przez echelon w 29 Kwi 2013, 22:32
Obejrzałem i widzę, że było snadnie; domyślam się, że after mógł być tylko lepszy
. Żałuję, że nie mogłem przyjechać, ale jeśli popełnisz kolejną powieść ("Ołowianego" na razie nie oceniam dopóki nie przeczytałem do końca), to na kolejnej premierze będę musiał się zjawić, chciałbym sobie zrobić zdjęcie z tym dobrze ubranym panem juchociągiem
.
Dlatego - mimo druty, wieże i strażnice
Tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Nim podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice