Czas ruszać

Powyżej 5000 znaków.

Moderator: Realkriss

Czas ruszać

Postprzez kosa317 w 19 Sty 2011, 21:38

Noc, wesoło trzaskał ogień. Rozbiliśmy obóz przy betonowej wannie. Jeszcze noc i dojdziemy tam, jeszcze noc i zgłębimy się w czeluściach ziemi. Tylko jeden problem.
- Wasilij spierda*aj na warte!
Było wesoło, siedzieliśmy wokół ognia jak dzieci, ale była różnica. My mieliśmy dziwne metalowe kije-broń i dziwne ubrania-kombinezony. Nigdy nie przekonałbym Czachy do powierzenia Mi swoich ludzi bez pomocy Azota i Brodacza.
- Nie pijcie już, oblejemy to jak dojdziemy do celu.
Usłyszeliśmy wycie, nienawidzę nocy w Zonie, gdyby nie ogień to mutanty już by nas zeżarły. Psy boją się ognia tak jak mięsacze, koty i dziki. Wyjątkami są najniebezpieczniejsze stwory zony: Pseudogiganty, kontrolerzy, pijawki, chimery i buriery. Te dzikie potwory to prawdziwym utrapieniem. Kontroler wykorzystuje nasz słaby punkt-umysł, do zmuszenia nas abyśmy się pozabijali, potem podchodzi i wpi***ala. Uwierzcie że nie chcielibyście tego zobaczyć, przygarbiona postać powoli rozszarpująca obiad. Szelest.
- Cisza! - Wszyscy spojrzeli na mnie jak na idiotę. - Powoli złapcie za broń, tu coś jest.
Zerwał się wiatr, to wycie, niby nic ale nie dawało mi spokoju, przeklęta noc mami mi myśli.
- Spokój, musiało mi się przesłyszeć. - Wszyscy się rozluźnili, nie w porę.
Z krzaków wypadła na nas ciemna postać, prawie niewidoczna w mroku nocy.
- Strzelać! - Krwawe serie... Pisk... Krzyk...
- Pijawki! - Zawołał ostatnim tchnieniem Andrij
Ciąg dalszy nastąpi...

Bardzo proszę o komentarze, ponieważ to moje pierwsze opowiadanie.
Ostatnio edytowany przez kosa317, 20 Sty 2011, 14:44, edytowano w sumie 1 raz
kosa317
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 19 Gru 2010, 21:21
Ostatnio był: 10 Lut 2015, 02:13
Miejscowość: Oleśnica Śląska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 2

Reklamy Google

Re: Czas ruszać

Postprzez GenerałPawel w 19 Sty 2011, 21:45

Bardzo ciekawe opowiadanie i bezpośrednie kontakt z czytelnikiem.I mam pytanie czy oni są samotnikami czy z powiność.Ocena na razie 9/10
Jestem dyslektykiem!I błagam daj kozaka !I kozak na zgode
Awatar użytkownika
GenerałPawel
Stalker

Posty: 58
Dołączenie: 20 Kwi 2010, 14:45
Ostatnio był: 20 Sty 2011, 23:03
Miejscowość: warszawa stalker:instytut badawczy agroprom
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: -18

Re: Czas ruszać

Postprzez Cienias w 19 Sty 2011, 21:55

Opowiadanie jest strasznie chaotyczne (nie wiem, czy specjalnie, czy nie :P), co nadaje mu autentyczności i buduje świetny klimat. Nie jestem w stanie ocenić fabuły, bo jeszcze trochę jej za mało. Kilka błędów, ale to raczej literówki - przez nieuwagę.
Awatar użytkownika
Cienias
Stalker

Posty: 137
Dołączenie: 31 Gru 2010, 21:18
Ostatnio był: 18 Cze 2020, 17:38
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: IL 86
Kozaki: 25

Czas ruszać

Postprzez kosa317 w 19 Sty 2011, 22:46

A oto i ciąg dalszy,

To nie była jedna pijawka, było to całe stado! Jedna rzuciła się na mnie. Odruchowo wystrzelałem cały magazynek. Upuściłem wintoreza i wyciągnąłem niezawodną beret tę. Wpakowałem jej w łeb cały magazynek, a ku**a i tak pełzała! Przeładowanie, kolejne strzały. To był koniec. Wygraliśmy ale jakim kosztem! Zakrwawione członki leżały dookoła, nie możemy tu zostać trzeba natychmiast iść. Zginęło trzech z czternastu: Andrij - nie zdążył dobyć broni Wassilij - znaleźliśmy jego ciało w krzakach, Michaił – wpadł do anomalii oraz dwóch rannych: Ołeks i Hryhorii. Żal chłopaków, zona dużo straciła na ich śmierci.
- Musimy już iść. Tu nie jest bezpiecznie. – Wszyscy pokiwali głowami. – Za 10 minut idziemy, zbierzcie amunicje, broń, a ciała musimy zostawić. Ołeks, Hryhorii , chodźcie tu na chwile.
Pociągnąłem ich na stronę, nie chciałem aby zginęli w tej jakże niebezpiecznej wyprawie. Przyjrzałem się im, młodzi , niewiele po dwudziestce, dobrze zbudowani, zapał płonął w ich młodych oczach.
- Jesteście ranni odprowadzimy was na posterunek powinności. – Zzielenieli, to było ich marzenie zawsze chcieli tam dojść, a ja chciałem im pokrzyżować plany.
- Ale… - Spojrzałem mu głęboko w oczy… nie wytrzymał - dobrze, spowalnialibyśmy was.
...Jedna sprawa mniej.
- Dobra chłopaki zmiana planów, odprowadzimy ich na parking, przeczekamy noc, a potem w drogę. – Nikt nie był zdziwiony, nikt nie stękał, coś nowego.


Co do frakcji, to wplotę to w tekst, myślę że lepiej to wyjdzie, a co do chaosu w utworze to po prostu mój styl pisania.
Ostatnio edytowany przez kosa317 20 Sty 2011, 21:26, edytowano w sumie 2 razy
kosa317
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 19 Gru 2010, 21:21
Ostatnio był: 10 Lut 2015, 02:13
Miejscowość: Oleśnica Śląska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 2

Re: Czas ruszać

Postprzez SVDstriker w 19 Sty 2011, 22:47

No zaczęło się ciekawie tylko tak nawet trochę dziwnie zacząłeś. Nie było większego wstępu tylko od razu akcja. Ale i tak dobrze. Kontynuj opowiadanie i zobaczymy jak dalej to pójdzie.

EDIT: Druga część poszła o wiele lepiej :E
Image
Awatar użytkownika
SVDstriker
Tropiciel

Posty: 255
Dołączenie: 15 Lis 2010, 11:37
Ostatnio był: 15 Cze 2012, 20:18
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 52

Re: Czas ruszać

Postprzez kosa317 w 19 Sty 2011, 22:49

ponieważ jest to bezpośrednia kontynuacja, jeśli skopiujesz to gdzieś i połączysz, wyjdzie całość.

Edit: Na początku lubie przedstawić sytuację.
kosa317
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 19 Gru 2010, 21:21
Ostatnio był: 10 Lut 2015, 02:13
Miejscowość: Oleśnica Śląska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 2

Re: Czas ruszać

Postprzez GenerałPawel w 19 Sty 2011, 22:59

Teraz ocena 10/10 o wiele fajniej
Jestem dyslektykiem!I błagam daj kozaka !I kozak na zgode
Awatar użytkownika
GenerałPawel
Stalker

Posty: 58
Dołączenie: 20 Kwi 2010, 14:45
Ostatnio był: 20 Sty 2011, 23:03
Miejscowość: warszawa stalker:instytut badawczy agroprom
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: -18

Re: Czas ruszać

Postprzez Sakwan w 20 Sty 2011, 13:01

A ja się uczepię, a nawet przeprowadzę tutaj korektę obydwu fragmentów - tak dla siebie, aby poćwiczyć i tak dla was, aby pokazać, że przeczytanie tekstu po napisaniu zniweluje wiele błędów. Aha - i nie bójcie się przecinków, mała kreska, a jaką różnicę robi ;) .

Korekta:

Noc, ogień wesoło trzaskał (zmieniłem szyk, tamten był nieco dziwny. Rozbiliśmy obóz przy betonowej wannie. Jeszcze noc i tam dojdziemy, jeszcze noc i zagłębimy (zgłębiać możemy np. książkę lub wiedzę ;) ) się w czeluściach ziemi. Tylko jeden problem.
- Wasilij sp******aj na warte!
Było wesoło, siedzieliśmy wokół ognia jak dzieci, ale była różnica. My mieliśmy dziwne metalowe kije - broń i dziwne ubrania - kombinezony. Bez pomocy Azota i Brodacza, nigdy nie przekonałbym Czachy do powierzenia mi swoich ludzi. (zmieniłem szyk, wg mnie teraz jest lepiej)
- Nie pijcie już, oblejemy to jak dojdziemy do celu.
Usłyszeliśmy wycie, nienawidzę nocy w Zonie, gdyby nie ogień mutanty już by nas zeżarły. Psy boją się ognia tak, jak mięsacze, koty i dziki. Wyjątkami są najniebezpieczniejsze stwory zony: Pseudogiganty, kontrolerzy, pijawki, chimery i buriery. Te dzikie potwory są prawdziwym utrapieniem. Kontroler wykorzystuje nasz słaby punkt - umysł, do zmuszenia nas, abyśmy się pozabijali, potem podchodzi i je zjada (wiem, że chodziło o jedzenie, ale dziwnie to brzmiało, poprawiłem). Uwierzcie, że nie chcielibyście tego zobaczyć, przygarbiona postać powoli rozszarpująca obiad. Szelest.
- Cisza! - Wszyscy spojrzeli na mnie jak na idiotę. - Powoli złapcie za broń, tu coś jest.
Zerwał się wiatr, to wycie, niby nic, ale nie dawało mi spokoju, przeklęta noc mami mi myśli.
- Spokój, musiało mi się przesłyszeć. - Wszyscy się rozluźnili, nie w porę.
Z krzaków wypadła na nas ciemna postać, prawie niewidoczna w mroku nocy.
- Strzelać! - Krwawe serie... Pisk... Krzyk...
- Pijawki! - Zawołał ostatnim tchnieniem Andrij. (Kropka zawsze po opisie kwestii)


