Przynajmniej jest co zwiedzać, zwłaszcza że w podstawce tego nie było. Można jakoś uzupełnić braki w rozgrywce - co z tego że zero inwencji, ważne że jest. Ja tam wolę starą-nową mapę niż wzmożone pragnienie GG i 10 rodzajów kałaszy. Chyba że wolisz czekać na LA
PANY, skriny z Upadłej gwiazdy: