[solucja] Stalker - Kaczogród

Powyżej 5000 znaków.

Moderator: Realkriss

[solucja] Stalker - Kaczogród

Postprzez jos w 20 Lip 2012, 23:13

Na początek chciałbym nadmienić, że nie jestem dobry w pisaniu i styl może być nieco chaotyczny ale opis przejścia jest czytelny a przecież o to w tym chodzi:) Grę przeszedłem kilka razy więc jakby ktoś miał pytania to mogę udzielić odpowiedzi.

Fabuła rozpoczyna się w animacji w barze 100-Kaczoradów, ale sama gra w kordonie chwilę później toteż pominę intro i przejdę od początku samej gry w wiosce kotów. Idź do bunkra Skenrusowicza, znajduje się na końcu Wioski Kotów. Zleci ci na początek proste zlecenie dostarczenie kilku konserw na posterunek kaczostalkerów. Po powrocie, zleci ci kolejne zadanie, nieco trudniejsze ale nadal nic skomplikowanego. Po drodze pod mostem trafisz na dwóch kotów stalkerów - Hyziowicza i Dyziowicza. Poproszą cię o odnalezienie swojego kompana Zyziowicza, który zaginął parę dni temu niedaleko obozu bandytów. Wróć do Sknerusowicza. Kolejnym zadaniem od niego będzie odnalezienie pewnego artefaktu. Został mu on niedawno skradziony. Jest dla niego wyjątkowo ważny i cenny bo to pierwszy artefakt jaki znalazł w Kaczozonie i uważa, że zapewnił mu obecne bogactwo. Udaj się, do opuszczonej wsi, po drodze uważaj na chordy Nibykaczek i Ślepych Kaczek. Na miejscu, pod wysoką wieżą powinieneś odnaleźć kaczostalkera Gęgulowicza. Opowie ci swoja historię (zanim pojawiłą się Kaczozona mieszkał w tej wiosce, niedawno wrócił jako Kaczostalker). Jego babcia, Babcia Kaczka, ukryła wartościowe rzeczy w opuszczonych chatach i teraz on próbuje go odnaleźć. Pomóż mu przeszukać chaty. W trzeciej znajdziesz srebrny klucz i strzelbę z inicjałami D.K. Strzelbę możesz oddać Gęgulowiczowi (przeciętne statystyki, nie opłaca się zatrzymywać) ale nic nie wspominaj o kluczu. Możesz mu go dać za parę Kaczorubli więcej ale przysporzy ci kłopotów szukanie Gęgulowicza później, gdyż klucz będzie potrzebny na dalszym etapie gry. Idź w stronę wyjścia do sąsiedniej lokacji, trafisz na barykadę, Kaczej Wolności atakowaną przez mutanty. Pomóż Kaczej Wolności. Po skończonej walce podejdzie do ciebie kaczka w wypasionym egzoszkielecie - Gogusiow. Powie, że miał niesamowite szczęście, że akurat się teraz pojawiłeś bo już było słabo, wyśle cię do siedziby Wolności na Kaczej Górce. Udaj się tam (namiary da ci w PDA). Na miejscu dostaniesz kilka pomniejszych questów. Po trzecim zadaniu znów spotkasz Gogusiowa. Zapytaj skąd ten zły humor. Opowie ci o jego zaginionej miłości - kaczce Margaritce, zleci ci odnalezienie jej. Znajdziesz ją na drugim końcu lokacji w chatce na mokradłach. Gdy z nią porozmawiasz, odpowie ci, że ma dość Gogusiowa i całej Kaczozony bo każe jej sprzedawać swoje wdzięki w barze 100 Kaczoradów. Da ci pendrive z listem pożegnalnym dla Gogusiowa. Zgraj całą zawartość pendrajwa - list pożegnalny i ukryty plik ze danymi odnośnie uzbrojenia Wolności. Z listu wynika, że odchodzi od Gogusiowa bo poznała tajemniczego stalkera imieniem Donaldok, który podobno był w centrum Kaczozony i widział wielki skarbiec wypełniony po brzegi artefaktami więc jest lepsza partią niż Gogusiow. Wróć z pendrajwem do Gogusiowa i pobierz wynagrodzenie. Gogusiow postanowi odejść z frakcji - jeśli masz najnowszego patcha to zostawi swój egzoszkielet i będziesz mógł go wziać, w starym patchu nie ma co liczyć na to. Następnie z udaj się do Kaczonności (sąsiednia lokacja, wyjście w górnym lewym rogu, niedaleko mokradeł). Na bramie pod placówką Kaczonności powiedz, że masz informacje, które ich mogą zainteresować. Pogadasz z zastępcą szefa Kaczonności a ten cię skieruje do ich głównego technika - Diodakowa. Diodakow zleci ci odnalezienie pewnego urządzenia, które ukradła grupa rabusiów nazywająca się Braćmi Be. Ich lokacje zaznaczy na mapie. Czeka cię ostra wymiana ognia więc weź sporo amunicji.
Po wyrżnięciu Braci Be przeszukaj ich placówkę i ciała. W szafie znajdziesz urządzenie dla Diodakowa i klucz do podziemnego laboratorium a w PDA jednego z Braci Be informację, że to oni stoją za kradzieżą artefaktu Sknerusowicza. Udaj się do podziemi. W podziemiach znajdziesz ciało Zyziowicza, dowiesz się z jego PDA, że kontaktował się on z Donaldokiem, który wie więcej na temat artefaktu Sknerusowicza. Weź leżący obok karabin Kwaussa. Trop wiedzie do Centrum Kaczozony. Wróć do Diodakowa, dostaniesz od niego zmodyfikowany wykrywacz artefaktów wyposażony w sztuczną inteligencję, model "Wolfram". Dzięki niemu będziesz mógł przedostać się do Centrum. Za pół ceny zmodyfikuje ci tez egzo Gogusiowa, jeśli udało ci się go zdobyć. Jeśli brakuje ci gotówki możesz wrócić do kordonu z PDA Zyziowicza. Hyziowicz i Dyziowicz sypną paroma Kaczorublami i paroma butelkami wódki "Kozakaczka". Udaj się do Kaczopeci. Na skrzyżowaniu przez Kaczopecią pójdź w lewą stronę. Kaczopeć będzie kompletnie pusta, żadnych mutantów ani innych przeciwników. Dwa artefakty na krzyż. Idź w kierunku Kaczobylskiego Skarbca (chyba, że chcesz trochę pozwiedzać) na horyzoncie. W załadowaniu mapy przygotuj się na walkę z Myszogrodzkim Specnazem i odziałami Skarbcolitu, zbieraj tyle amunicji ile się da. Biegnij szybko w kierunku Skarbca, nad którym roztaczają się fioletowe pioruny. W środku czeka cie kolejna konfrotacja z Skarbcolitem. Kiedy wybijesz wszystkich członków Skarbcolitu idź do głównej hali skarbca. Skarbiec okaże się od środka kilkunastokrotnie większy niż na to wygląda od zewnątrz. Wszędzie będą tysiące drogocennych artefaktów a po środku jeden wyjątkowy, pod szklanym kloszem, nie podchodź do niego - tu czai się jedno z 50 fałszywych zakończeń, które jest wynikiem twojej gry (tzn. twoja gra ma wpływ na to jakie będziesz mieć zakończenie). Po wejściu do skarbca odwróć się. Złote drzwi którymi wszedłeś (bądź weszłaś) staną się szare i co najważniesze - zamknięte. Otwórz je kluczem, który znalazłeś podczas poszukiwań dla Gęgulowicza. Jeśli nie masz klucza tu kończy się twoja przygoda:) Po przekręceniu srebrnego klucza nagle skarbiec zrobi się zupełnie pusty i wróci do normalnych rozmiarów. W oddali na końcu korytarza za drzwiami zobaczysz zamazaną sylwetkę. Okaże się to być Kaczka znajdująca się w zbiorniku z jakimś płynem. Przedstawi się jako Magika Deczarowa, okaże się, że to ona zleciła kradzież artefaktu Sknerusowicza. Złoży ci propozycję przyłączenia się do niej po wcześniejszym wyjaśnieniu historii skarbca i artefaktu z głównego questa. Tu masz dwa wybory - albo się zgodzisz i kończy się gra albo zniszcz pojemnik, w którym "pływa" Magika. Wybór należy do ciebie ale ja wybieram zawsze opcję ze zniszczeniem pojemnika ze względu na finałowy filmik. Gdy płyn wyleje się a Deczarowa będzie leżała na ziemi, powoli zacznie się starzeć, na oko będzie miała 70-80 lat. Magika okaże się być Babcią Kaczką. Zanim umrze opowie ci o niespełnionej miłości do Sknerusowicza, co osobiście oceniam za najsłabszą część fabuły ale to tylko moje zdanie i nie każdy się musi z nim zgadzać. I to już koniec, przeszedłeś jedną z najciekawszych gier ostatnich lat:)
Image

Za ten post jos otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Paus, Gro3a,
Negative KOSHI.
Awatar użytkownika
jos
Stalker

Posty: 184
Dołączenie: 05 Wrz 2011, 12:28
Ostatnio był: 05 Lis 2020, 17:25
Frakcja: Monolit
Kozaki: 95

Reklamy Google

Re: [solucja] Stalker - Kaczogród

Postprzez echelon w 21 Lip 2012, 22:32

Ale zasadniczo o co ci się rozchodzi? O czym ty piszesz, bo nie chwytam? Jakiegoś prześmiesznego moda opisujesz czy jak? Jeśli to ma być śmieszne, to jest raczej żenujące.
Dlatego - mimo druty, wieże i strażnice
Tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Nim podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice
Awatar użytkownika
echelon
Tropiciel

Posty: 305
Dołączenie: 28 Mar 2010, 21:28
Ostatnio był: 12 Lis 2024, 20:24
Miejscowość: Stalowa Wola
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 41

Re: [solucja] Stalker - Kaczogród

Postprzez Gro3a w 22 Lip 2012, 00:06

Kaczogród kojarzy ni się z naszym byłym prezydentem i moherami. Pisz opowieść od akapitu, ponieważ nieco chaotycznie to wygląda. Kozaczek poleci. :D
Nie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.

Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
Awatar użytkownika
Gro3a
Technik

Posty: 718
Dołączenie: 05 Maj 2012, 22:26
Ostatnio był: Wczoraj, 00:23
Miejscowość: Lubawa - warmińsko-mazurski Sosnowiec
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
Kozaki: 294


Powróć do Teksty zamknięte długie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości