- Rzeka... - Geralt odchrząknął, przemagając odbierający oddech ból za mostkiem. - Rzeka, w górę której jedziemy to Sansretour. Wiedzie ona do kraju, który koniecznie chcę ci pokazać. Bo to jest kraj z bajki.
Ciri spochmurniała. Widział, jak zacisnęła pięści.
- Wszystkie bajki - wycedziła - kończą się źle. A krain z bajek w ogóle nie ma.
- Są. Zobaczysz.
Ardas napisał(a): Niech już CDP przestanie gwałcić to uniwersum i weźmie się za Cyberpunka.
Sapkowski, Pani Jeziora napisał(a):Elfia budowla, leciutko jeno przerobiona. [...] Zwieńczone czerwienią dachówek wieże, o których mówił wampir, strzelały w niebo smukłymi białymi obeliskami, wyrastając z filigranowej, rozszerzającej się ku dołowi konstrukcji samego zamku. Widok nieodparcie kojarzył się ze świecami, z których festony wosku spłynęły na misternie rzeźbioną podstawę lichtarza.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości