Dżuz napisał(a):A to bunkry i schrony przeciwatomowe, a to obowiązek służby wojskowej i to jeszcze od małego. Może jeszcze zamiast misia Kałasznikow? Opanuj się
The Witcher napisał(a):Za dużo amerykańskich filmów.
Jak ja kocham takie tematy... Może nie tyle to co tu napiszę to ustrój, co może "plan ratowania gospodarki i moralności" z lekkim rysem utopijnym:D
Parę miesięcy temu opracowałem dwadzieścia kilka punktów.
1. Zniesienie subwencji dla partii politycznych
2. Zniesienie Senatu
3. Ograniczenie ilości posłów do 300
4. Zwalnianie najmniej efektywnych urzędników
5. Jeśli wciągu miesiąca urzędnik/urząd nie podejmie decyzji, jest ona automatycznie pomyślna dla petenta
6. Likwidacja NFZ w obecnej postaci - przekształcenie go w system indywidualnych kont bankowych z jednoczesną likwidacją monopolu NFZ. Po śmierci pieniądze na koncie powinni otrzymać spadkobiercy.
7. Okręgi jednomandatowe
8. Fundacje non-profit kontrolujące niezawisłość sądów
9. Ograniczenie diet poselskich o połowę, lub całkowite ich zniesienie (wzór szwajcarski)
10. Pełna lustracja podjęta z dniem wejścia w życie odpowiedniej ustawy - otwarcie archiwów i upublicznienie ich
11. Brak religii w szkołach
12. 1% budżetu na kulturę, rozdawane samorządom/fundacjom wg. liczby obywateli w danej jednostce administracyjnej
13. Zwiększenie budżetu armii o 50%
14. Koniec finansowania związków wyznaniowych takich jak Kościół Katolicki
15. Przywrócenie stawek VAT z 2010r.
16. Wspólna dla wszystkich stawka podatkowa
17. Zwiększenie do 10% udziału Odnawialnych Źródeł Energii do 2020 i do 20% OZE w 2030r.
18. Ograniczenie prywatyzacji do nierentownych przedsiębiorstw (tylko i wyłącznie)
19. Nacjonalizacja zbrojeniówki, energetyki, częściowo łączności i komunikacji
20. Zwiększenie kompetencji NIK
21. Zwiększenie płacy minimalnej (ale nie o 50zł)
22. Dostęp do danych urzędników dla każdego
23. Maksymalnie dwie kadencje
24. Poseł/europoseł musi rozliczyć się z nieobecności w parlamencie (limit nieobecności)
25. Reforma oświaty (likwidacja gimnazjów, powrót do 4-letnich liceów, rezygnacja ze wcześniejszego wysyłania dzieci do szkoły)
26. Armia zawodowa, z preferencją dla polskiego sprzętu. Oprócz tego wszyscy obywatele w wieku 16-65 lat - szkolenie na wypadek wojny bądź klęsk żywiołowych (daleka przyszłość)
27. Brak możliwości adopcji i tworzenia rodzin zastępczych przez osoby homoseksualne, zwane przeze mnie pedałami
28. Zaostrzone warunki imigracji do Polski
29. Opuszczenie UE i NATO jako mało efektywnych dróg poprawienia sytuacji Polski. Lepszy byłby sojusz państw środkowoeuropejskich, w końcu Zachód i Moskwa zawsze nas mieli w dupie.
kapucha napisał(a):Co do legalizacji miękkich narkotyków, to jestem jedynie za konopią indyjską.
kapucha napisał(a):Co do podanych przez Ciebie sojuszników: na ch*j nam sojusznik na drugim końcu świata, z którym nie mamy nic wspólnego? Nie lepiej ich szukać jak najbliżej?
Co do wpierdzielania się do Ruskich i Ukraińców: jestem przeciwny. Najpierw trzeba wzmocnić swój kraj, później naprawiać inne. A nawet wtedy lepiej nie bo się wyjdzie na tym jak Amerykanie - "światowy obrońca słabszych, uciskanych przez złych dyktatorów, na ziemiach bogatych w złoża mineralne". Jak mówił mój nauczyciel WOS-u - "nie ma rządu, którego nie idzie obalić". Gdy będzie naprawdę źle, "uciskani" sami sobie poradzą.
Dżuz napisał(a):No, teraz to ja nie mogę Bo widzę tu niezłą obłudę co u poniektórych. Z jednej strony chcą obozów pracy zamiast klasycznej "puszki", bo wszyscy musimy płacić za tych nieszczęśników (no i git, zgadzam się), a z drugiej są za legalizacją narkotyków: nie ważne, że miękkich. Chyba nie trudno się domyślić, że zalegalizowanie narkotyków doprowadzi do zwiększenia się liczby osób uzależnionych i będziemy musieli płacić za odwyk dla następnych nieszczęśników. No chyba, że uważacie, że złotówki zaoszczędzone na niewsadzaniu za kratki drobnych płotek narkobiznesu można przeznaczyć na leczenie uzależnionych, to ja nie mam pytań
P.S.
Aha, tylko nie piszcie, że marihuana nie uzależnia. Swoje w życiu akurat w tej kwestii widziałem
Vice napisał(a): Ty zakładasz dres i golisz głowę aby inni się Ciebie bali, tak Polska kupuje broń atomową aby inne kraje mogły ją szanować. Rozumiesz?
Szpagin napisał(a):Co do legalizacji narkotyków (nawet miękkich): pamiętacie, jaki był skandal z dopalaczami? Były legalne i ludzie masowo się nimi truli. Nie wiem, jak dla was, ale dla mnie jest to podstawowy argument przeciw legalizacji zarówno miękkich, jak i twardych narkotyków. To oznaczałoby znacznie łatwiejszy dostęp do takich środków i zwiększyłoby problem w niewyobrażalnym stopniu. Ja mam świadomość, że gandzia jest mniej szkodliwa od "Tajfuna" czy innych kolekcjonerskich specyfików, ale chyba rozumiecie analogię.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości