Kiedyś to grałem z moim tatą na spółkę i robiłem za medyka (ciskałem apteczki i bandaże a on ubijał jak leci
).
Zakończył on grę z uwaga:
Kombinezon: Ubranie Bandyty na max
Broń: Akm 74/2 na max szybkostrzelność, Karabin Gaussa, na max i TRs 301 szybkostrzelny.
Artefakty: Chyba Bąbel,Oko albo Płomień i Świetlik.
Brak bandaży i
więc brane od pokonanych wrogów, lecz i tak nie starczyły do końca.
Przetrwanie zależało od wszystkiego co można było zjeść i artefaktów.
Nie ściemniam to było jakby tam walczył sam Rambo
i sam nie dowierzałem jak można było w kurtce bandytów przejść
tą grę.
Grał na poziomie Stalker. Bez bycia we frakcji.
Ja zakończyłem grę z takim ekwipunkiem:
Kombinezon: Bułat max pancerz i SEVA max na anomalie i promieniowanie.
Broń: Snajperka SWDm2 max celność, FT 200M na max szybkostrzelność i jeszcze jakaś broń.
Artefakty: Bąbel, Świetlik i Płomień.
Resztka bandaży i
.
Frakcja: Wolność.
To mój pierwszy post.