Mała aktualizacja - w Zewie (i w innych grach) moją ulubioną frakcją jest Wolność. Zrobiłem już o tym post w temacie Jaka frakcja, więc nie będe sie powtarzał. Znielubiłem za to bandytów... Pamiętam jak podróżowałem kiedyś z moim przyjacielem z Wolności, poszliśmy do obozu bandytów w kontenerach, a bandziory go rozstrzelały... Na szczęście miałem wcześniejszy zapis, więc go wczytałem i już tam nie szedłem.
Edit: kolejna mała aktualizacja, bandyci jednak są w porządku. Zacząłem nową grę w CoP i teraz gram po ich stronie, chce w końcu ukończyć grę u boku Sułtana. Jednak dalej wykonuje zadania od stalkerów, na przykład misję od Głuszca związaną z pijawkami (bo wszyscy wiemy jak kończy się gra, gdy nie zniszczymy ich gniaza... Po co Sułtan ma panować nad Skadowskiem, skoro wszystkich mieszkańców i tak wybiją pijawki? ), albo wątek Sroki od Gonty. Zakładam płaszcz, biorę kałacha, strzelba na plecy, wódka do plecaka i wyruszamy w Zonę
.