Władza w rękach ludu

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez Adam w 03 Lip 2011, 14:56

Terminus ma rację! Przede wszystkim "czystki" w Sejmie i w Rządzie. Mam dość oglądania tych samych twarzy przez kilkanaście lat. Wszelkim aferowcom i tym działaczom antypolskim zabrać immunitety i przeznaczyć ich nędzne dusze na najcięższe prace społeczne (jeszcze moi rodzice mają utrzymywać ich pobyt w więzieniu? Wolne żarty...)

Co do gospodarki to mnie nie pytajcie, to nie mój konik, ale inwestowanie w kulturę jest mniej ważniejsze od budżetówek. Przynajmniej ukróciłoby to strajki w moim rodzinnym (zadłużonym!) szpitalu.
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Reklamy Google

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez kapucha w 03 Lip 2011, 15:08

Dżuz napisał(a):A to bunkry i schrony przeciwatomowe, a to obowiązek służby wojskowej i to jeszcze od małego. Może jeszcze zamiast misia Kałasznikow? Opanuj się :E


Oj tam, oj tam :wink: .

Nie mówię o obowiązkowym poborze w wieku 6 lat, ale o zrobieniu bardzo niewielkiej liczby komandosów, którzy w wieku kilku lat zostali porzuceni przez rodzinę i zamiast do domu dziecka, a później na ulicę trafiali by do koszar. Chodzi mi o wyszkolenie garstki żołnierzy, którzy byli by przyzwyczajeni do bólu, dobrze wyszkoleni, u których widok krwi i flaków nie mógł by odciągnąć uwagi od zadania (nie mówię o jakimś katowaniu - trening zwiększany wraz z wiekiem, odpowiednie odżywianie itp.). Można by ich było posyłać na najcięższe misje.

Co do schronów: lepiej mieć i nie użyć niż odwrotnie :wink: .

Co do poboru: dzięki temu każdy obywatel znał by podstawy i wiedział za który koniec trzyma się karabin. Jak wcześniej napisałem nie sam pobór, wojsko zawodowe to trzon armii, rezerwiści mięso armatnie. Nie wiem jak dla tych "normalnych", ale dla mnie czołganie się w błocie w środku nocy, 4 godzinę, z kimś drącym nad tobą ryj, ale z kumplami jest przyjemne - pozwala budować silne więzi :E.

Co do poboru dla kobiet to jestem zdecydowanie przeciwny :-/ . Baby nie są do walki, tak było od tysięcy lat. Słabsze fizycznie i psychicznie, mniej odporne na ból, delikatniejsze, a przede wszystkim nie wyewoluowały na wojowników-myśliwych tylko jako zbieraczki, zajmujące się domem i potomstwem. Nie mówię już o tym, że jakoś tak głupio strzelić do kobiety, ani o tym co by się z nimi działo po wzięciu do niewoli.

Za ten post kapucha otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Soviet.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez The Witcher w 03 Lip 2011, 15:09

"Nie mówię o obowiązkowym poborze w wieku 6 lat, ale o zrobieniu bardzo niewielkiej liczby komandosów, którzy w wieku kilku lat zostali porzuceni przez rodzinę i zamiast do domu dziecka, a później na ulicę trafiali by do koszar. Chodzi mi o wyszkolenie garstki żołnierzy, którzy byli by przyzwyczajeni do bólu, dobrze wyszkoleni, u których widok krwi i flaków nie mógł by odciągnąć uwagi od zadania (nie mówię o jakimś katowaniu - trening zwiększany wraz z wiekiem, odpowiednie odżywianie itp.). Można by ich było posyłać na najcięższe misje.
"

Za dużo amerykańskich filmów.

Za ten post The Witcher otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Dżuz.
The Witcher
Legenda

Posty: 1175
Dołączenie: 31 Lip 2008, 09:03
Ostatnio był: 05 Lip 2024, 20:19
Ulubiona broń: --
Kozaki: 325

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez Vice w 03 Lip 2011, 15:10

Moje poglądy są troszkę dziwne. Jest to pomieszanie ideologi nacjonalizmu, socjalizmu i innych podobnych.

Pierwsza rzecz to zaostrzenie prawa, tak aby człowiek uczciwy czuł się bezpiecznie. Wprowadzenie kary śmierci za gwałty, pedofilie i morderstwa jest chyba koniecznością. Zlikwidowanie więzień, a na ich miejsce wprowadzenie obozów pracy(nie mylić z koncentracyjnymi), tak aby zarabiały na siebie a nie były utrzymywane z podatków. Oczywiście wiąże się to wszystko ze zwiększeniem uprawnień policji, która byłaby surowo karana za każde nadużycie.

Druga rzecz to legalizacja miękkich narkotyków. Ktoś chcę się truć, niech truję się sam, i nikt mu tego zabronić nie może. Dodatkowe pieniądze z akcyzy, i zmniejszenie przestępczości wśród ludzi młodych. W dodatku spadłby odsetek ludzi uzależnionych od ciężkich narkotyków. Ot co.

Co do obronności kraju to oczywiście armia zawodowa utrzymana na dzisiejszym poziomie. Kupiłbym do tego też broń masowego rażenia, oczywiscie bez zamiaru jej użycia, ale po to aby mieć dobry argument dla łagodzenie konfliktów.

Na gospodarce się nie znam, ale myślę że wolny rynek mógłby zostać. Do tego większe opodatkowanie zagranicznych firm, a zmniejszenie podatków dla firm Polskich właścicieli. Tak aby nasza gospodarka tez miała szansę się rozwinąć.

Jeżeli chodzi o politykę zagraniczną to zawiązałbym współprace z krajami rozwijajacymi się tj. Brazylia, Indie, kraje arabskie itp. gdyż dla nich nie bylibyśmy rynkiem zbytu. Do tego zawiązanie ścisłej współpracy z krajami o podobnej tradycji i kulturze, oczywiscie chodzi mi tu o kraje Słowiańskie( za wyjątkiem Rosji). Za jeden z priorytetów postawiłbym sobie obalenie Łukaszenki, i pochamowanie Rosyjskich zapędów imperialnych.

To tyle na razie, jeżeli macie jakieś pytania to prosze bardzo.
Nienawidzę Pijawek, są silne, szybkie, zwinne, niewidzialne, upierdliwe, a co najgorsze żywe. Dlatego za wszelką cenę staram się zmienić ich ostatnią cechę.
Vice
Kot

Posty: 45
Dołączenie: 08 Mar 2011, 21:35
Ostatnio był: 17 Wrz 2016, 02:58
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 4

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez Adam w 03 Lip 2011, 15:24

Lapucha dobrze pisze. Drogie panie, nie wiem, co was tak do woja ciągnie, możliwe, że chcecie nam pokazać, że kobieta umie wszystko. Ta dziedzina nie dla was!

Co do samego wojska, powinni tam trafiać ludzie bez rodziny lub narzeczonych, wystarczy nam tych ckliwych historyjek, jak to chłopak dziewczyne zostawił i poszedł na wojnę, a potem zginął, a ona została sama, lub zdradziła go z przyjacielem.

Narkotyki? Zalegalizować, ograniczy to mafijne porachunki, a ludzie będą mogli się nawytruwać z własnej woli, nie narażając się czarnorynkowcom (co samo w sobie zlikwiduje kartele, bo maryśkę będzie się mogło kupić w aptece).
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez kapucha w 03 Lip 2011, 15:28

The Witcher napisał(a):Za dużo amerykańskich filmów.


Sorki za offtop, ale no nie mogę :wink: .

Nienawidzę amerykańskich filmów. KU*WA!!! NIE NAWIDZĘ!

Co do legalizacji miękkich narkotyków, to jestem jedynie za konopią indyjską.

Co do broni masowego rażenia to jedynie broń chemiczną mogę przetrawić. Biologiczna zbyt ryzykowna, a nuklearna to idiotyzm. Po co broń, której nie użyjemy, a nawet jeśli to zrobimy światowy rozpizdziaj?

Co do podanych przez Ciebie sojuszników: na ch*j nam sojusznik na drugim końcu świata, z którym nie mamy nic wspólnego? Nie lepiej ich szukać jak najbliżej?

Co do wpierdzielania się do Ruskich i Ukraińców: jestem przeciwny. Najpierw trzeba wzmocnić swój kraj, później naprawiać inne. A nawet wtedy lepiej nie bo się wyjdzie na tym jak Amerykanie - "światowy obrońca słabszych, uciskanych przez złych dyktatorów, na ziemiach bogatych w złoża mineralne". Jak mówił mój nauczyciel WOS-u - "nie ma rządu, którego nie idzie obalić". Gdy będzie naprawdę źle, "uciskani" sami sobie poradzą.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez Universal w 03 Lip 2011, 15:58

Jak ja kocham takie tematy... Może nie tyle to co tu napiszę to ustrój, co może "plan ratowania gospodarki i moralności" z lekkim rysem utopijnym:D

Parę miesięcy temu opracowałem dwadzieścia kilka punktów.

1. Zniesienie subwencji dla partii politycznych
2. Zniesienie Senatu
3. Ograniczenie ilości posłów do 300
4. Zwalnianie najmniej efektywnych urzędników
5. Jeśli wciągu miesiąca urzędnik/urząd nie podejmie decyzji, jest ona automatycznie pomyślna dla petenta
6. Likwidacja NFZ w obecnej postaci - przekształcenie go w system indywidualnych kont bankowych z jednoczesną likwidacją monopolu NFZ. Po śmierci pieniądze na koncie powinni otrzymać spadkobiercy.
7. Okręgi jednomandatowe
8. Fundacje non-profit kontrolujące niezawisłość sądów
9. Ograniczenie diet poselskich o połowę, lub całkowite ich zniesienie (wzór szwajcarski)
10. Pełna lustracja podjęta z dniem wejścia w życie odpowiedniej ustawy - otwarcie archiwów i upublicznienie ich
11. Brak religii w szkołach
12. 1% budżetu na kulturę, rozdawane samorządom/fundacjom wg. liczby obywateli w danej jednostce administracyjnej
13. Zwiększenie budżetu armii o 50%
14. Koniec finansowania związków wyznaniowych takich jak Kościół Katolicki
15. Przywrócenie stawek VAT z 2010r.
16. Wspólna dla wszystkich stawka podatkowa
17. Zwiększenie do 10% udziału Odnawialnych Źródeł Energii do 2020 i do 20% OZE w 2030r.
18. Ograniczenie prywatyzacji do nierentownych przedsiębiorstw (tylko i wyłącznie)
19. Nacjonalizacja zbrojeniówki, energetyki, częściowo łączności i komunikacji
20. Zwiększenie kompetencji NIK
21. Zwiększenie płacy minimalnej (ale nie o 50zł)
22. Dostęp do danych urzędników dla każdego
23. Maksymalnie dwie kadencje
24. Poseł/europoseł musi rozliczyć się z nieobecności w parlamencie (limit nieobecności)
25. Reforma oświaty (likwidacja gimnazjów, powrót do 4-letnich liceów, rezygnacja ze wcześniejszego wysyłania dzieci do szkoły)
26. Armia zawodowa, z preferencją dla polskiego sprzętu. Oprócz tego wszyscy obywatele w wieku 16-65 lat - szkolenie na wypadek wojny bądź klęsk żywiołowych (daleka przyszłość)
27. Brak możliwości adopcji i tworzenia rodzin zastępczych przez osoby homoseksualne, zwane przeze mnie pedałami
28. Zaostrzone warunki imigracji do Polski


Oprócz tego miałem jeszcze jeden,
29. Opuszczenie UE i NATO jako mało efektywnych dróg poprawienia sytuacji Polski. Lepszy byłby sojusz państw środkowoeuropejskich, w końcu Zachód i Moskwa zawsze nas mieli w dupie.

Ale uznałem, jest jest to rzecz zahaczająca o utopię jeszcze mocniej, niż poprzednie punkty.

Przyznam, że wzorowałem się nieco na Palikocie i Korwinie, a także nie czytałem większości poprzedników. I tak, mam te 17 lat i nie wymagajcie ode mnie zbyt wiele. Możliwe?

Posta w zasadzie skopiowałem z WF, bo Cienias założył tam prawie identyczny temat.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 10 Maj 2024, 08:12
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez Dżuz w 03 Lip 2011, 16:00

kapucha napisał(a):Co do legalizacji miękkich narkotyków, to jestem jedynie za konopią indyjską.


No, teraz to ja nie mogę :wink: Bo widzę tu niezłą obłudę co u poniektórych. Z jednej strony chcą obozów pracy zamiast klasycznej "puszki", bo wszyscy musimy płacić za tych nieszczęśników (no i git, zgadzam się), a z drugiej są za legalizacją narkotyków: nie ważne, że miękkich. Chyba nie trudno się domyślić, że zalegalizowanie narkotyków doprowadzi do zwiększenia się liczby osób uzależnionych i będziemy musieli płacić za odwyk dla następnych nieszczęśników. No chyba, że uważacie, że złotówki zaoszczędzone na niewsadzaniu za kratki drobnych płotek narkobiznesu można przeznaczyć na leczenie uzależnionych, to ja nie mam pytań :facepalm:

P.S.
Aha, tylko nie piszcie, że marihuana nie uzależnia. Swoje w życiu akurat w tej kwestii widziałem :/
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 968
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 22 Gru 2023, 13:24
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 254

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez Vice w 03 Lip 2011, 16:07

kapucha napisał(a):Co do podanych przez Ciebie sojuszników: na ch*j nam sojusznik na drugim końcu świata, z którym nie mamy nic wspólnego? Nie lepiej ich szukać jak najbliżej?

Co do wpierdzielania się do Ruskich i Ukraińców: jestem przeciwny. Najpierw trzeba wzmocnić swój kraj, później naprawiać inne. A nawet wtedy lepiej nie bo się wyjdzie na tym jak Amerykanie - "światowy obrońca słabszych, uciskanych przez złych dyktatorów, na ziemiach bogatych w złoża mineralne". Jak mówił mój nauczyciel WOS-u - "nie ma rządu, którego nie idzie obalić". Gdy będzie naprawdę źle, "uciskani" sami sobie poradzą.



A wiesz czym się różni sojusz od współpracy gospodarczej?;) Jeżeli nie to odsyłam do materiału z gimnazjum.
Napisałem o współpracy gospodarczej z tamtymi rozwijajacymi się krajami o wielkich zasobach naturalnych. A o ścisłej współpracy z krajami Słowiańskimi, a one chyba nie leżą "na końcu świata"?

A broń nuklearna potrzebna byłaby tylko dla szacunku, tak jak Ty zakładasz dres i golisz głowę aby inni się Ciebie bali, tak Polska kupuje broń atomową aby inne kraje mogły ją szanować. Rozumiesz?

Co do konopi, uzależnia ale tylko w sposób fizyczny, nie psychiczny jak alkohol, papierosy czy ciężkie narkotyki. W dodatku Holendrzy maja najmniejszy odsetek uzależnionych od ciężkich narkotyków. Wiesz dlaczego? Bo żażywajacy nie kupuje zielska od dilera, który o pewnym czasie proponuje mu coś "lepszego", tylko w sklepie gdzie nikt mu nie chcę wcisnać nic grozniejszego.
Nienawidzę Pijawek, są silne, szybkie, zwinne, niewidzialne, upierdliwe, a co najgorsze żywe. Dlatego za wszelką cenę staram się zmienić ich ostatnią cechę.
Vice
Kot

Posty: 45
Dołączenie: 08 Mar 2011, 21:35
Ostatnio był: 17 Wrz 2016, 02:58
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 4

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez Szpagin w 03 Lip 2011, 17:35

Co do legalizacji narkotyków (nawet miękkich): pamiętacie, jaki był skandal z dopalaczami? Były legalne i ludzie masowo się nimi truli. Nie wiem, jak dla was, ale dla mnie jest to podstawowy argument przeciw legalizacji zarówno miękkich, jak i twardych narkotyków. To oznaczałoby znacznie łatwiejszy dostęp do takich środków i zwiększyłoby problem w niewyobrażalnym stopniu. Ja mam świadomość, że gandzia jest mniej szkodliwa od "Tajfuna" czy innych kolekcjonerskich specyfików, ale chyba rozumiecie analogię.
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez kapucha w 03 Lip 2011, 17:47

Dżuz napisał(a):No, teraz to ja nie mogę :wink: Bo widzę tu niezłą obłudę co u poniektórych. Z jednej strony chcą obozów pracy zamiast klasycznej "puszki", bo wszyscy musimy płacić za tych nieszczęśników (no i git, zgadzam się), a z drugiej są za legalizacją narkotyków: nie ważne, że miękkich. Chyba nie trudno się domyślić, że zalegalizowanie narkotyków doprowadzi do zwiększenia się liczby osób uzależnionych i będziemy musieli płacić za odwyk dla następnych nieszczęśników. No chyba, że uważacie, że złotówki zaoszczędzone na niewsadzaniu za kratki drobnych płotek narkobiznesu można przeznaczyć na leczenie uzależnionych, to ja nie mam pytań :facepalm:

P.S.
Aha, tylko nie piszcie, że marihuana nie uzależnia. Swoje w życiu akurat w tej kwestii widziałem :/


Sorki, ale to właśnie napiszę: trawa szkodzi mniej niż fajki, a w Holandii (gdzie jest legalna) jest mniej narkomanów niż w Polsce. Proszę poczytać artykuł: http://pl.wikipedia.org/wiki/Marihuana

Co mają obozy pracy do legalizacji?

Żeby nie było: moja postawa wobec tej używki jest prosta: syf, tak samo jak wóda, fajki czy kawa. Ale po co ograniczać ludziom wolność? Jak chcą, niech się trują. Szkodzi jak każda ina używka, ale jak się uprzeć to bym tolerował od czasu do czasu jako zamiennik obecnego alkoholu.

Ps. wróćmy do tematu, legalizacja ma naprawdę mało wspólnego z wizją idealnego państwa.

Vice napisał(a): Ty zakładasz dres i golisz głowę aby inni się Ciebie bali, tak Polska kupuje broń atomową aby inne kraje mogły ją szanować. Rozumiesz?


Gole głowę, ale wole bojówki od dresów :D . Ale na pewno nie po to by mnie się bali, ale bo tak wygodniej. Pot nie zalewa tak oczu.

Szpagin napisał(a):Co do legalizacji narkotyków (nawet miękkich): pamiętacie, jaki był skandal z dopalaczami? Były legalne i ludzie masowo się nimi truli. Nie wiem, jak dla was, ale dla mnie jest to podstawowy argument przeciw legalizacji zarówno miękkich, jak i twardych narkotyków. To oznaczałoby znacznie łatwiejszy dostęp do takich środków i zwiększyłoby problem w niewyobrażalnym stopniu. Ja mam świadomość, że gandzia jest mniej szkodliwa od "Tajfuna" czy innych kolekcjonerskich specyfików, ale chyba rozumiecie analogię.


Tym syfem się truli bo to w większości chemia jakiej natura nie wytworzy a organizm nie przetrawi. Pochodne głównie twardych narkotyków. Druga sprawa: przy przytruciu narkotykiem w szpitalu szybko to zdiagnozują i skutecznie zaczynają odtruwać. Dopalacze pojawiły się niedawno, skład był nieznany (inny niż w "tradycyjnych" narkotykach) przez co lekarze nie umieli poprawnie rozpoznać zatrucia i nie mogli skutecznie z tym walczyć.

Wracając: jestem za legalizacją jedynie marihuany (której bym z resztą nie zażywał bo mi szkoda zdrowia) a tak w ogóle wróćmy do tematu :wink: .

Za ten post kapucha otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Vice.
kapucha
Łowca

Posty: 400
Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 94

Re: Władza w rękach ludu

Postprzez xionc w 03 Lip 2011, 17:58

Normalnie czytam te androny i pękam ze śmiechu, sieroty do woja i robienie z nich maszyn do zabijania? To widziałem w jakimś filmie, i to nie był dobry film. Broń atomowa jako narzędzie łagodzenia konfliktów czy wzmocnienie prestiżu i znaczenia na arenie międzynarodowej? yyy nie wiem czy to tak działa, może działalo ale 50 lat temu.
Inna sprawa system rad? jakich rad? robotniczo-chłopskich? Taaa był taki kraj rad. Była to kraina mlekiem i miodem płynąca a jak ktoś miał jakiś problem to lądował w obozie rekreacyjno-szkoleniowym na dalekiej północy z białymi niedźwiedziami. Poważnie przestańcie ćpać bo nie da sie czytać takich bzdur, wnioskuje że ćpacie bo strasznie dużo o tej legalizacji tu czytam.
Praktycznie nikt nie pisze o gospodarce. Myślicie że pieniążki to z nieba spadają do budżetu?
A nie sorry, vice pisze że wolny rynek mógłby zostać, no prosze jak to łaskawie z twojej strony.
Nasza gospodarka jest w czarnej dupie bo pieniędzy wydaje sie za dużo na opieke społeczną, ZUS i jego pochodne, nierentowne gałęzie przemysłu typu kopalnie i przeklętą biurokracje. Tak samo za dużo idzie na zabawki dla wojaków jak i na same wojsko. Wszyscy chcą brać szmal, iść do doktora Hausa na NFZ, pójść na wczesniejszą emeryture(wysoką) i podatków nie płacić. Aha no i przy okazji sie nie narobić. Tak nie było i nigdy nie będzie. Nigdzie.

Uwagi moderatora:

My nie mamy gospodarki - Wheel
Image

Za ten post xionc otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative kapucha, Dżuz.
Awatar użytkownika
xionc
Przewodnik

Posty: 906
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:33
Ostatnio był: 19 Lip 2022, 20:36
Miejscowość: Zg-c
Kozaki: 171

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości