Ten cały launcher ciągle świruje, ale gra odpalić w końcu odpali. Problem w tym że nie za bardzo mam dostęp do opcji i ustawień z owego launchera - np. są zmiany graficzne niedostępne z poziomu gry. Albo zakładka z modami, w sumie to każda. Da się to jakoś obejść, plik konfigu do zmiany etc?
A przy okazji jakieś rekomendacje dla posiadacza biedo-lapka(4gb ramu, int. grafika itd)? Byłem na nim w stanie komfortowo grać w każdą część Stalkera + mody jak Coc albo jakieś bardziej gameplayowe niż upiększające, no i w samo Lost Alpha, jakiś czas temu w jakąś tam wersję(nie pamiętam czy już było dc czy e), zazwyczaj na nisko-średnich ustawieniach.
Generalnie nie zależy mi na niewiadomo jakich bajerach fajerwerkach, byleby zachować jakiś tam standard tego co już musi być(detale, z bliska i z odległości itd). No i jak z DX, teksturami w ramie, częstotliwością czy ocb tym z rdzeniami procesora..
A i jeszcze, tego fixa z modów do radeonów także do zintegrowanej grafiki, dla pewności? No i ostatnie, czego najlepiej używać do wypakowania gamedaty? Zależy mi w sumie głównie na tekstowych configach i skryptach więc nie ma potrzeby wypakowywania absolutnie wszystkiego. Jakieś repo z bitbucket etc też równie dobrze może być o ile istnieje dostępna wersja.
lintu napisał(a):Zastanawiam się, na ile mod "Free a-life" może skaszanić grę, a teoretycznie jest wśród zalecanych. Czy nie poskutkuje to śmiercią/przemieszczeniem się kluczowych postaci w nieprzewidziane miejsca albo jakimś dziwacznym spawnem potworów.
Teoretycznie da się to obejść przez zrobienie ważnych npców niezabijalnymi(przynajmniej na czas ich przydatności), a kij wie czy jest tak zrobione ze wszystkimi. A "nieprzewidziane " to jest LA samo w sobie hah, więc pewnie jakieś niespodzianki mogą być. IMO byleby nie psuło na amen jakiegoś main questa po 20h gry, tatko doza chaosu i lekkiego rozpierniczu mile widziana ^^