Witam, niedawno kupiłem CD-Action i moim oczom ukazał się tytuł Dying Light. Gra ta jest w fazie produkcji, tworzona przez wrocławskie studio Techland. Warto ją zamieścić, zapowiada się bowiem na jedną z lepszych gier. Co mogę rzec o grze? Zacznijmy od najważniejszego. Gra oparta jest na silniku Chrome Engine 6, sprawiającym, że Dying Light będzie next-genowy. Dalej - ponoć gra ma otwarty świat (tak napisane jest w CDA), elementy... tfu! Twórcy mocno postawili na parkour'a. Spodziewać można się craftingu itp. Powiem coś o rozgrywce, zacytuje CDA i lekko zaspoileruje :
'O fabule na razie wiadomo niewiele - gracz (wraz ze znajomymi, produkcja oferuje co - opa dla maksymalnie czterech osób) jest zamknięty w mieście objętym kwarantanną. Zdecydowana większość populacji zaraziła się tajemniczym wirusem, który zmienił ją w istoty podobne do zombi. Sami protagoniści również są zresztą zakażeni, ale z jakichś przyczyn nie dotykają ich negatywne skutki przemian - przeciwnie, mają nawet zdolności niedostępne innym ludziom'
Całego akapitu pisać nie będę bo po co . Poniżej zamieszczam trailer znaleziony w sieci:
Wiem, że trochę przedwcześnie, ale piszcie swoje opinie. Według mnie, (zresztą sądząc po screenach z CDA)gra będzie miała bardzo szczegółową grafikę. Jednak jako fan parkoura i uprawiający ten sport, jestem wniebowzięty! Kurcze, jak ja nie mogę się doczekać, by zrobić Verticala, czy chociażby Lazy. No, teraz wy .
Pewnie będzie kopią DI z lepszą grafiką, innym odrobinę klimatem i niczym więcej. Jestem pewien, że wyjdzie z tego dobra gra, ale nic poza tym - rewelacji nie ma co oczekiwać. Jeżeli tym razem panowie z Techlandu postawią bardziej na przetrwanie niż rozwalanie hord zombie, to na pewno zaopatrzę się w ich dzieło.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota" Wheeljack
Wg. opisu to jest Dead Island z nowszym silnikiem i parkourem, więc pomyślałem sobie, że: -nie kupie tego -techland sie nudzi i nie ma pomysłu na nową grę
Zaraz spróbuje jakieś foty wrzucić. Pominąłem parę informacji, teraz je dopisze (cytując teksty CDA, napisane tłustym drukiem):
'Zaprezentowany fragment rozgrywki sugerował wręcz, że w wielu przypadkach ucieczka będzie o wiele mądrzejszym rozwiązaniem niż wdawanie się w starcia (...) Dying Light to gra tocząca się w otwartym świecie i z otwartą strukturą (...) fani craftingu znów spędzą przy stołach długi czas, łącząc przedmioty po to, by uzyskać najciekawsze efekty (...) Niektórzy narzekali, iż atakom w Dead Island brakuje fizyczności, uczucia, że kontakt żelaza z ciałem faktycznie nastąpił (...) DL to pierwsza gra na silniku Chrome Engine 6 powstałym specjalnie po to, by wykorzystać moc next-genów(...)
Tutaj mniej znaczne info: -otwarte (i wielkie) miasto i prawdopodobnie jego perypetie, -zombiaki są aktywniejsze i bardziej łakome w nocy, -zorganizowane grupy zbirów, -sztuczki z bronią (piruet z siekierą itp.), -prześwietlenie rentgenowskie niczym z Mortal Kombat, podczas złamania np. ręki, -oprócz linii fabularnej, zadania poboczne, wraz z generowanymi losowo, -prawdopodobnie rozwój postaci, ale zupełnie inny, niż ten z DI, -walka wręcz i ciosy specjalne,
Mirrors edge + Dead Island. Dla mnie nic takiego na co warto czekac z wypiekami na twarzy. Jedyne co ciekawi to te akrobacje bo reszta to odgrzewane kotlety.
Dead Island jest bardzo ciekawą grą ale mi nie odpowiadała toporna mechanika rozgrywki, jeżeli tutaj będzie to samo to ja dziękuje. Jeżeli popracują nad tym to może być kolejna gra w klimacie Mirrors Edge
Nie chcę nic mówić, ale Dead Island też na początku zapowiadali tak jak teraz Dying Light i wiadomo jaki z tego slasher wyszedł. Już sama obecność naładowanych elektrycznością maczet świadczy o tym na co ta gra będzie nastawiona. No ale poczekamy, zobaczymy...
Btw. jeżeli wg was DI było grą toporną to chyba nie graliście w ARMĘ albo S.T.A.L.K.E.R.a.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota" Wheeljack
LSkiper napisał(a):Wg. opisu to jest Dead Island z nowszym silnikiem i parkourem, więc pomyślałem sobie, że: -nie kupie tego -techland sie nudzi i nie ma pomysłu na nową grę
Oj nie ma, nie ma. Zapowiedzili jeszcze Hellraid, czyli DI w świecie fantasy. [YouTube]https://www.youtube.com/watch?v=RcmBztzI-RI[/YouTube]
Techland powoli zaczyna przypominać japońskie studio, które wpadnie na fajny pomysł (kontrowersyjne stwierdzenie, bo Dead Island to właściwie Borderlands z zombi i naciskiem na walkę wręcz - kiedyś kłóciłem się o to z Kowkiem i zdania nie zmieniłem) i eksploatuje go do granic możliwości, tworząc najrozmaitsze kontynuacje, spin-offy i inne cuda na kiju. Ludzie, trochę kreatywności.
Gołym okiem widać, że parkour wprost skopiowany z Mirror's Edge. Grafika jak grafika, dawno przestałem się tym podniecać, a gra po zmroku jest już ciekawa. Oby gra nie cierpiała na syndrom nudy po ciekawym wprowadzeniu, tak jak Dead Island.
Jeżeli kumpel będzie miał to pożyczę i zagram.
| Ryzen 5 5600X | 16GB DDR4 3200MHz | RTX 3080 10GB | Windows 10 Pro x64 | nismo