Witam.
Grafika to moja pięta achillesowa w tym całym bałaganie, także proszę o poradę od kolegów, co się znają.
Jak wyłażę z bunkra oślepia mnie słońce. Wszystko pięknie, płynnie, ale:
1) jak słońce pada np na lornetkę, to praktycznie zamienia ją w biały oślepiacz
ale to jeszcze nic, dałoby się przeżyć.
2) Mocno oświetlone słońcem brzegi/szczyty drzew i krzaków albo nikną w zalewie białości, albo - co gorsza - raz się pojawiają, raz znikają, kiedy ruszam actorem. Miga tak, jakby ekarn chciał z biurka zeskoczyć. Bardzo trudno to ująć na screenach, ale mniej więcej się udało uchwycić różnicę.




Suwaki typu brightness i gamma nic nie zmieniają w tej kwestii, stawiam, że któryś z parametrów w user.ltx najsensowniej będzie zmniejszyć - i tutaj właśnie kończy mi się doświadczenie, bo tego nigdy bardziej nie robiłem. Mużyki, pamagijte! Co mam tam zmienić?
Jakby co, wrzucam w spoiler mojego user.ltx'a:
EDIT: Aha, zmienianie trybów jak w poście niżej też nic nie daje, HDAO, HBAO, SSAO - to samo. Jak zmieniłem r2_gloss_factor na zero, to problem zniknął, ale wiadomo - jest tępo. Gloss_factor na 0.1 (oryginalnie było 4) nie poprawia sytuacji.