To nie była jedna pijawka, było to całe stado! Jedna rzuciła się na mnie. Odruchowo wystrzelałem cały magazynek. Upuściłem Wintoreza i wyciągnąłem niezawodną Berettę (Nazwy własne, z wielkiej litery). Wpakowałem jej w łeb cały magazynek (powtórzenie!), a ku**a i tak pełzała! Przeładowanie, kolejne strzały. To był koniec. Wygraliśmy, ale jakim kosztem! Zakrwawione członki leżały dookoła, nie możemy tu zostać, trzeba natychmiast iść. Zginęło trzech z czternastu: Andrij - nie zdążył dobyć broni, Wassilij - znaleźliśmy jego ciało w krzakach, Michaił – wpadł do anomalii, oraz dwóch rannych: Ołeks i Hryhorii. Żal chłopaków, zona dużo straciła na ich śmierci.
- Musimy już iść. Tu nie jest bezpiecznie. – Wszyscy pokiwali głowami. – Za 10 minut idziemy, zbierzcie amunicje, broń, a ciała musimy zostawić. Ołeks, Hryhorii , chodźcie tu na chwile.
Pociągnąłem ich na stronę, nie chciałem, aby zginęli w tej jakże niebezpiecznej wyprawie. Przyjrzałem się im, młodzi , niewiele po dwudziestce, dobrze zbudowani, zapał płonął w ich młodych oczach.
- Jesteście ranni, odprowadzimy was na posterunek Powinności. – Zzielenieli, to było ich marzenie, zawsze chcieli tam dojść, a ja chciałem im pokrzyżować plany.
- Ale… - Spojrzałem mu głęboko w oczy… nie wytrzymał. - Dobrze, spowalnialibyśmy was.
...Jedna sprawa mniej.
- Dobra chłopaki, zmiana planów, odprowadzimy ich na parking, a potem pójdziemy dalej. – Nikt nie był zdziwiony, nikt nie stękał, coś nowego.


Jeszcze trochę ponarzekam. Pisz dłuższe teksty, takie krótkie "szorty" ujawniają zbyt mało fabuły i zawierają niewiele akcji. Korekta nie byłaby taka czerwona, gdybyś przeczytał tekst (jeśli czytałeś, to sory, ale na przyszłość rób to uważniej i nie zaraz po napisaniu, odpocznij chociaż kilka godzin). No i nieszczęsne przecinki, one nie gryzą, a zmieniają całe zdanie! Powtórzeń było mało, bo i tekst krótki, ale ich też się wystrzegaj.

Poza tym całkiem nieźle się zapowiada i chciałbym zobaczyć postępy zarówno w fabule, jak i jakości pisania ;) .
Na zachętę 5+/10 - za błędy, ale będzie lepiej ;) .

PS. Podejrzewam, że zaraz ktoś mnie zje, za to, że komentuje, narzekam etc., a sam nic nie napisałem na forum - cierpliwości, czekam, aż zostaną opublikowane w czasopiśmie Gwiezdny Pirat, wtedy je tu wkleję.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Sakwan
Kot

Posty: 38
Dołączenie: 18 Lis 2010, 17:30
Ostatnio był: 26 Gru 2024, 02:00
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 6

Re: Czas ruszać

Postprzez kosa317 w 28 Sty 2011, 20:30

Niestety zaniechałem prac nad tekstem z powodu braku dobrych pomysłów na fabułę. Może w przyszłości ukarze się nowe, lepsze opowiadanie.
kosa317
Kot

Posty: 8
Dołączenie: 19 Gru 2010, 21:21
Ostatnio był: 10 Lut 2015, 02:13
Miejscowość: Oleśnica Śląska
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 2


Powróć do Teksty zamknięte długie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości