na początku jej istnienia nie miał nic do stracenia.Jego cel był prosty - wzbogacić się.Ale zostaje wplątany przez tajemniczą siłę w aferę która wstrząśnie ziemią.Doświadczył prawdziwej wojny w zonie.Każda frakcja zaczęła z sobą walczyć.Wasili pozostaje neutralnym stalkerem.Zona produkuje coraz więcej artefaktów i mutantów.Powinność zaczyna zdobywać przewagę.W końcu zawładnęła całą zachodnią Zoną.Wasilli wybrał się na wyprawę do czerwonego lasu.Razem z swoim przyjacielem Diegiem.Atak pijawek zrobił swoje.Wasilli został mocno rany a Diego zginął.Wasilliego uratował Stalker którego już nie długo zwać wszyscy mieli leśnikiem.Wasilli rozmawiając z Leśniczym,dowiaduję się wiele ciekawych rzeczy.Następnego dnia o świcie Wasilli zostaje zaatakowany przez odział monolitu.I przetransportowany do ich bazy.
Monolit podał Wasilliego praniu mózgu i ten został wiernym żołnierzem Monolitu.Lecz Wassili odzyskuje świadomość,ale nie odchodzi od swych ,,braci''.Rozpoczyna się prawdziwa wojna.Monolit wyrusza z centrum zony w bój z Powinnością,Wolnością,Czystym Niebem,Wolnymi Stalkerami i każdym innym.Wszyscy muszą bronić się.Niektórzy uciekają z Zony.A Wasilli rozpoczyna swoją krwawą przygodę.Gdy dociera do wysypiska zostaje zaatakowany z zasadzki przez bandytów,oskubany i wzięty do niewoli.Po różnorodnych brutalnych przesłuchaniach Wasilli milczał czekając na pomoc.Monolit wreszcie atakuje dolinę mroku,bandyci muszą się bronic.Przywódca bandytów imieniem Szajbus przykłada Wassiliemu pistolet do głowy.I ostrzega że jeżeli monolit się nie cofnie Wasilli zginie.Skupiony na swych wrogach Szajbus.Otrzymuje uderzenie z łokcia w brzuch od Wasillijego i monolicy żołnierze nafaszerwują go ołowiem.Monolit rusza do kordonu a Wasilli dostaje ważne zadanie.Ma ruszyć do podziemi Agropromu znaleźć i dostarczyć do centrum zony, bardzo ważne dokumenty.Wasilli nie ma wyjścia zgadza się na tą samobójczą misję.Gdy monoli walczy o kordonie,Wasillli wchodzi do podziemi.
Podziemia jak podziemia tyle że kryją w sobie dużo mutantów i cennych przedmiotów.Po historycznych walkach z różnorodnymi mutantami.Pijawkami,snorkami,chomikami,kontrolerem a nawet chimerze.Docieramy do tajnego laboratorium Y12.Zabieramy to czego potrzebujemy i słyszymy tupot stup.Ciężki tupot.Coś zbliża się do naszego Bohatera.To tajny eksperyment biologiczny.Wielki mutant jakby pół kontroler,pół pijawka.Wredny stwór szybko obezwładnij Wasillego i zabijał go okrutną śmiercią.Taką cenę płacą członkowie monolitu...ŚMIERĆ
Nowy mutant:
Eksperyment Y12
Nowe lokacje:
Centrum Zony(Baza monolitu i jej obrzeża)
Laboratorium Y12
Mam nadzieję że się podobało,jak są jakieś błędy SORY.
Nie wiem czy to dobre ale - Niegdyś zawodowy żołnierz imieniem Wasili,teraz stalker.Przybył do zony na początku jej istnienia nie miał nic do stracenia.Jego cel był prosty - wzbogacić się.Ale zostaje wplątany przez tajemniczą siłę w aferę która wstrząśnie ziemią.Doświadczył prawdziwej wojny w zonie.Każda frakcja zaczęła z sobą walczyć.Wasili pozostaje neutralnym stalkerem.Zona produkuje coraz więcej artefaktów i mutantów.Powinność zaczyna zdobywać przewagę.W końcu zawładnęła całą zachodnią Zoną.Wasilli wybrał się na wyprawę do czerwonego lasu.Razem z swoim przyjacielem Diegiem.Atak pijawek zrobił swoje.Wasilli został mocno rany a Diego zginął.Wasilliego uratował Stalker którego już nie długo zwać wszyscy mieli leśnikiem.Wasilli rozmawiając z Leśniczym,dowiaduję się wiele ciekawych rzeczy.Następnego dnia o świcie Wasilli zostaje zaatakowany przez odział monolitu.I przetransportowany do ich bazy.
Monolit podał Wasilliego praniu mózgu i ten został wiernym żołnierzem Monolitu.Lecz Wassili odzyskuje świadomość,ale nie odchodzi od swych ,,braci''.Rozpoczyna się prawdziwa wojna.Monolit wyrusza z centrum zony w bój z Powinnością,Wolnością,Czystym Niebem,Wolnymi Stalkerami i każdym innym.Wszyscy muszą bronić się.Niektórzy uciekają z Zony.A Wasilli rozpoczyna swoją krwawą przygodę.Gdy dociera do wysypiska zostaje zaatakowany z zasadzki przez bandytów,oskubany i wzięty do niewoli.Po różnorodnych brutalnych przesłuchaniach Wasilli milczał czekając na pomoc.Monolit wreszcie atakuje dolinę mroku,bandyci muszą się bronic.Przywódca bandytów imieniem Szajbus przykłada Wassiliemu pistolet do głowy.I ostrzega że jeżeli monolit się nie cofnie Wasilli zginie.Skupiony na swych wrogach Szajbus.Otrzymuje uderzenie z łokcia w brzuch od Wasillijego i monolicy żołnierze nafaszerwują go ołowiem.Monolit rusza do kordonu a Wasilli dostaje ważne zadanie.Ma ruszyć do podziemi Agropromu znaleźć i dostarczyć do centrum zony, bardzo ważne dokumenty.Wasilli nie ma wyjścia zgadza się na tą samobójczą misję.Gdy monoli walczy o kordonie,Wasillli wchodzi do podziemi.
Podziemia jak podziemia tyle że kryją w sobie dużo mutantów i cennych przedmiotów.Po historycznych walkach z różnorodnymi mutantami.Pijawkami,snorkami,chomikami,kontrolerem a nawet chimerze.Docieramy do tajnego laboratorium Y12.Zabieramy to czego potrzebujemy i słyszymy tupot stup.Ciężki tupot.Coś zbliża się do naszego Bohatera.To tajny eksperyment biologiczny.Wielki mutant jakby pół kontroler,pół pijawka.Wredny stwór szybko obezwładnij Wasillego i zabijał go okrutną śmiercią.Taką cenę płacą członkowie monolitu...ŚMIERĆ
Nowy mutant:
Eksperyment Y12
Nowe lokacje:
Centrum Zony(Baza monolitu i jej obrzeża)
Laboratorium Y12
Mam nadzieję że się podobało,jak są jakieś błędy SORY.
- Kenzelek
- Posty: 103
- Dołączenie: 24 Mar 2012, 19:48
- Ostatnio był: 31 Mar 2020, 14:49
- Miejscowość: Limańsk
- Frakcja: Bandyci
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 20
Re: Nowa fabuła
przez Alchemik w 11 Kwi 2012, 00:09
Moja fabuła toczyła by się w czasach Nowych Wojen Frakcji w 2013 roku. Młody adept Monolitu zwany Szelma, z rozkazu Charona musiałby odwiedzić rejony półnoncne, należące do Białorusi. Tam odkryłby,że wojsko amerykańskie na spółkę z organizacją terrorystyczną ''Faerie'' próbuje zrobić najazd na CNPP. Oczywiście nasz bohater nie jest sam, gdyż towarzyszą mu legiony Monolitu, zaprzyjaźnione grupy stalkerów z północy i piękna pani naukowiec z rozbitego helikoptera 
.
Nowości:
Frakcje: Mechanicy, Wojsko amerykańskie, Faerie, Nurkowie.
Lokacje: Bezpiecznica, Loża, Las północny, Las południowy, Stacja badawcza UZ-74, Lotnisko, Platforma, Jaskinie.
Mutanty: Kronos.
Anomalie: Psychopompa, Noc.
Niech ktoś zrobi na podstawie mojego pomysłu moda do stalka, czo?
.Nowości:
Frakcje: Mechanicy, Wojsko amerykańskie, Faerie, Nurkowie.
Lokacje: Bezpiecznica, Loża, Las północny, Las południowy, Stacja badawcza UZ-74, Lotnisko, Platforma, Jaskinie.
Mutanty: Kronos.
Anomalie: Psychopompa, Noc.
Niech ktoś zrobi na podstawie mojego pomysłu moda do stalka, czo?
Ostatnio edytowany przez Alchemik 04 Maj 2012, 00:44, edytowano w sumie 2 razy
- Alchemik
- Posty: 656
- Dołączenie: 17 Lut 2010, 12:59
- Ostatnio był: 09 Sie 2017, 22:09
- Ulubiona broń: --
- Kozaki: 207
Re: Nowa fabuła
przez Witia Kontroler w 11 Kwi 2012, 06:22
S.T.A.L.K.E.R. 2:
Po powrocie Diegtiarowa i zeznaniach Striełoka rząd Ukrainy próbuje dowiedzieć się, kto stoi/stał za laboratoriami. Okazuje się, że po 86 zostały one założone przez grupę naukowców związanych z KGB, i po wybuchu Zony w 2006 nastąpiła akcja skrytobójczych morderstw tych, którzy przeżyli.
Tymczasem Zona po zniszczeniu przez Striełoka kontrolerów świadomości Z przestała się powiększać, ale nastąpiła jej destabilizacja - zaburzone zostało kontinuum czasoprzestrzenne. Striełok wraz z Diegtiarowem zostają wysłani we dwóch, aby ocenić, które laboratoria należy ponownie uruchomić, aby ostatecznie okiełznać Zonę.
Niestety, tuż po wejściu na teren Zony Diegtiarow wpada w nowy typ anomalii, która przenosi go w 2006 tuż po eksplozji Zony. Striełok lawirując między obecnymi czasami, a 2006 próbuje go uratować.
Wykonując różne mniej lub bardziej poboczne questy okazuje się, że w celu kontroli neosfery (czy jak to tam się nazywało) w ramach projektu "Świadomość-Z" utworzono pierwszą sztuczną inteligencję. Ta, mając dostęp do neosfery, a więc i umysłów wszystkich ludzi, dochodzi do wniosku, że trzeba stworzyć miejsce, gdzie będzie się kumulować większość negatywnych emocji, co poskutkowało utworzeniem Zony.
Gracz gra cały czas Striełokiem, na miejscu okazuje się, że Diegtiarow chce dołączyć do projektu, a Striełok znowu staje przed wyborem.
S.T.A.L.K.E.R. 3:
Striełok dołącza do projektu. Okazuje się jednak, że jego umysł po tylu latach w Zonie wprowadza zakłócenia w działania neosfery i Zony. W wyniku wielkiej anomalii czasoprzestrzennej wszelkie życie na Ziemi zostaje "wyłączone" a Striełok zostaje wyrzucony do 87 roku. Znowu przeskakując między 3 czasami (87, 2006 i teraźniejszość tuż przed zniszczeniem) Musi cofnąć działania projektu "Świadomość-Z". Okazuje się, że w ślad za nim zostaje wysłana jedyna osoba, która zna go na tyle, że może go pokonać - Diegtiarew na usługach świadomości.
Nowością będzie fakt, że Striełok po pobycie w projekcie nabywa pewnych nadprzyrodzonych mocy, podobnie jak Diegtiarew.
Wreszcie dowiadujemy się, że "Świadomość-Z" jest kolejnym krokiem ewolucji, próbą złączenia ludzi w jedną superświadomość, co umożliwi bardziej zaawansowany rozwój. Striełok w czasie uczestnictwa w projekcie zostaje wytypowany, dzięki umiejętnościom przeżycia w Zonie oraz rozwiniętej sile mentalnej, na osobę mającą tego dokonać. On jednak uważa, że nie jemu o tym decydować, że każdy człowiek ma prawo do samostanowienia, i wdaje się w bitwę w celu przegrzania reaktora, co powoduje odcięcie zasilania i zniszczenie pozostałych struktur projektu "Świadomość-Z" Zona definitywnie znika, a Striełok umiera z czystym sumieniem.
Po powrocie Diegtiarowa i zeznaniach Striełoka rząd Ukrainy próbuje dowiedzieć się, kto stoi/stał za laboratoriami. Okazuje się, że po 86 zostały one założone przez grupę naukowców związanych z KGB, i po wybuchu Zony w 2006 nastąpiła akcja skrytobójczych morderstw tych, którzy przeżyli.
Tymczasem Zona po zniszczeniu przez Striełoka kontrolerów świadomości Z przestała się powiększać, ale nastąpiła jej destabilizacja - zaburzone zostało kontinuum czasoprzestrzenne. Striełok wraz z Diegtiarowem zostają wysłani we dwóch, aby ocenić, które laboratoria należy ponownie uruchomić, aby ostatecznie okiełznać Zonę.
Niestety, tuż po wejściu na teren Zony Diegtiarow wpada w nowy typ anomalii, która przenosi go w 2006 tuż po eksplozji Zony. Striełok lawirując między obecnymi czasami, a 2006 próbuje go uratować.
Wykonując różne mniej lub bardziej poboczne questy okazuje się, że w celu kontroli neosfery (czy jak to tam się nazywało) w ramach projektu "Świadomość-Z" utworzono pierwszą sztuczną inteligencję. Ta, mając dostęp do neosfery, a więc i umysłów wszystkich ludzi, dochodzi do wniosku, że trzeba stworzyć miejsce, gdzie będzie się kumulować większość negatywnych emocji, co poskutkowało utworzeniem Zony.
Gracz gra cały czas Striełokiem, na miejscu okazuje się, że Diegtiarow chce dołączyć do projektu, a Striełok znowu staje przed wyborem.
S.T.A.L.K.E.R. 3:
Striełok dołącza do projektu. Okazuje się jednak, że jego umysł po tylu latach w Zonie wprowadza zakłócenia w działania neosfery i Zony. W wyniku wielkiej anomalii czasoprzestrzennej wszelkie życie na Ziemi zostaje "wyłączone" a Striełok zostaje wyrzucony do 87 roku. Znowu przeskakując między 3 czasami (87, 2006 i teraźniejszość tuż przed zniszczeniem) Musi cofnąć działania projektu "Świadomość-Z". Okazuje się, że w ślad za nim zostaje wysłana jedyna osoba, która zna go na tyle, że może go pokonać - Diegtiarew na usługach świadomości.
Nowością będzie fakt, że Striełok po pobycie w projekcie nabywa pewnych nadprzyrodzonych mocy, podobnie jak Diegtiarew.
Wreszcie dowiadujemy się, że "Świadomość-Z" jest kolejnym krokiem ewolucji, próbą złączenia ludzi w jedną superświadomość, co umożliwi bardziej zaawansowany rozwój. Striełok w czasie uczestnictwa w projekcie zostaje wytypowany, dzięki umiejętnościom przeżycia w Zonie oraz rozwiniętej sile mentalnej, na osobę mającą tego dokonać. On jednak uważa, że nie jemu o tym decydować, że każdy człowiek ma prawo do samostanowienia, i wdaje się w bitwę w celu przegrzania reaktora, co powoduje odcięcie zasilania i zniszczenie pozostałych struktur projektu "Świadomość-Z" Zona definitywnie znika, a Striełok umiera z czystym sumieniem.
Stalkerzy!!! Oszczędzajcie śrubki
- Za ten post Witia Kontroler otrzymał następujące punkty reputacji:
- kasjusz21996.
- Witia Kontroler
- Posty: 26
- Dołączenie: 23 Lis 2009, 05:01
- Ostatnio był: 20 Gru 2022, 22:04
- Kozaki: 4
Re: Nowa fabuła
przez kondotierfred w 01 Maj 2012, 20:32
W CCz zmieniłbym zakończenia.
Zawsze mielibyśmy zakończenie z projektem Świadomość Z.
Wybór przystąpienia kończyłby się poleceniem dotarcia do Spełniacza, a tam dostawalibyśmy do wypowiedzenia życzenia za wyjątkiem zniszczenia zony. "Unicztożjenie" Striełoka skutkowałoby filmikiem pokazującym jego znalezienie się w CzN. Sprzeciw zaś, dałby nam walkę w elektrowni i dotarcie do miejsca gdzie otrzymalibyśmy zadanie dotarcia do Prypeci i spotkanie się z wysłannikiem GRU.
W CzN po zniszczeniu osłony Striełoka, dowiadujemy się że, jest to hologram i próba zniszczenia go skutkuje emisją.
W ZP którego fabuła jest najbardziej dziurawa, zmienił bym wiele. Nie pozostawiłbym agenta Diektiariowa samemu sobie. Już w Zatonie miałby swojego człowieka, który wskazałby mu skrytkę z porządnym wyposażeniem i radiem do kontaktu z wysyłającymi go. Po znalezieniu każdego śmiglowca, musiałby o tym powiadomić i dostałby nowe zadanie poboczne. Przewodnik, za dostarczone mapy dałby zlecenie na atrefakt Kompas ( możemy od Noe mieć 2 ) i za niego pokazać ścieżkę do samodzielnego przejścia do Janowa.
Sęk zawsze żąda swojej broni, gdy nie oddamy mu skrzynki.
Kradzież sprzętu w Janowie jest opcjonalna, jak i zlecenie najemnikom zabicia Diektiariowa ( ale bez buga z chomikami na stacji Janów, ataku najemników w strefie gdzie nie możemy wyjąć broni i śmierci od emisji w piwnicy Janowa ).
W tej lokacji powinny też znajdować się jedne narzędzia do kalibracji.Np tunel z burerem. Komu damy, Azot czy Kardan zależny od tego co wzięliśmy od Żwawego. Komu się bardziej opłaca dać. Nasz człowiek z Zatonu, przenosi się Janowa na miejsce Zulusa, gdy poszliśmy do Prypeci.
W Prypeci Garri proponuje nam artefakt lub pokazanie ścieżki do Janowa. Samodzielnie ją pokonując spotykamy wrogo nastawionych najemników, trochę mutantów i zombich, oraz sporo błądzących stalkerów.
Wybierając artefakt, możemy wrócić podziemiami, zajętymi przez najemników i zombich.
Zadanie z gaussem dopiero po zasadzce na najemników.
Do X8 możemy wejść też czerwoną kartą. Do naprawy gaussa potrzebne narzędzia elektroniczne, znajdujące się w miejsce narzędzi do kalibracji w stacji obsługi. Informacja o nich w X8, dokument w zalanej sali ( gra musi wymusić ich odnalezienie).
Nie odlatujemy. Musimy tylko dostarczyć do śmigłowca żywego Striełoka. Zostajemy z zadaniem znalezienia i likwidacji najemników zainteresowanych X8, utworzenia w porcie bazy dla naukowców ( oczyszczenie z monolitu, zombich i znalezienie ochrony, oraz przetarcia drogi do elektrowni ). Nasz człowiek z Janowa przenosi się do Prypeci i zajmuje miejsce w przedszkolu. Tam przenosimy swoje wyposażenie z pralni ( lodówki ).
Musimy odnaleźć magazyny broni i sprzętu monolitu, doprowadzeni pełniejszą wiadomością z PDA monolitowca w porcie ( aby było śmieszniej, powinien być pod pralnią ). W księgarni powstaje bar i handlarz broni. Pralnię zajmuje wojsko na własne potrzeby ( nowy dowódca - nic o nas nie wie, nie pomaga ). W szpitalu Wolność i Powinnoś po obu stronach zjednoczeni w likwidacji chimer, zombich i najemników.
O wykonaniu zadań powiadamiamy przełożonych. Proponują śmigłowiec w Zatonie, lub przysłanie agenta po dokumenty i gaussa. Zostajemy jako rządowy naczelnik Prypeci.
Dużo tego, ale inaczej się nie da. Może ktoś skorzysta i zrobi takiego moda fabuły.
Zawsze mielibyśmy zakończenie z projektem Świadomość Z.
Wybór przystąpienia kończyłby się poleceniem dotarcia do Spełniacza, a tam dostawalibyśmy do wypowiedzenia życzenia za wyjątkiem zniszczenia zony. "Unicztożjenie" Striełoka skutkowałoby filmikiem pokazującym jego znalezienie się w CzN. Sprzeciw zaś, dałby nam walkę w elektrowni i dotarcie do miejsca gdzie otrzymalibyśmy zadanie dotarcia do Prypeci i spotkanie się z wysłannikiem GRU.
W CzN po zniszczeniu osłony Striełoka, dowiadujemy się że, jest to hologram i próba zniszczenia go skutkuje emisją.
W ZP którego fabuła jest najbardziej dziurawa, zmienił bym wiele. Nie pozostawiłbym agenta Diektiariowa samemu sobie. Już w Zatonie miałby swojego człowieka, który wskazałby mu skrytkę z porządnym wyposażeniem i radiem do kontaktu z wysyłającymi go. Po znalezieniu każdego śmiglowca, musiałby o tym powiadomić i dostałby nowe zadanie poboczne. Przewodnik, za dostarczone mapy dałby zlecenie na atrefakt Kompas ( możemy od Noe mieć 2 ) i za niego pokazać ścieżkę do samodzielnego przejścia do Janowa.
Sęk zawsze żąda swojej broni, gdy nie oddamy mu skrzynki.
Kradzież sprzętu w Janowie jest opcjonalna, jak i zlecenie najemnikom zabicia Diektiariowa ( ale bez buga z chomikami na stacji Janów, ataku najemników w strefie gdzie nie możemy wyjąć broni i śmierci od emisji w piwnicy Janowa ).
W tej lokacji powinny też znajdować się jedne narzędzia do kalibracji.Np tunel z burerem. Komu damy, Azot czy Kardan zależny od tego co wzięliśmy od Żwawego. Komu się bardziej opłaca dać. Nasz człowiek z Zatonu, przenosi się Janowa na miejsce Zulusa, gdy poszliśmy do Prypeci.
W Prypeci Garri proponuje nam artefakt lub pokazanie ścieżki do Janowa. Samodzielnie ją pokonując spotykamy wrogo nastawionych najemników, trochę mutantów i zombich, oraz sporo błądzących stalkerów.
Wybierając artefakt, możemy wrócić podziemiami, zajętymi przez najemników i zombich.
Zadanie z gaussem dopiero po zasadzce na najemników.
Do X8 możemy wejść też czerwoną kartą. Do naprawy gaussa potrzebne narzędzia elektroniczne, znajdujące się w miejsce narzędzi do kalibracji w stacji obsługi. Informacja o nich w X8, dokument w zalanej sali ( gra musi wymusić ich odnalezienie).
Nie odlatujemy. Musimy tylko dostarczyć do śmigłowca żywego Striełoka. Zostajemy z zadaniem znalezienia i likwidacji najemników zainteresowanych X8, utworzenia w porcie bazy dla naukowców ( oczyszczenie z monolitu, zombich i znalezienie ochrony, oraz przetarcia drogi do elektrowni ). Nasz człowiek z Janowa przenosi się do Prypeci i zajmuje miejsce w przedszkolu. Tam przenosimy swoje wyposażenie z pralni ( lodówki ).
Musimy odnaleźć magazyny broni i sprzętu monolitu, doprowadzeni pełniejszą wiadomością z PDA monolitowca w porcie ( aby było śmieszniej, powinien być pod pralnią ). W księgarni powstaje bar i handlarz broni. Pralnię zajmuje wojsko na własne potrzeby ( nowy dowódca - nic o nas nie wie, nie pomaga ). W szpitalu Wolność i Powinnoś po obu stronach zjednoczeni w likwidacji chimer, zombich i najemników.
O wykonaniu zadań powiadamiamy przełożonych. Proponują śmigłowiec w Zatonie, lub przysłanie agenta po dokumenty i gaussa. Zostajemy jako rządowy naczelnik Prypeci.
Dużo tego, ale inaczej się nie da. Może ktoś skorzysta i zrobi takiego moda fabuły.
-
kondotierfred 
- Posty: 215
- Dołączenie: 08 Cze 2011, 21:31
- Ostatnio był: 20 Cze 2023, 18:48
- Kozaki: 25
S.TA.L.K.E.R - Fabuła
przez MuchaMovies2 w 25 Sty 2013, 22:52
Cześć.
Nie wiem jak sobie to wyobrazili twórcy S.T.A.L.K.E.R'a 2, ale to chyba nie będzie przeszkadzać, jeśli sobie trochę pofantazjujemy. Naszła mnie taka myśl czy gra by się sprzedała jeśliby na przykład wyglądałoby to tak.
Początek gry. Jedziemy na wycieczkę do Czarnobyla i Prypeci. Jedziemy ze swoją dziewczyną. Podczas podróży w strefie zamkniętej, w busa uderza zmutowany dzik, którego znamy. Bus wpada na drzewo. Kierowca ginie i paru innych pasażerów. My ostatkiem świadomości widzimy jak w busa zostaje wyciągnięta nasza panna, przez jakąś postać. Następnie budzą nas promienie ukraińskiego słońca. I orientujemy się, że wszyscy nie żyją mają powypruwane flaki itd. Naszym priorytetem oczywiście staje się odnalezienie dziewczyny i ucieczka z Zony. Nasz protagonista, uzbrojony jedynie w finkę i samochodową apteczkę dostaje się do Prypeci. Tam chodząc po budynkach zauważa postać. Postać na nasz widok zaczyna uciekać. Tropimy ją aż do obozowiska. Tam dowiadujemy się o stalkerach, itd. Postać nasza poszukuje tam pomocy. Pewien stalker oferuje mu swoją pomoc w zamian za parę przysług. I w ten o to sposób zaczyna się nasza faktyczna zabawa, wspinania się po szczeblach stalkerskiej kariery, od kompletnego zera. Kolesia który pojechał na wycieczkę, do mistrza stalkerów, pijącego Kozaki, i mającego kolekcję głów pijawek, w swojej kryjówce. Wykonując kolejne questy i zadania dowiadujemy się coraz więcej na temat postaci i organizacji która porwała naszą dziewczynę. Dowiadujemy się że jest w wielkim niebezpieczeństwie. I że uwolnienie jej będzie trudne.
I na koniec byłyby dwa zakończenia, że uciekamy razem z dziewczyną z Zony i wracamy do w miarę normalnego życia, lub organizujemy dla niej transport a sami zostajemy w Zonie, z naszymi nowymi przyjaciółmi.
Nie wiem jak sobie to wyobrazili twórcy S.T.A.L.K.E.R'a 2, ale to chyba nie będzie przeszkadzać, jeśli sobie trochę pofantazjujemy. Naszła mnie taka myśl czy gra by się sprzedała jeśliby na przykład wyglądałoby to tak.
Początek gry. Jedziemy na wycieczkę do Czarnobyla i Prypeci. Jedziemy ze swoją dziewczyną. Podczas podróży w strefie zamkniętej, w busa uderza zmutowany dzik, którego znamy. Bus wpada na drzewo. Kierowca ginie i paru innych pasażerów. My ostatkiem świadomości widzimy jak w busa zostaje wyciągnięta nasza panna, przez jakąś postać. Następnie budzą nas promienie ukraińskiego słońca. I orientujemy się, że wszyscy nie żyją mają powypruwane flaki itd. Naszym priorytetem oczywiście staje się odnalezienie dziewczyny i ucieczka z Zony. Nasz protagonista, uzbrojony jedynie w finkę i samochodową apteczkę dostaje się do Prypeci. Tam chodząc po budynkach zauważa postać. Postać na nasz widok zaczyna uciekać. Tropimy ją aż do obozowiska. Tam dowiadujemy się o stalkerach, itd. Postać nasza poszukuje tam pomocy. Pewien stalker oferuje mu swoją pomoc w zamian za parę przysług. I w ten o to sposób zaczyna się nasza faktyczna zabawa, wspinania się po szczeblach stalkerskiej kariery, od kompletnego zera. Kolesia który pojechał na wycieczkę, do mistrza stalkerów, pijącego Kozaki, i mającego kolekcję głów pijawek, w swojej kryjówce. Wykonując kolejne questy i zadania dowiadujemy się coraz więcej na temat postaci i organizacji która porwała naszą dziewczynę. Dowiadujemy się że jest w wielkim niebezpieczeństwie. I że uwolnienie jej będzie trudne.
I na koniec byłyby dwa zakończenia, że uciekamy razem z dziewczyną z Zony i wracamy do w miarę normalnego życia, lub organizujemy dla niej transport a sami zostajemy w Zonie, z naszymi nowymi przyjaciółmi.
Do Zony, hej Stalkerze. Do Zony, bo tam cud! Artefakt w dole leży, by zbawić Cię od psów.
Wypędzi te pijawki, rozproszy Zony mrok! Doprowadzi do Prypeci, i zrobi z mózgu sok. : O
Wypędzi te pijawki, rozproszy Zony mrok! Doprowadzi do Prypeci, i zrobi z mózgu sok. : O
- Za ten post MuchaMovies2 otrzymał następujące punkty reputacji:
- kupiszczan123.
-
MuchaMovies2 - Posty: 18
- Dołączenie: 02 Sty 2013, 22:43
- Ostatnio był: 14 Paź 2013, 23:40
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 3
Re: S.TA.L.K.E.R - Fabuła
przez Gizbarus w 25 Sty 2013, 22:56
MuchaMovies2 napisał(a): Podczas podróży w strefie zamkniętej, w busa uderza zmutowany dzik, którego znamy
A, wiem, chodziłem z nim do podstawówki, prawdziwy knur z niego był
MuchaMovies2 napisał(a):widzimy jak w busa zostaje wyciągnięta nasza panna, przez jakąś postać
Proszę cię, przecież to jest kilometr mułu i banału - ktoś totalnie z dupy porywa naszą dziewczynę. My jakimś cudem przeżywamy, mimo, że wszyscy wokoło mają wyprute flaki. W ogóle, jakimś cudem jedziemy autobusem w strefie zamkniętej - biorąc pod uwagę fabularne mutanty, anomalie i inne cuda, to legalnie prędzej dostałbyś się do komnaty papieskiej w Watykanie, niż na wycieczkę niedzielną do Zony...
Bez przesady, proszę cię.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
-
Gizbarus 
- Posty: 2895
- Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
- Ostatnio był: 07 Cze 2023, 10:07
- Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 854
Re: S.TA.L.K.E.R - Fabuła
przez MuchaMovies2 w 25 Sty 2013, 23:00
Którego znamy w sensie, że wiemy jak wygląda dzik z Zony, co nie? Może troche zbyt przesadzone z tym że my jedyni przeżywamy cudem. No ale w zasadzie nie potrafię wymyślić co byśmy mieli robić z tymi co by przeżyli.
Do Zony, hej Stalkerze. Do Zony, bo tam cud! Artefakt w dole leży, by zbawić Cię od psów.
Wypędzi te pijawki, rozproszy Zony mrok! Doprowadzi do Prypeci, i zrobi z mózgu sok. : O
Wypędzi te pijawki, rozproszy Zony mrok! Doprowadzi do Prypeci, i zrobi z mózgu sok. : O
-
MuchaMovies2 - Posty: 18
- Dołączenie: 02 Sty 2013, 22:43
- Ostatnio był: 14 Paź 2013, 23:40
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 3
Re: S.TA.L.K.E.R - Fabuła
przez jalkavaki w 25 Sty 2013, 23:05
Lepszy początek fabularny był w TT2. Może cos z tym pokombinuj.
