Mito napisał(a):Akinaro, może i masz w większości rację, ale w paru miejscach mówisz jak potłuczony.
Nie wiem, co ma żyroskop do strony świata, w którą skierowane jest urządzenie. Przecież jest to przyrząd wskazujący wypoziomowanie przedmiotu.
Chip żyroskopu jest odpowiedzialny za funkcje kompasu ponieważ magnetometr, odpowiedzialny za wskazanie kierunku w stosunku do pola magnetycznego ziemi, jest jego częścią, i on odpowiada za ustalanie położenia telefonu, a wraz ze współrzędnymi GPS pokazuje ci miejsce i orientacje w którą telefon jest ustawiony.
Więc magnetometr czy żyroskop, jeden kij, to ten sam chip. Poza tym sam żyroskop przy współpracy z GPS może pokazać kierunek w którym się przemieszczasz nawet bez użycia magnetometru.
A co do wyrabiania pocisków. Ja tylko przedstawiłem przykład jak jest w większości konfliktów na przestrzeni lat. Wystarczy poczytać o tym. Bo ja sobie nie wymyślam że ludzie robią sami pociski, to jest po prostu fakt.
Co do prochu to uwieź mi łatwiej jest kupić proch strzelniczy niż pociski. I zwłaszcza łatwiej go przeszmuglować do takiej zony niż kontener pocisków, bo dla przykładu paczka prochu 8 funtów(4kg) wystarczy ci na gigantyczną ilość pocisków:
bo np taki pocisk .45cal jest załadowany 5gr(grains of powder). Jeden funt ma ok 7000gr, czyli taka 4kilogramowa paczka prochu którą łatwo jedna osoba może zabrać ze sobą, daje ci 56000gr, czyli sporo amunicji....
Teraz powiedz mi czy łatwiej jest przeszmuglować 4kg prochu które pozwoli ci zrobić dobre 11tysiecy pocisków .45(przy wadze 15g z załadunkiem 5gr prochu) czy sporych rozmiarów kontener z już nabitymi i zapakowanymi pociskami?