Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

[Meesh]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez Meesh w 10 Sty 2013, 09:53

Trochę płyniemy w dyskusji, więc muszę ją wbić na właściwe tory.

Wchodzenie na czyjś teren bez zezwolenia to "trespassing", a osoba to "trespasser".
Napaść osobista to jest "assault", a napastnik to "assailant".
Napaść wojskiem to "aggression", osoba - "aggressor".
Nachodzenie to jest "pestering".
Wymuszenie to "extortion".

Ale nie "stalking".

"Stalkerstwo" to bezprawne przekraczanie granicy Strefy z celem odwiedzenia zamkniętych/opuszczonych obietków znajdujących się w tejże, rodzaj turystyki ekstremalnej, jak to określa ukraińska Wiki
http://uk.wikipedia.org/wiki/Чорнобильське_сталкерство
Początki to 2001 rok, największe nasilenie po wyjściu skądinąd znanej gry.

Zatem tak, stalkerzy istnieją naprawdę - ale trzymajmy się jednej nazwy i definicji. Brzytwa Ockhama.

[Gizbarus]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez Gizbarus w 10 Sty 2013, 11:40

No to w takim razie temat został wyczerpany, skoro tak dokładnie określiłeś jego ramy

Inna rzecz, że stalker w większości przypadków tylko nam kojarzy się z Czarnobylem (nam, czyli graczom i fanom serii tychże gier) - podstawowe znaczenie tego słowa oznacza osobę, która śledzi swoją 'ofiarę' (jak już któryś z przedmówców dokładnie to wyłuszczył). Także temat tym bardziej mógłby chylić się ku zamknięciu

[djcycu]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez djcycu w 10 Sty 2013, 12:50

No to przecież napisałem wcześniej że zwiedzamy te swoje ruiny a teraz na poważnie mi się przyznajcie czy te ruiny to przypadkiem nie są tereny prywatne na które nie mamy wstępu? Cóż... Witam kolegów po fachu stalkerów!

[StefanStrielok]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez StefanStrielok w 21 Sty 2013, 12:15

W sumie nie był bym smutny gdybym,spotkał legende Strieloka.Moim zdaniem pewnie Stalkerzy istnieją gdzieś na wielkim tyretorium Z.O.N.Y.Mam nadzieje że kiedyś spotkam jakiegoś .

[Strelok_90]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez Strelok_90 w 24 Sty 2013, 14:40

Nie istnieją. Można jednak utożsamiać z nimi gości łażących po Prypeci w poszukiwaniu starych fantów (nie artefaktów). Chyba, że jacyś turyści zrobią sobie LARPa w Zonie, to już co innego
W jakimś reportażu telewizyjnym słyszałem o starym małżeństwie mieszkającym w wiosce w okolicach Prypeci. Nie nazwałbym ich stalkerami. Mieszkają w starej chacie, twierdząc, że tutaj się urodzili i tutaj umrą.

[Tajemniczy]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez Tajemniczy w 24 Sty 2013, 14:49

W sumie nie był bym smutny gdybym,spotkał legende Strieloka.Moim zdaniem pewnie Stalkerzy istnieją gdzieś na wielkim tyretorium Z.O.N.Y.Mam nadzieje że kiedyś spotkam jakiegoś .

Ty masz szkołę, kolegów czy tylko "pijesz ze stalkerami kozaki"O_O? Powiem ci jeszcze raz i to wielkimi literami bo może masz problemy ze wzrokiem
STALKERZY I ZONA Z STALKERA NIE ISTNIEJĄ!NKIT NIE WIDZIAŁ ANI PIJAWKI ANI STRIEŁOKA!
Mam nadzieję że zobaczyłeś

Smutna prawda

Ostatnio edytowany przez Tajemniczy, 24 Sty 2013, 14:51, edytowano w sumie 1 raz

[Gizbarus]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez Gizbarus w 24 Sty 2013, 14:51

Napisanie "nikt nie widział..." może zostać odebrane jako "ale na pewno gdzieś tam są, po prostu nikt jeszcze ich nie odnalazł!"... No ale cóż - niektórzy nołlajfami byli, są i będą...

[MeZZerschmitt]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez MeZZerschmitt w 24 Sty 2013, 15:20

W jakiś dziwny sposób, można pokusić się o stwierdzenie, że "stalkerami" mogą być dzisiejsi przykładowo złomiarze...itd. Którzy to co znajdą sprzedają w skupie złomu.
Czy nie zdarzyło się komuś z was błądzić po starych budynkach, czy fabrykach za małolata? Czy może trochę później i gdy coś znaleźliście ciekawego to zabieraliście to ze sobą?
Czasem - gdy okazało się, że to "coś" może komuś się przydać, dochodziło do wymiany za kukuruku wafelki hehe czy gumy turbo, lody, oranżadę itd...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stalker_%28posta%C4%87_fikcyjna%29

[Gizbarus]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez Gizbarus w 24 Sty 2013, 15:27

Messershmit - przeczytaj temat trochę do tyłu, bo już mówiliśmy w zasadzie o każdej możliwości użycia słowa "stalker" w rzeczywistości. Zaczynając od złomiarzy, idąc przez mieszkańców okolic Czarnobyla, na uczestnikach larp-ów w takich klimatach kończąc.

[MeZZerschmitt]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez MeZZerschmitt w 24 Sty 2013, 15:38

Giezburus - sam sobie czytaj posty ze zrozumieniem bo jak widać kiepsko Ci to idzie.
O złomiarzach wspomniałem w celu nadania początku mojej wypowiedzi i napisałem coś o czym jakoś nie widzie żeby ktoś pisał. Mianowicie o tym co się robiło za małolata i to był główny aspekt mojej wypowiedzi.
Podzieliłem się swoim dzieciństwem to tyle, lecz jeżeli Twój umysł nie może tego objąc, to nawet najmniejsze skrzypce świata z filmu Wściekłe Psy tu nie pomogą;).

[Gizbarus]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez Gizbarus w 24 Sty 2013, 15:51

A gdzie ja powiedziałem o czytaniu postów ze zrozumieniem? Po prostu podałem ci poradę, żebyś przeczytał temat wstecz, bo w zasadzie już wszystko zostało powiedziane na ten temat - także każdy aspekt twojej wypowiedzi został poruszony w mniejszym czy większym stopniu

I nie rozumiem, co ma na celu próba obrażenia mnie, czy wyprowadzenia z równowagi?

[MeZZerschmitt]

Re: Czy Stalkerzy istnieją naprawde?

przez MeZZerschmitt w 24 Sty 2013, 15:54

Hah! To nie miała być próba obrażania Cię. Tylko odpowiedź na Twoje zwrócenie mi uwagi. Jeżeli za ostro pojechałem to sorry (ale raczej nie wydaje mi się, lecz często nie widzę tego po prostu). Ty przekręciłeś mojego boskiego nicka i ja przekręciłem Twojego....hehe nie no spoko żarty żartami. Nie miałem nic złego na myśli, dlatego wspomniałem o skrzypcach hehe