Wojna jest zła. Ale gorsze są sukinsyny które nie mają nic za co byliby gotowi walczyć i umierać.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.
-
jalkavaki 
- Posty: 1379
- Dołączenie: 02 Kwi 2010, 11:20
- Ostatnio był: 20 Lip 2022, 06:45
- Miejscowość: Stetinum
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 193
Re: S.TA.L.K.E.R - Fabuła
przez Matt141 w 25 Sty 2013, 23:13
Stworzyłeś fabułę gry, która być może sprzedałaby się w dużej ilości i odniosłaby komercyjny sukces w hameryce, ale z całą pewnością nie miałby wiele wspólnego z atmosferą Stalkera jakiego znamy, i jakiego oczekiwalibyśmy od Stalkera 2.
Nie da się stworzyć nieliniową grę dając nam tak niezłożony i banalny nadrzędny quest- uratować dziołchę z rąk złej grupy, kimkolwiek by oni nie byli- Renegatami, Najemnikami, Bandytami. Nie wyobrażam sobie też połączyć stopniowego rozwoju postaci z prywatną krucjatą (która automatycznie przyspiesza bieg gry). Chyba, że wspomnianą dziewczynę spotkałaby okrutna śmierć, a historia toczyła się wokół osobistej zemsty- po nitce do kłębka. Lecz to wciąż historyjka tak lekka, że wystarczyłaby co najwyżej dla npc-ta oferującego nam poboczną misję lub faceta, z którym rozmawialibyśmy przy Kozaku w barze
Tak na marginesie: zdajesz sobie sprawę, że w realiach tego universum, dopóki ta dziewczyna nie byłaby co najmniej córką szefa rządu czekałby ją jeden, nieskomplikowany los?
Nie da się stworzyć nieliniową grę dając nam tak niezłożony i banalny nadrzędny quest- uratować dziołchę z rąk złej grupy, kimkolwiek by oni nie byli- Renegatami, Najemnikami, Bandytami. Nie wyobrażam sobie też połączyć stopniowego rozwoju postaci z prywatną krucjatą (która automatycznie przyspiesza bieg gry). Chyba, że wspomnianą dziewczynę spotkałaby okrutna śmierć, a historia toczyła się wokół osobistej zemsty- po nitce do kłębka. Lecz to wciąż historyjka tak lekka, że wystarczyłaby co najwyżej dla npc-ta oferującego nam poboczną misję lub faceta, z którym rozmawialibyśmy przy Kozaku w barze
Tak na marginesie: zdajesz sobie sprawę, że w realiach tego universum, dopóki ta dziewczyna nie byłaby co najmniej córką szefa rządu czekałby ją jeden, nieskomplikowany los?
Ostatnio edytowany przez Matt141, 26 Sty 2013, 19:20, edytowano w sumie 1 raz
-
Matt141 
- Posty: 53
- Dołączenie: 30 Paź 2011, 14:42
- Ostatnio był: 07 Lut 2016, 20:02
- Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 7
Re: S.TA.L.K.E.R - Fabuła
przez Voldi w 25 Sty 2013, 23:19
Brzmi jak fabuła w Far Krajach (co ja mam z tymi Far Krajami dziś). Dodając trochę do cytatu z klasyki polskiego kina komediowo-sensacyjnego: "Byle frajer może sobie ot tak tutaj wejść, dostać Kałacha i zacząć ganiać pijawki?"
A początek to jak z "Reaktora śmiechu" znaczy ten, "Reaktora strachu", oni też tam byli na wycieczce
Z chęcią pofantazjuję na ten temat, ale nie dziś. Mam ważniejsze sprawy na głowie.
Na dobrą sprawę, to każde forumowe opowiadanie osadzone w uniwersum stworzonym przez GSC jest 'fantazją nt. fabuły'...
A początek to jak z "Reaktora śmiechu" znaczy ten, "Reaktora strachu", oni też tam byli na wycieczce
Z chęcią pofantazjuję na ten temat, ale nie dziś. Mam ważniejsze sprawy na głowie.
Na dobrą sprawę, to każde forumowe opowiadanie osadzone w uniwersum stworzonym przez GSC jest 'fantazją nt. fabuły'...
-
Voldi 
- Posty: 843
- Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
- Ostatnio był: 27 Kwi 2023, 17:28
- Miejscowość: Kraków/Hajnówka
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 426
50 posty(ów)
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości